Ciężko się skręca kierownicą

[Gość Anonymous]

Witam. Mój problem jest taki, że po wymianie maglownicy na nawą (bo stara stukała) kierownicą skręca z bardzo dużym oporem. Przy jeździe jeszcze da się wytrzymać ale na postoju jest masakra (w maluchu kierownica chodzi lżej ). Jak ściągnąłem gałki i próbowałem obrócić łapiąc za bęben to nie było żadnego oporu.

Proszę o doradę co z tym zrobić

 

 

popr. post/DAROMV6

 

[Gość Bogo]

Mój problem jest taki, że po wymianie maglownicy na nawą (bo stara stukała) kierownicą skręca z bardzo dużym oporem.

Wychodzi na niesprawność przekładni lub jej niewłaściwe smarowanie.

Jak ściągnąłem gałki i próbowałem obrócić łapiąc za bęben to nie było żadnego oporu.

To raczej nie wskazuje na zatarty przegub kulowy końcówki drążka kierowniczego lub wahacza.

 

[Gość maniek02]

Wychodzi na niesprawność przekładni lub jej niewłaściwe smarowanie.

a gdzie sie dokłdnie smaruje takowa przekładnie jakas smarowniczka

 

[Gość DAROMV6]

jest wspomaganie? nie ma wspomagania?

z przodem uniesionym do góry również próbowałeś?

 

[Gość Anonymous]

tak dałem corse na klocki i nie było żadnego oporu spokojnie szło obrócić kierownicą a moja corsa nie ma wspomagania

 

[Gość DAROMV6]

Wtedy jednym palcem kręcić powinieneś dać radę

Jest jeszcze ewentualność, iż przyczyną podobnego stanu może być regul. kątów (np zbieżności)

 

[Gość Anonymous]

zbieżność była robiona a problem jest też na postoju kerownice tszeba 2 rekami obracać bo tak cięrzko idzie

 

[ja37]

Jaki płyn do wspomagania używasz?

 

[ja37]

DAROMV6, specjalnie tak napisałem.

Bo moze sam nie wie, co ma.

Ja mam szerokie i duże kapcie, jak na corse i nie narzekam, Kasia tez nie narzeka.

A u mnie nie ma wspomy.

 

[Gość Anonymous]

prosty ale glupi sposob odkrec drazki na maglownicy(bez podnoszenia auta). Pokrec kolami powinny luzniutko chodzic. A teraz za kierownice. Albo maglownica albo lozyska kolumn padly