Zerwany gwint misy olejowej

[Gość Anonymous]

Przy wymianie oleju zerwałem gwint w misce olejowej.Wykręciłem korek razem z cześcią gwintu. Wkręciłem go ponownie ale jest luźny i kapie spod niego olej. Czy jest konieczna wymiana misy czy jest jakiś sposób aby to naprawić samemu tanim kosztem?może przegwintować na większy?

 

[Gość]

Można rozwiercić otwór. nagwintować, wkręcić tuleje i w nią śrubę (korek) miski.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki za odpowiedz rafaln1.mam jeszcze pytanko, czy do zrobienia tego w podany przez ciebie sposób trzeba zdemontować mise? zalezy mi na czasie więc wolałbym nie demontować jej.

 

[Gość marcel_kk]

Dzięki za odpowiedz rafaln1.mam jeszcze pytanko, czy do zrobienia tego w podany przez ciebie sposób trzeba zdemontować mise? zalezy mi na czasie więc wolałbym nie demontować jej.

Jak logika podpowiada, tam gdzie sie piłuje i skrawa powstaja wióry. W momencie gwintowania otworu wióry dostana sie do miski i przykleja do resztek oleju.

Niezbedne jest odkrecenie miski, a jak to uczynisz to będziesz musiał kupić uszczelke i zorientowac sie ile kosztuje nowa ewentualnie używana miska, ale z dobrym gwintem.

Kalkulacje pozostawiam Tobie.

 

[ArKos]

W momencie gwintowania otworu wióry dostana sie do miski i przykleja do resztek oleju.

zauważyłeś, że podczas montażu sekwencji LPG nie demontują kolektorów ssących tylko wiercą i gwintują otwory na dysze na zamontowanych?

no i jak praktyka wskazuje silnikom nic nie jest czyli wióry nie dostają się do silnika czyli wiór swobodnych nie ma

 

podpowiem tyle nieszczęśnikowi od tej śruby:

 

gwintownik obsmaruj solidnie tawotem lub innym smarem o dużej gęstości i wysokiej lepkości

każdy wiórek pozostanie w smarze między zębami gwintownika i nie trzeba będzie demontować misy olejowej