Prędkościomierz, wskaźnik paliwa, obroty - nie działa

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Tj w temacie - wszystko (poza licznikiem kilometrów) na tablicy mi nie działa. Wskazniki pozostaja w pozycji 0 (predkosciomierz, obroty, temperatura, benzyna).

 

Dziś rano wsiadłem do auta i po odpaleniu nic nie drgnęło.

 

Czy ktoś może miał podobną sytuację i może coś podpowiedzieć?

 

Pozdrawiam

Bazik

 

[kicaj]

zacznij od bezpiecznika

 

[Gość Anonymous]

bezpieczniki sprawdzone (jedne pod maska, drugie pod kierownica), dzialaja

 

[kicaj]

a zapomnialem dodac - uzupelnij prosze profil

robiles cos ostatnio z autem?

jestes pewien bezpiecznikow, tzn sprawdzales ohmomierzem?

jesli tak to pewnie zostaje ci kabelkologia tablicy

 

[Gość Anonymous]

Profil uzupełniony

 

Z autem nic nie robilem. Jedyny objaw, jaki zauwazylem dzien wczesniej: wylaczylem auto i ku mojemu zdziwieniu zapalil (tzn zaswiecil) sie zegar. Zawsze sie sam wylacza po wylaczeniu silnika. Nie wiem czy ma to jakies znaczenie.

 

Bezpiecznikow jestem pewien - przyjechal znajomy z jakimis narzedziami i dotykal glowki tych bezpiecznikow (nie znam sie, sorry za lamerskie sformułowania).

 

Czy w takim razie powinienem dawac samochod do serwisu opla, czy jakis mechanik powinien w stanie mi to naprawic?

 

[misci]

Zanim odwieziesz auto do mechanika (elektryka) spróbuj zdjąć czarną osłonę licznika (dwie śruby nad licznikiem i mocno pociągnąć w kierunku kierownicy). Potem odkręcamy 4 śruby w rogach zespołu wskaźników, wyciągamy go w kierunku kierownicy i odwijamy do góry. Wtedy mamy dostęp do wiązek przewodów. Należałoby odpiąć kostki i usprawnić je jakimś płynem do styków, być może wystarczy kilkukrotne wyciągnięcie kostek i włożenie. Na koniec mocno osadzamy kostki w liczniku i montujemy wszystko do kupy, nie zapominając o delikatnych "płetwach" ustalających położenie czarnej osłony względem kokpitu.

 

[kicaj]

Czy w takim razie powinienem dawac samochod do serwisu opla, czy jakis mechanik powinien w stanie mi to naprawic?

a masz gwarancje?

dobry elektryk w twojej okolicy powinien sobie poradzic albo tak jak misci pisze

 

[Gość Anonymous]

Dziękuję Misci i Kicaj za pomoc!

 

Odkrecilem 2 srubki, zdjalem pokrywe, wyjalem panel, wyjalem kostke, kolega psiknal jakims plynem i wszystko gra.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Dziękuję Misci i Kicaj za pomoc!

 

Odkrecilem 2 srubki, zdjalem pokrywe, wyjalem panel, wyjalem kostke, kolega psiknal jakims plynem i wszystko gra.

 

Pozdrawiam