Wymiana tuleji wahacza przód i filtra nawiewu.

[ArKos]

Kolego ArKos, zlituj się. Czeskie KAMOKI! Czeskie to ja kupuje tylko knedle.

kolego, to ty sie zlituj

na chama forsujesz swoje racje - ja rozumiem że masz taki pogląd, przedstawiłeś go, ok - ja przedstawiłem swój

 

wygląda to tak, że na okrągło dajesz przekaz "bo moja racja jest najmojsza"

każdy ma swoje racje i swój punkt widzenia - nie rób z tego bitwy pod waterloo ok?

 

[Gość DAROMV6]

lutek107, jeśli nie masz w planach sprzedaży auta

przynajmniej przez najbliższy rok/dwa

to zainwestuj w te tulejki ale z górnej półki choćbyś miał nie zaoszczędzić

i zapomnij o problemie

(o wbijaniu młotkiem nawet nie myśl)

 

[Gość Cubuś]

Koledzy zakończcie spór:D

Obaj próbujecie na chama "umojszyć swoją mojszość":D

Przedstawiliście swoje opinie,o to chodzi na forum:D

Lutek107 zrobi jak uważa, jak jest przy kasie to zmieni wahacze(chociaż nie widzę sensu jak ma nowe sworznie:)), jak nie jest przy kasie to pójdzie na autobus i też będzie dobrze:D

 

[Gość nowy72]

Osobiście bym nie zmienił całych wachaczy tylko markowe tuleje np: LEMFORDER,febi, żeby tak często nie wymieniać. To są dobre firmy i trochę na nich pojezdzisz.

 

[Gość damiant804]

Panowie a jak jest z wymianą tulei w belce tylnej, do tej czynności również potrzeba praski czy obejdzie się bez całkowitego wyjmowania belki i metody domowe wystarczą(młoteczek i tp.)

 

[Gość DAROMV6]

ściągacz sobie dorób

 

[Gość dudpis]

Mam do wymiany po jednej tulejce w 2 wahaczach.

Prosił bym bardzo o wytłumaczenie jak dziecku co po koleji zrobić, czy to będzie łatwe/trudne i co mi będzie potrzebne.

Proszę również nie pisać, że to było na forum, bo w tematach tylko firmy tuleji podane, albo tak z grubsza narzędzia, a to mi nic nie wyjaśnia. Wyjmę wahacze i mechanik wyciśnie i wciśnie mi nowe tuleje. Tylko jak i czym to zrobić.

 

[Gość Piotrusss1970]

dudpis, A więc tak po pierwsze wyciągasz wahacz- odkręcasz nakrętkę i wyjmujesz sworzeń ze zwrotnicy ( ja zawsze odkręcam trzy śruby i wyjmuję sworzeń a wahacze jeśli masz na śruby bo fabrycznie są nity) potem odkręcasz drążek stabilizacyjny i następnie śruby od tulejek ( tam nie ma nakrętek tylko gwint jest w sankach) i już wahacz masz wyjęty (oczywiście to robisz prze zdjętym kole). Potem wymiana tulejek. Tę dużą to zawsze gumę przecinam nożem a potem metalowy pierścień który wchodzi w wahacz przecinam piłką do metalu i śrubokrętem i młotkiem wyciągasz bez problemu a tą małą również obcinasz gumowy koniec i wybijasz. Przed założeniem czyścisz wahacz dajesz trochę smaru i ustawiasz odpowiednio (na dużej jest strzałka którą kierujesz w kierunku jazdy) i w imadle wciskasz a z tą małą jest trochę większy problem bo jej nie wciśniesz bo jest z gumy ale ja kładę ją tak jak ma być i jednym uderzeniem młotkiem próbuje wbić (nie od razu za pierwszym razem się uda ale trochę cierpliwości).Potem zakładasz wahacz i go przykręcasz i to wszystko. Niektórzy jadą jeszcze na sprawdzenie zbieżności ale ja nigdy nie jeździłem i nie miałem problemów. Już łatwiej tego się nie da chyba opisać. Powodzenia.

 

[Gość dudpis]

No właśnie o takie coś mi chodziło. Dziękuje badzo za pomoc .

 

[Gość Piotrusss1970]

dudpis, napisz jak poszło i czy się udało.