Hamulce

[Gość Anonymous]

Witam Zdarzyło mi się w mojej Corsie że hamulec zupełnie nie zadziałał. Było tak: zapaliło się czerwone przychamowałem - bylo powiedzmy ok po czym lekko zwolniłem pedał by się "dotoczyć" po czym przed światłami wcisnąłem ponowie i nic! auto sie toczy dalej. Jeszce mocniej i nic! jakoś stanąłem i po ruszeniu hamulec był... Czasem miałem wrażenie że hamulec nierówno hamował, jest mało skuteczny tzreba czasem się zaprzeć w fotelu żeby zablokować koła... a czasem żyleta ale b rzadko. Wymienialem niedawno przewody hamulcowe przy kołach i jak wsiadłem po odpowietrzeniu to hamulce żyleta! nigdy takie nie były! a po przejechaniu 0.5 km jakby ich w ogóle nie było! Proszę o pomoc! Dzięki za porady może ktoś już to przeżył? pozdrawiam i dzięki :-)

 

[ja37]

A dobrze odpowietrzyłeś układ?

Na krzyż?

 

[Gość kokos]

Nie zerwales gwintow na srubach??moze zle dokrecone przy pompie??

 

[Gość gtszudi]

nieszczelny uklad , albo zle odpowietrzony.

 

[Gość brzoza]

Jeżeli płynu ci nie ubywa w zbiorniczku wyrównawczym i masz dobrze odpowietrzony układ zaznaczam dobrze to inne niedomagania tego typu są skutkiem uszkodzenia pompy hamulcowej :-) radził bym ci jak najszybciej skorzystać z doswiadczonej osoby co do odpowietrzania układu lub z warsztatu dalsza jazda jest zagrożeniem dla ciebie i twoich bliskich i nie tylko

 

[Gość Anonymous]

Witajcie. Przepaszam że się dlugo nie odzywałem ale wczoraj miałem drobny wypadek - pieszy wszedł na przejście na czerwonym ja go puściłem i nic by się niestało gdyby na srodku przejscia się nie cofnął spowrotem... Na szczęście tylko szyba przednia ale na mój koszt niestety. A on zwiał...

Co do Płynu nic nie ubywa, wycieków żadnych też nie widać koło serwa i pompy. Co do odpowietrzania robił to mechanik więc nie wiem. Najbardziej podejrzewam że jakieś lewe powietrze wchodzi ale którędy?? jest taki gróby wąż pomiędzy servem a blokiem silnika. posrodku jest zaworek i mały podciśnieniowy wężyk. ten zaworek jest ok w jedną puszcza w drugą nie. Ale mam wrażenie - może złudne że jak docisnę lepiej ten gruby wężyk przy servie to hamulec jest lepszy. czy tam może sie zapowietrzać?? ja generalnie stawiam na pompę - choć na układach hamulcowych w to sie akurat znam najmniej...

 

[ Dodano: Nie Kwi 15, 2007 16:29 ]

Dodam tylko: Pompy nie odkręcałem nic nie cieknie, do mechanika jade w srode tylko z nimi też różnie jest nie generalizując oczywiście... ale jak chcę żeby coś dokładniej sprawdzili to mówią "Że to juz stary samochód tak musi być..."

 

[ Dodano: Nie Kwi 15, 2007 16:34 ]

Chyba że ktoś zna jakiegoś mechaniora dobrego w Łodzi? ja37 chodzi Ci o ten nieautoryzowany Opla któby polecasz bo z tego co wiem to tam są 2 obok siebie?

 

[Gość brzoza]

ten wąż to wspomaganie hamulców i wychodzi z pompy waku do serwa i tak ma być bo w tym wężyku jak piszesz jest zawór zwrotny :-) zapowietrzenie ukladu to nie umiejętne odpowietrzanie lub pękniecie przewodu nie szczelność uszczelek itp. ale wtedy będą ubytki płynu

 

[Gość Anonymous]

Dzięki Wielkie. ja stawiam na pompę zobaczymy co mechanik powie. dopowiem że tarcze i klocki ok. roku temu nówki.

 

[ja37]

mixerek, z tym warsztatem na Puszkina, to poczekaj, zawsze taniej jest samemu.

Piszesz, że jak poruszasz tym grubym wężem, to coś się zmienia.

Wymień tą uszczelkę w serwie, tam gdzie wchodzi ten wąż.

Jak tam jest nieszczelność, to nie działa wspomaganie, a bez wspomagania faktycznie ciężko sie hamuje.

Może być też faktycznie coś z pompa, ale zacznij od uszczelki.

No i zapraszam na spota 21 maja 16:30 pod migiem, luknę na własne oczy :-)

 

[Gość Anonymous]

zmieniłem uszcelkę i dalej to samo. Byłem u znajomego mechaika sprawszaliśmy długo pompa jest w najlepszym porządku tłoczki w porządku. Wychodzi na to że to wina servo. przy zgaszonym silniku po kilku naciśnięciach hamulca pedał rośnie i twardnieje. Jak przy wciśniętym pedale odpalę silnik pedał się nie opuszcza czasem minimalnie. Cena nowego nie wchodzi w rachube - 1200zł... może uda mi się jakąś używkę chyba że to coś innego jeszcze...