Nie odbija zawór

[Gość PioGor]

witam ostatnio tankowałem i gos przestraszony po zatankowaniu mówi ze takie rzeczy to się mówi bo moze poparzyć

A ja o co chodzi a on z gęba że zawór nie odbija -troche sykneło strzeliło jak wyciągał ten wsad

co mam zrobic i gdzie jest ten zawór i ile kosztuje oczywiście

 

[Gość szeryf]

Prawdopodobnie ktoś wcześniej nabił Ci zbyt dużo gazu. A w butli jest zawór za to odpowiadający ( jak butla jest już pełna w czasie tankowania to robi tryktryktryk). Prawdopodobnie zerwał się i bez wizyty u gazownika się nie obędzie. Ale przed wizytą u gaziarza najpierw musisz wyjeździć cały gaz, bo inaczej wypuści Ci go w świat.

 

[Gość michu71]

Mi się parę razy zdażyło że nie odbił zawór ale po wizycie na innej stacji odbijał normalnie,gaziarz powiedział że to wina ciśnienia gazu

 

[Gość Peter]

Mi się parę razy zdażyło że nie odbił zawór ale po wizycie na innej stacji odbijał normalnie

 

tez czasem tak mam

 

[ja37]

A mi się jeszcze nie zdarzyło.

 

[Gość PioGor]

Wiec pojadę jaszcze az zatankować i zobacze czy odbija czy nie az pamiętam tez nie odbijał a pózniej było ok

Napiszcie ile napawa kosztuje plus oczywiscie część

 

[Gość Anonymous]

Gaz wyciekł z rurki (tej od zaworu tankującego do zaworu w butli). Najprawdopodobniej masz uszkodzony tzw. zawór tankujący (ten, w który podłączasz pistolet od dystrybutora LPG). Przyczyną mogło być przycięcie się kulki w zaworze - z tym bywa różnie: może być to permanentne, może występować od czasu do czasu.

 

 

Przyznam, że nie dziwię się, że gość miał pretensje - ja miałem kiedyś nieprzyjemność dostania gazem po zatankowaniu* do autka z zepsutym zaworem. Dobrze, że miałem rękawice - inaczej poparzenie jak się patrzy. Inna sprawa, że nawet rękawiczki i ubranie nie pomoże jak zawór jest tak zamontowany iż musisz patrzeć "pod auto". Wtedy masz przyjemność dostać gazem prosto w twarz...

 

 

*kiedyś przez parę miesięcy dorabiałem sobie na stacji (uprawnienia, te sprawy) i wiem jak to wygląda z drugiej strony...

 

ps.

jeśli czesz sprawdzić jak to wygląda to weź śrubokręt i >.

 

[Gość PioGor]

dzieki za poadę cos muszę z tym zobić

 

[Gość Anonymous]

Jestem właśnie po wizycie u gazownika. Naprawę wycenił na około 200 złotych. W moim przypadku zawór nie odbijał przez około pięć tankowań. Teraz coś mu się odwidziało i odbija normalnie. Na razie się pokulam i zobaczę co będzie.