Gość Piotrusss1970 Opublikowano 25 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Kiedyś , a właściwie 3 miesiące temu rozładowałem akumulator tak że samochód zgasł i musiałem lądować go przez trzy noce aby w pełni był naładowany i kilka godzin może nie wystarczyć. Co do ładowania to u mnie był sprawdzany alternator i wszystko było OK. Po założeni alternatora ładowanie na akumulatorze było za małe a na alternatorze dobre, a wina leżała w kostce która była na kablu od alternatora do akumulatora. Tak więc wydaje się mi że na początku warto sprawdzić ładowanie na akumulatorze i bezpośrednio na alternatorze a potem szukać dalszych przyczyn. Do tego jak radzi tskiper warto podjechać do warsztatu lub jakiegoś sklepu to sprawdzą Ci akumulator i czy ma odpowiednią pojemność bo jeśli mniejszą niż powinien to akumulator do wymiany.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciekc Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 ja dodam do poprzednich wypowiedzi że najprościej byłoby zrobić test (10-20zeta) tester ten wykaże w jakiej kondycji jest aku , prąd podczas rozruchu, napięcie ładowania oprócz tego nalezy sprawdzić połączenie głównych przewodów przy akumulatorze a szczególnie masowego ponieważ lubi zaśniedzieć i objawy podobne jak przy słabym aku, upływnośc tez nie jest bez znaczenia ponieważ przypadki np z świeceniem swiatła w baga żniku czy uszkodzenia wilgotnej izolacji bedzie powodowało rozładowanie aku jeśli sie nie myle to jest to nie więcej jak 100mA przy wyłączonych wszystkich odbiornikach ale z załączonym alarmem co do prądu ładowania aku to w zalezności od prostowników róznie sie to odbywa ale pomijając automaty to ilu uzytkowników tyle opini - ogólnie lepiej ładowaqć mnijszym prądem a dłuzej ale nie tak jak wspomniane w pierwszym poście - 0.8 A bo zdecydownie za mało ja stosuje się do metody 1/20 pojemności aku   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wezyr Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 Panie i Panowie, Astra G w piatek o 7 rano pojechalem do pracy, w miedzyczasie mialem dwie przerwy w pracy po 30 min gdzie dosc dlugo sluchalem muzyki w aucie i o 19 stej po pracy chce wracac do domu i DUPA aku padl, kolega pomogl odpalic na kabelki dzisiaj powtorka, chce jechac do miasta, aku nie dziala, pojechalem kupic prostownik i od 2 h sie laduje, ale mam pytanie, jaka moze byc sprawnosc akumulatora ktory ma 5 lat i 5 miesiecy ? przy czym mam auto od 8 miesiecy i nie zagladalem do niego.... pytam bo moge jeszcze do Reala podjechac po nowy aku hehe jest do 21 otwarty   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 5 lat to dosc dlugo na akku   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wezyr Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 5 lat to dosc dlugo na akkutzn ze nie ma sensu ladowac do prostownikiem ? od razu leciec po nowy ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 nie wiem, nie sprawdzalem w jakim stanie jest twoj akku...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość petit Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Po podładowaniu zobaczysz na ile znowu wystarczy:P ale nie byłoby wcale dziwne, gdyby 5 lat mu starczyło. Raczej odradzałbym kupowania akusia w sieciówkach typu real.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.