Obciążnik prawej półosi (Astra?)

[Gość Anonymous]

Witam.

Opel Astra F(1.4/93r) - mam taki problem, buczenie z prawej strony z przodu

przy predkosci 50-120 , czasami na prostej, zawsze gdy skrecam w lewo,

nigdy gdy w prawo.

Po wymianie lozysk, opon, wywazaniu, zbieznosci znalazlem

informacje w książce Etzolda o ciężarku na dluzszej pólosi tlumiacej drgania.

Niestety nie podaje on zadnych informacji w jakich modelach i po co takie

cos.

Nie pozostaje mi nic innego jak zalozyc i zobaczyc, nie powinno sie nic

zlego stac chyba?

 

Będę wdzięczny za kazda informacje na temat tego elementu, ciezko

wogole gdziekolwiek cos o nim znaleźć.

 

Pozdrawiam

 

Bartek

 

[Gość adrianopelek]

A może to przeguby się konczą

 

[Gość Anonymous]

hmm, tylko z tym buczeniem zrobilem juz 4 tys. km i dalej taki sam dzwiek

nie ma przy tym zadnych innych odglosów poza buczeniem, a przy przegubie

daloby sie cos slyszec jeszcze (tak mysle ale czy mam racje? )

 

[ja37]

W sumie nic nie słyszałem o ciężarku na półosi....

Dziwne...

 

[Gość Anonymous]

ja mam taki ciężarek na dłuższej półosi. Taka objemka składająca się z dwóch części skręcana na 2 śruby.

 

[ja37]

A ja nie mam i nic nie bije

 

[Gość Anonymous]

Jakoś mi się nie wydaje, żeby brak tego miał powodować buczenie. Ja stawiałbym na łożysko ale skoro wymieniłeś to trzeba szukać coś innego. Może to rzeczywiście przegub ale ten wewnętrzny w skrzyni?

 

[ja37]

z1mEk, wewnetrzny, to nie znaczy, że jest w skrzyni.

Po prostu na półosi ale od strony skrzyni

 

[Gość Anonymous]

Zalozylem tego elementa ciezkiego ale zadnych zmian,

Panowie macie pewnie racje, czeka mnie wymiana przegubów, tez mysle ze ten od skrzyni ale chyba lepiej oba wymienic.

Narazie musze poczekac az sie na koncie zwieksza zera, bo to pewnie drogi gips.

Pozdrawiam

bart

 

[Gość Anonymous]

z1mEk, wewnetrzny, to nie znaczy, że jest w skrzyni.

Po prostu na półosi ale od strony skrzyni

Możliwe, aż taki mechanior to ze mnie nie jest

 

Narazie musze poczekac az sie na koncie zwieksza zera

Mnie wymiana przegubu wewnętrznego kosztowała 250 zł z robocizną i olejem do skrzyni.