1.6 55kW 8V X16SZR Regulacja linki gazu

[Gość poczekaj]

Witam,

 

Będę wdzięczny jak ktoś mi powiem jakim narzędziem reguluje się linkę gazu. Z tego co zaobserwowałem to jest śrubka schowana za kapslem, na lewo od silnika krokowego, ale nie łapie mi żadnym śrubokrętem? To jakiś torx, czy imbus?

Szukałem na forum ale nic nie znalazłem. Może źle szukałem...

 

[Gość andrzej_m55]

Z tego co zaobserwowałem to jest śrubka schowana za kapslem,

Nie ruszał bym jej na twoim miejscu

Pewnie krokowy jest do umycia lub wymiany

Jeśli było coś robione z linką to regulować możesz tu

 

[Gość poczekaj]

Dzięki.

 

Krokowca czyściłem i jest drobna poprawa, ale trochę za niskie obroty trzyma jak się nagrzeje, uznałem że to będzie najprostszy sposób żeby rozwiązać problem.

 

[Gość andrzej_m55]

poczekaj, No a błędów nie wykazuje ??

 

[Gość poczekaj]

Czuję się jak debil. Od niedawna mam samochód i zauważam, że jakakolwiek próba znalezienia w internecie informacji powoduje ogromne straty czasu, wszędzie jest pełno niedziałających linków.

Bardzo długo szukałem jak wygląda i gdzie jest zlokalizowany silnik krokowy, teraz w żaden sposób nie mogę dotrzeć co mam zrobić aby sczytać błędy. (kody udało mi się znaleść).

Z internetu korzystam od bardzo dawna i nigdy nie miałem takich problemów jak z wyszukiwaniem informacji ad. naprawy samochodu.

 

[Gość andrzej_m55]

poczekaj, Nie denerwuj się i spokojnie. Pytaj to ci podpowiemy

Najwyżej ktoś ci powie "są tematy na o błędach "

Tu masz jeden z tematów

http://opel24.com/porady/tigra/317-odczyt-bdow.html

Krokowy musisz odkręcać torxsem i zwrócić uwagę na oring

 

Co jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj bo mało kto mówi otwarcie że nie potrafi sobie poradzić

Z czasem ty komuś pomożesz

 

[Gość poczekaj]

Mam kilka pytań.

 

Samochód kupiłem pod koniec lutego. Przejechaem od tego czasu 4,5k km. Łączny przebieg przekroczył 260k, jest z 1999r. Zamontowana jest instalacja gazowa landi renzo, z tego co wiem jakaś dość prosta, ale jest dobra, samochód dobrze jeździ na gazie.

Kupiłem astrę, po doświadczeniach mojego ojca, który do dziś ma identyczny samochód kupiony w salonie, też z 99r, i przez te 10,5 roku i 255k km ani razu nic się nie zepsuło. Studiuję, więc chciałem coś możliwie najtańszego w utrzymaniu.

 

Ostatnio pojawił się problem taki, że na niskich obrotach po rozgrzaniu silnika zaczęła się pojawiać kontrolka ciśnienia oleju, z tego co wyczytałem do sprawdzenia jest smok, czujnik ciśnienia, albo pompa siada(mało prawdopodobne). Uznałem że rozwiążę problem niskich obrotów (ok 600 po całkowitym nagrzaniu silnika) i na jakiś czas będę mógł nie przejmować się zapalającą się kontrolką. Nieco pomogło oczyszczenie silniczka krokowego, ale obroty nadal są niskie.

Poza tym na biegu jałowym silnik pracuje w miarę równo, ale co kilkanaście sekund jak jest rozgrzany, to jakby się przydławia, spadają obroty może o 100 a po chwili wszystko wraca do normy. Z tego co czytałem może łapać lewe powietrze, ale nie wiem jak to zdiagnozować.

Ogólnie silnik pracuje równo, nie dymi, nie bierze oleju, przyspiesza należycie jak na niego przystało.

 

Kolejna kwestia to spalanie. Bierze średnio o 1l gazu więcej niż mojego ojca (on ma instalację elpigaz) i na trasie przy umiarkowanej jeździe, czyli mało wyprzedzania i prędkość ok. 110 9,5l/100. Niby w normie i niewiele więcej, ale mając doświadczenie że może być mniej to pozostaje pewien niedosyt, nie wiem co może wpływać na te większe spalanie. Niby przebieg podobny, bo ok 6k różnicy, no ale mój może mieć bardziej zużyty silnik, w końcu jestem 3. właścicielem a nie pierwszym i nie wiadomo jak poprzedni używali. Jakie elementy mogą wpływać na spalanie? Byłem na przeglądzie gazu, wymienili filtr i powiedzieli że jest właściwie wyregulowany.

 

Dodam jeszcze że nie chcę w samochód specjalnie dużo inwestować, tylko tyle żeby utrzymać go w normalnej sprawności, więc nie przewiduję żadnych remontów silnika itd, bo pewnie nie pojeżdżę nim dłużej jak 2 lata do końca studiów. Ostatnio wymieniłem miskę olejową i uszczelkę bo trochę ciekło.

 

[Gość andrzej_m55]

Z tego co czytałem może łapać lewe powietrze, ale nie wiem jak to zdiagnozować.

Masz zaznaczone podciśnieniowe

 

Z tym spalaniem to kwestia regulacji. Jak będziesz następnym razem na regulacji to im powiedz by trochę przykręcili to będzie mniej palił

Tyle że straci trochę na mocy

Z tym olejem to może tylko czujnik wyczyścić lub wymienić wystarczy

Nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział

 

[Gość ursus]

W kwestii tego spalania ja z kolei nie przejmowałbym się różnicą 1l na 100km. Tak niewielka różnica może wynikać z wielu drobnostek i traktowałbym ją jako pomijalną. Mam tu na myśli choćby fakt, że mało prawdopodobne jest, abyście z tatą mieli identyczny styl jazdy. Różnica spalania w dłuższej trasie może wynikać choćby z siły wciskania pedału gazu. Do tego same opony mogą robić różnicę, ustawienie zbieżności kół, jak i to co sam zauważyłeś, czyli stopień zużycia silnika. Dla przykładu w kwestii opon: mój kolega ma identyczną Astrę jak ja tylko on na diesla, rozmiar kół ten sam, oba w wersji hatchback. Robiliśmy próby długości jazdy na luzie w miejscu gdzie jest spora górka. Nie będę rozpisywał szczegółów ale byłem w szoku, gdy on przejechał na luzie 2 razy (ok 1,5km więcej) dłuższy dystans niż ja w tych samych warunkach. On kupił konkretne opony za 800zł, ja jeżdżę na starych używkach. Poza tym układ jezdny nie wykazywał żadnych usterek w obu autach.

Sam styl jazdy ma duże znaczenie, mi pali w trasie przy bardzo ekonomicznej jeździe 7,7l, przy takiej jak podajesz za przykład do 8,4l, a gdy kupiłem ten samochód poprzedniemu właścicielowi spalał 11,5l :

 

[Gość ursus]

Jak lubisz trochę pogrzebać przy aucie to polecam jeszcze wyczyszczenie oprócz krokowca przepustnicy. Robiłem to dwa razy w dwóch moich Astrach i za każdym razem efekt końcowy był zadowalający. Między innymi poprawiała się dynamika przy niższych obrotach, co pośrednio też może wpływać na nieco niżesz spalanie. Jak nie wiesz jak się do tego zabrać to pisz, mogę pomóc, szczególnie jak wstawisz zdjęcie silnika, bo nie wiem jak Twój wygląda.