1.6 62kW 8V Z16SE spadek mocy!

[Gość michal-mar]

Witam. Mam problem ze spadkiem mocy w mojej astrze G 1.6 8v 62kw. z 2002r 52tys. przebiegu. Wiec zacznę od początku: mies temu założyłem inst.LPG do mojego opla. po jakiś 600-700km silnik przy przełaczeniu sie na gaz zaczas strasznie podskakiwac, po wcisnieciu sprzegła zgasł i wyswietlil mi sie bład. zajechalem do gazownika na kompie wyszlo ze przepalenie swiecy na 2 cylindrze. wymienilem swiece i kable zaplonowe. i juz było czuc pod noga ze slabiej sie rozpedza na benz i LPG.tak samo.... ale silnik dalej przy przelaczaniu sie na gaz delikatnie podskakiwal ale juz bez bledów. gazownik wyregulowal go na zimno i jest ok. przelacza sie fajnie ale brak mocy pozostal. według niego jezdzi sprawnie, żwawo ale ja jezdze nim 8 lat gdy jestem u rodzicow i wiem czy jest ok czy nie. Błedow nie ma bo bylo sprawdzane 2 dni temu. i tu moje pytanie... gdzie mam jechac w pierwszej kolejnosci czy do elektomech. zeby sprawdzil sonde bo slyszalem ze moze to byc powodem zamulenia czy raczej se odpuscic skoro niema bledu na kompie.

 

[Gość Kris]

jak chcesz zbadać sonde proponuje podjechać do najbliższego PZMOTU i sprwdzić toksyczność spalin na benzynie i na gazie jak coś będzie nie tak to to wykarze.W PZM-ocie powinni to zrobić za free

 

[Gość michal-mar]

No ok. moge podjechac tylko czy przy wyniku ktory potwierdzi ze jest zle(spaliny sa "toksyczne") czy diagnosta nie zabierze mi dowodu rej... do momentu az to zrobie. mialem przeglad tydz. temu ale nawet nie sprawdzał spalin. chyba zasugerowal sie przebiegiem. niewiem...

 

[Gość Damian36]

Analiza spalin też może być w granicach normy, nawet przy uszkodzonej sondzie ( u mnie tak było ) . Komputer nie zawsze wykaże uszkodzoną sondę, dość częsty przypadek jeśli chodzi o sondę.

 

U mnie Aśka była mułowata i sporo paliła ( benz ). Postanowiłem wymienić sondę i aktualnie ma wyraźnie większego kopa.

Nie wiem jak w przypadku gazu to wygląda.

 

[Gość michal-mar]

No wlasnie na benz i na LPG zamulenie jest takie samo, czyli musi byc to czynnik ktory jest powiazany z jednym i drugim... ok. podjade zrobie badanie tych spalin. Dzisiaj rano zauwazylem ze na zimnym silniku jest taka niby turbo dziura przy dodaniu gwałtownie gazu. Czym bardziej go wcisne tym dluzszy jest czas reakcji na dodanie gazu. no i zmiana z 2-3 to juz na tej 3 obroty sie wkrecaja szybko ale samochod wolniej sie rozkreca... dziwne... pomyslal bym slobie ze T-sprezarka jest juz slaba ale to gdybym ja miał Ps. juz przed załozeniem inst. bylo czuc pewne braki mocy "turbo dziure"ale myslalem ze jest to spowodowane slabymi swiecami (nie wymieniane przez 50tys. jeszcze salonowe:D)ktore defakto na gazie wytrzymaly 600km i sie jedna wypalila... byc moze juz wtedy ta sonda cos wyczuwala ze benz nie spala sie do końca. to palił mi wtedy 10-11.benz. w trybie miejskim. czy to jest duzo waszym zdaniem, bo chyba sporo na 84KM. staralem sie jezdzic spokojnie na 5b. 60-70km przez miasto jak dluzszy, prosty odcinek...