1.6 55kW 8V C/E16NZ praktycznie nie odpala, brak kompresji na dwóch cylindrach?

[Gość echo84]

Witam

 

Stało mi się coś z autem

 

Zepsuło się w Warszawie... ale dojechałem nim do Trójmiasta, musiałem wrócić do domu:]

 

Opisuję:

Dodaję gazu a auto bardzo powoli przyspiesza... straciło bardzo dużo mocy, i strasznie stuka, takie metaliczne stukanie. Do tego gaśnie na wolnych obrotach... jak się zatrzymuję... albo chce ruszyć bez gazu.

W Warszawie... pierw wymienili mi świece bo stwierdzili, że te które mam są dowalone, faktycznie były, ale wymiana na nowe nie poprawiła nic.

Następnie wymienili cewkę zapłonową tą której wychodzą kable zapłonowe, ale to też nie pomogło, więc z powrotem zamontowali starą.

Po czym stwierdzili, że to mogą być popychacze w silniku... ściągnęli klawiaturę... i grzebali śrubokrętami i różnymi rzeczami by je wyciągnąć... wymienili je na jakieś inne na pewno sprawne ich zdaniem (ale używane) wymienili 4 po prawie stronie, tam gdzie nie chodziły dwa cylindry.

Po czym auto nadal kiepsko odpalało, nie równo pracowało i stukało...

Następnie sprawdzili kompresje na tych cylindrach i podobno nie było kompresji... po czym odjechałem do domu.

 

Nie wiem czy nie ma kompresji wcale, czy jest jakaś minimalna... ale z tego co mówili to nie ma wcale, jutro dam do mechanika ale takiego średniego(daje do niego bo najbliżej) to mi ma to sprawdzić, na dziś mówił coś o zaworach... że się przepaliły czy jakoś tak?

 

Podaje wcześniejsze objawy (auto jest na gaz)...

Od zawsze pracował gorzej na benzynie niż na gazie

Na dzień dzisiejszy pali dużo oleju, mam końcówkę rury wydechowej całą czarną;

Niestety jakiś czas temu zmieniłem na mineralny wcześniej stosowałem półsyntetyczny, poprzedni właściciel z tego co mówił też

Bardzo często poziom oleju w silniku spadał mi aż kontrolka czerwona się od silnika zapalała i dolewałem nie zawsze od razu oleju.

Co jakiś czas zapalała się pomarańczowa kontrolka (chyba od elektroniki silnika) raz nie mogłem odpalić przez to, ale trochę odczekałem i odpalił.

Dosyć często śmierdzi w aucie albo dookoła niego zgniłymi jajami...

Olej mi gdzieś delikatnie cieknie

 

Wymieniane ostatnio było sprzęgło na LUK-a

Jakiś czas temu uszczelka pod głowicą bo mi płyn chłodniczy uciekał chyba do silnik bo była biała maź... głowica była planowana(czy jakoś tak)

 

Narazie z tego co mi mówią różni ludzie to że właśnie albo zawory, a może jakaś druga cewka zapłonowa...

 

Proszę o pomoc:)

 

[Gość andrzej_m55]

Bardzo często poziom oleju w silniku spadał mi aż kontrolka czerwona się od silnika

zapalała i dolewałem nie zawsze od razu oleju.

Nic więcej nie musiałeś pisać i nie będę mówił co o tym myślę

Auto zaholuj a nie jedź nim, może jeszcze coś z niego będzie

Powiedz to co zacytowałem mechanikowi by nie miał wątpliwości co jest

Powiem ci delikatnie jak tylko mogę w tej sytuacji

Zajeździłeś silnik. Usiąść i płakać

 

[Gość Kacper]

echo84, z twojego opisu wynika tylko jedno: silnik zajechany na maksa, najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana w całości.

 

[Gość echo84]

a co trzeba by było najprawdopodobniej wymienić, żeby na pozostałych dwóch cylindrach też była kompresja? żeby jako tako chodził... puki co.

 

[Gość andrzej_m55]

a co trzeba by było najprawdopodobniej wymienić, żeby na pozostałych dwóch cylindrach też była kompresja?

Pierścienie. tylko pytanie jaka ta kompresja jest

A może to zawory są wypalone

 

[ja37]

Tak czy siak głowica do zdjęcia.

Ale piszesz, że coś stuka, pewnie przez brak oleju zajeździłęś też panewki.

Lepiej poszukaj drugiego silnika.

 

[Gość echo84]

Tak czy siak głowica do zdjęcia.

Ale piszesz, że coś stuka, pewnie przez brak oleju zajeździłęś też panewki.

Lepiej poszukaj drugiego silnika.

ale zdjąć głowicę warto? i zobaczyć o co chodzi?

 

w ostatnim czasie jeździł na uzupełnionym oleju.... a to metaliczne stukanie to podobno .... coś na k, sory ale nie pamiętam nazwy, ale nie mówili, że to panewki.

 

a co tego metalicznego stukania... to to stuka jak za duzo gazu dodam, jak odpali to nie stuka... mowili ze to stuka przez to ze na tych dwóch cylindrach ten nie spalony gaz idzie...

 

[Gość daro]

to to stuka jak za dużo gazu dodam,

To jest najprawdopodobniej odpowiedź:

pewnie przez brak oleju zajeździłęś też panewki.

 

[Gość echo84]

no witam... no silnik nadaje sie do naprawy... ale duzo robienia... koszt około 1.500 zł.

 

Tak więc wymieniamy silnik... macie namiary na kogoś kto handluje silnikami? i powiedzcie jak kupic dobry silnik? jak sprawdzic go czy jest dobry?

 

[Gość Gawlak]

rob ten co masz

skad wiesz co kupisz

sprawdzic sie da jak jest zamontowany na aucie

wymontowanego nie sprawdzisz jak chodzi

a i tak trzeba bedzie powymieniac na dziendobry rozrzad swiece olej itd itp