astra II 2.0 dtl - skąd ten problem?

[Gość Anonymous]

Witam

Mam astra II 2.0 dtl i prawie cały czas pali się zółta kontrolka od silnika. Gdy po zapaleniu auto chodzi na wolnych obrotach to po 5 sekundach zapala się ta kontrolka i do wyłączenia zaplonu nie gasnie. Natomiast gdy po zapaleniu wkęce go na obroty około 2 tys to się już nie zapali, do momentu kiedy obroty spadna i pochodzi te 5 sekund na niskich obrotach. Jak kontolka się nie pali silnik ładnie się wkręca na obroty ale gdy juz wyskoczy to chodzi tak jakby nie bylo turbo, bo nie odczuwany jest ten moment gdy sie załącza. W czym może być problem? Podobno mogła byc to wina przepływomierza, ale włożyłem z drugiej takiej samej astry i nadal to samo

 

[Gość Anonymous]

Witam

Ja miałem podobny problem w marcu, dotyczył on jedynie padniętej świecy żarowej , po podkręceniu obrotów pomarańczowa kontrolka gasła, i było to tylko przy odpalaniu z rana.

Po wymianie świec , problem zniknął ale w trakcie jazdy przez pół Polski miałem kilka razy moment jak by zabrakło paliwa lub jak bym nagle zdjął nogę z gazu po 100 kilometrach zapalała się kontrolka silnika przy 120km/h , po zmniejszeniu prędkości gasła potem już mogłem mieć tylko na liczniku 90km/h i jedynie 2100 obr/min. po kolejnych 100km drogi kontrolka zapaliła się na stałe i tak było już co dzień aż do kontroli na kompie w serwisie tam wyświetlił się błąd chyba p1631 , czyli moduł pompy wtryskowej.

Pompa w regeneracji wyniosła mnie 2300 taniej niż na allegro i zrobił mi to facio z tucholi koło chojnic, jak by co to podam namiary ale przecież u ciebie kolego może być całkiem inna usterka . Swoją opisuję bo taką miałem i zwalczyłem ciężkimi pieniędzmi. Dodam że ten sam problem w silniku 2,2 diesel był podobny w oznakach jednak auto odmówiło już jazdy i potrzebna była laweta , u mnie w astrze było o tyle lepiej że mogłem jechać niewielką prędkością ale tyle dobrego . Mechanik stwierdził że powodem usterki pomy jest potężne zapowietrzenie czyli jazda na oparach i potem kręcenie silnika lub paliwo bardzo suche które gdzieś zatankowałem a tankowałem tylko w dwóch orlenach zwykły ekodisel.Już u nich nie tankuję przez kilka tysięcy obecnej jazdy muszę dolewać 0,4 oleju miksol na pełen bak aby zapobiec ewentualnej zbyt suchej ropie bo nie do all diesli polska ropa podchodzi, miałem 1/4 baku paliwa z niemiec to była rewelacja a tu w RP niesety nie spotkałem paliwa na miarę diesla w shelu.

A teraz wspomniany wyżej serwis

diesel/dzierzyk, 89-500 Tuchola,ul.Mickiewicza,telefon 602347643,509193108.

Jak już będziesz po kompie to prosze o podanie diagnozy na forum .

 

[Gość Anonymous]

Kurcze Panowie....temat wałkowany setki razy a widzę kolejne takie same tematy.Masz uszkodzoną którąś ze świeczek lub uszkodzone podtrzymanie turbiny.... jeden zawór około 130 zł a są 3....jeden główny i 2 między aku a błotnikiem.Są to typowe dolegliwości DTIDI a ostatecznością taki objaw i najgorszym scenariuszem jest pompa....ale stawiam zdecydowanie na te pierwsze dwie przyczyny twojego problemu.

 

Co do pompy to można książkę napisać....ale nie masz problemów z odpalaniem itd wiec jakieś zapowietrzenia przez trójniki przy przewodach przelewowych czy łapanie lewego powietrza przez sparciałe przewody itd Ciebie nie tyczą.Bo autko odpala ok.Gdy pali Ci się ta lampka silnik jest w trybie awaryjnym więc nie ma się co dziwić braku dynamice.Ja świeczki kupiłem takie:

http://www.allegro.pl/item181409023_swiece_zarowe_beru_opel_2_0_di_dti_2_2_dti.html

 

I kup komplet bo za miesiąc czy dwa padnie Ci kolejna i szkoda znów robić to samo jak można za jednym razem zrobić coś raz a dobrze od początku do końca.Wiem że jest to jakaś kwota ale warto.

 

[Gość Anonymous]

 

I kup komplet bo za miesiąc czy dwa padnie Ci kolejna i szkoda znów robić to samo jak można za jednym razem zrobić coś raz a dobrze od początku do końca.Wiem że jest to jakaś kwota ale warto.

 

wcale nie musi tak być. Ja wymieniłem jedną ponad rok temu i z resztą jakoś nic sie nie dzieje można zaryzykować i nie wywalać kasy

 

[Gość Anonymous]

stefdeath, temat czy warto czy nie dyskutowaliśmy już na forum razem z Davidem

 

[Gość Anonymous]

Wymian świeczek to nie rozbiórka silnika, więc nie ma z tym problemu poza dobrym kluczem i ostrożnością. Jeśli więc np. dwie są do wymiany to kupić dwie do wymiany. Na kolejne przyjdzie pora i nie oznacza to że szybko!

 

[Gość brzoza]

Panowie tylko problem jest z goła inny przy spalonej swieczce silnik pracuje normalnie tylko że zapala się ta kontrolka z kluczykiem , tu jest problem z natury inny imaniakopel, już wymienił te powody plus przepływka i mamy taki obraz że silnik wchodzi w stan awaryjny . i nic tu nie da komplet świec tylko odczytanie błędów

 

[Gość Anonymous]

Właśnie gość odczytał mi błąd jaki występuje - jego numer to P0400. Sam nie do końca wiedział o co w nim chodzi, więc nadal jestem w tym samym punkcie. Twierdził, że EGR jest ok, turbo też, jak również przewody. Więc co to może być za "cudo"?

 

[Gość brzoza]

Właśnie ten kod to zawor EGR tylko że tam jest kilka połączonych z sobą

 

[Gość Anonymous]

Czy zawory EGR to sa te 2 obok akumulatora i 1 obok przeplywomierza?

jak tak to mam druga taka samą astra z tym samym silnikiem i podmienie je na próbe, może będzie ok.