1.6 55kW 8V C/E16NZ Problem z odpalaniem

[Gość jawirax]

Od czoraj jeszcze zacząl występować samozapłon, po wylączeniu silnik kluczyka pracuje przez sekunde silnik , lub dwie sekundy, moze ten objaw cos pomoze jeszcze.

 

[Gość andrzej_m55]

ale nie miałem takiej kopułki w łapkach więc niech inni potwierdzą lub mnie poprawią.

Masz rację. Ma być węgielek i ma się wciskać i wychodzić

 

[Gość jawirax]

Witam ponownie i krew mnie zalewa z moim autem , dalej to samo.

 

Motor mój to : 1.6 55KW Sedan 1992 rok

 

Do tej pory wymieniłem i sprawdziłem:

 

Nowe świece zapłonowe

Nowa kopułka

Nowy palec

Nowa sonda lambda

Podmieniona cewka , zero poprawy

Prubowałem wyczysci silnik krokowy,ale po wyjęcie był czyściutki jak nowy

Zalałem rowniez STP do czysczenia wtryskiwaczy i nic to nie dało.

Sciągnąłem góre od wtrysku i przepustnicy zajarzłem tam i czyściutko wię ona odpada.

Spradzony rozrząd - wynik idealnie ustawiony.

Wymieniony czujnik temp komputera , zero poprawy

A auto daelej ma swoją usterkę , czyli:

 

Wsiadam na zimnym pali na kluczyk , na strzała , jadę daej auto sie zagrzeje i zaczyna sie problem , zgasze go i czasem zapali potem , ale przwaznie jest problem z rozruchem, kręce i kręce i dopiero po 5 sekundach powoli zaskakuje i sie uruchamia, wlącza się CHECK ENGINE - pomarańcza i wywala ciagle i ten sam błąd 45 - SOnda Lambda , lub jej obwód - za bogata mieszanka paliwowo powietrzna, potem auto już traci moc zaczynają obroty falować.I pare dni temu doszedł następny objaw - samozapłon - auto po wtląceniu zaponu potrafi pracować z sekunde czasem dwie.Wydech końcówkę mam okopcona czarną sadzą, siwece jak wykręcam to też, na rozgarznym silniku raz spradzialem iskrę , to byla taka malutka jak igiełka pomarańczowa skakała jak by chciala a nie mogła , a na zimnym silniku jak sprawdszam iskrę to jest ona bardzo dużą i niebiesko biała.Pojechałem dzis do diagnosty i sie pytam czy to moze byc wina modulu zaplonowego bo mi tak doradzil inny mechanik a on mowi ze to nie ma nic wspolnego z moimi objawami, i powiedzial ze to na bank silnik krokowy jest zepsuty, pojechałem gdzie indziej, to mechanik powiedzial że komputer jest uszkodzony i trezba wymieniać, panowie to jest jakis horror i tragedia.Pomóżcie ludzie gdzie mam dlaje szukać problemu ? i co o tym wszystkim myśleć , wymieniłem prawie cały układ zapłonowy , do gara nie ma co włożyć a to auto dalej nie chodzi.

 

[ja37]

Masz ewidentnie problem elektryczny.

Kup jakis kontakt i nim potraktuj wszystkie połączenia kabli pod maską.

I najważniejsze poodkręcaj masy na silniku, wyczyść i podokręcaj.

Masy masz zdaje się w 3 punktach.

 

[Gość jawirax]

A co z modułem zapłonowym ? bo już wpadłem na pomysł że to moze on, bo sie chyba coś nagrzewa i wtedy iskra słabnie ? bo nie wiem też czy w aparacie zaplonowym jest tylko moduł czy tez jakis czujin hallotronowy ? czy oba ?

 

[ja37]

moze być moduł.

Jak pisałes o kopulce i palcu, to myślałem, że to też załatwiłeś.

 

[Gość andrzej_m55]

No i czujnik halla

Zobacz też kabelki przy czujniku przepustnicy

Jeszcze jedno

Dokładnie jakie masz auto i model silnika

 

[Gość crivillie]

Witam.

 

Nie chcę tworzyć kolejnego tematu, więc o swoim problemie postanowiłem napisać tu.

 

A więc tak, jak każdego dnia rano wsiadam do mojej asterki i jadę do pracy, lecz tego dnia Astra odmówiła posłuszeństwa. Pierw po przekręceniu kluczyka auto nie chciało odpalić, ale rozrusznik kręcił, pomyślałem że to coś związane z paliwem, ponownie przekręciłem kluczyk i w tym samym czasie podpompowałem troszkę pedałem gazu, auto zaskoczyło. Po odpaleniu trochę potrzymałem go na gazie, jednak silnik nie zachowywał się normalnie, odczuwalne były dość mocno drgania, tak jak by silnik cały się ruszał, tego nie widziałem ponieważ siedziałem w pojeździe a tu tylko widziałem że świeciła mi się nadal żółta czy pomarańczowa kontrolka silnika. Po zdjęciu nogi z gazu auto automatycznie zgasło. Zrobiłem kilka prób, efekty były te same.

 

Nie wiem co się stało, tym bardziej że dzień prędzej samochód działał bez zarzutów.

Mam nadzieje, że Wasza opinia pomoże mi w rozwikłaniu powyższego problemu.

 

Pozdrawiam

 

[ja37]

Poczytaj FAQ i dopiero nam tu napisz.

 

"Szukajka" też nie gryzie.

 

[Gość jawirax]

Właśnie byłem u elektromechanika. Auto cały dzień sprawdzał na komputerach itp, i jego diagnoza jest taka że na 100% jest coś z instalacją . lub komputerem. Jutro ma wziąć kompa na podmiankę od kogoś i zobaczyć. Jeżeli to komputer to tam pikuś na allegro chodzą od 65 zł do 200 zł, tylko pytanie czy musi być identyczny z numerami na nim ? Czy wystarczy rocznik auta i pojemność silnika oraz KW ?

 

Poprawiłem literówkę/ andrzej_m55