1.6 55kW 8V X16SZR Astra G gaśnie podczas jazdy

[Gość Jamiec91]

Witam serdecznie!

 

Swego czasu pobawiłem się trochę szukajką i znalazłem kilka przydatnych informacji, ale nie spełniły one do końca moich oczekiwań. Dlatego teraz bezpośrednio proszę Was o pomoc

Otóż problem polega na tym, że Astra rodziców lubi sobie zgasnąć, kiedy puści się gaz i obroty spadną do ok. 1000 rpm. Przy mniejszych prędkościach (do 60-70 km/h) po puszczeniu gazu obroty spadają od razu, gdyż jest to wersja z 4-biegowym automatem. Tak czy kwak jest to problem niezmiernie wkurzający. Naczytałem się o różnych hipotezach, które mogą to powodować i najwięcej podejrzeń wzbudził u mnie czujnik położenia wału korbowego. Dodam, że łatwiej wymienić części, które nie zostały w Asterce wymienione, niż te, które wymieniono

Dziś jechałem jako pasażer na tylnym siedzeniu, więc łatwiej mogłem obserwować obrotomierz i zaobserwowałem kilka ciekawych rzeczy:

- auto nie gaśnie "od razu", tylko przeważnie obroty dość powoli maleją, aż w końcu silnik całkiem przestaje pracować

- kiedy włączy się klimatyzację, silnik gaśnie na co drugim dojeździe do świateł/skrzyżowania (podejrzewam, że jest to związane ze żłopaniem większej ilości paliwa)

- zdarza się, że obroty maleją do ok. 500 rpm, ale po krótkiej chwili wracają na ~1000 rpm

- nie ma znaczenia czy jedzie się na benzynie, czy na gazie, zdycha i na tym, i na tym

 

Podstawowe dane nt. samochodu:

Opel Astra G, hatchback, silnik 1,6 8V, 75KM (X16SZR) + instalacja LPG, 4-biegowa, automatyczna skrzynia.

 

[Gość andrzej_m55]

Witam

Nic nie piszesz czy kontrolka silnika się pali. A może nie ma tam żarówki ?

Może to czujnik temp. na kompa ??

 

[Gość Jamiec91]

Jeśli masz na myśli kontrolkę "check engine", to paliła się wcześniej. Jeśli dobrze pamiętam, to przestała po wymianie zaworu recyrkulatora spalin. Teraz pali się dodatkowo kontrolka od poduszek powietrznych, ale moim zdaniem jest to już odmienny problem. Temperatura jest w porządku. A co sądzisz o wspomnianym wcześniej czujniku?