Kilka pytań do fachowca odnośnie zawieszenia tylnego Astry G

[Gość kłosiol]

Witam,

 

Miałem ostatnio małą kolizje astra i mam do wymiany tylną belkę ( jest skrzywiona ).

 

W związku z tym mam kilka pytań:

 

1. Czy ta belka jest taka sama w astrach II kombi, hatchbackach i sedanach ?

Czy belka z danego modelu - np z tyłu bębny jest identyczna w każdym modelu astry ?

Chodzi mi o to czy każda sprawna belka z astry II będzie pasowała do mojej astry II kombi

Moja Astra ma ABS, z tyłu tarcze i koła na 5 śrub.

 

2. Mam pompowane amortyzatory z tyłu ( tzw. Nivomat chyba ). Nigdy tego nie używałem a teraz będę musiał kupić nowe amortyzatory.

Czy mogę kupić zwykłe amory np Kayaba gazowe

Co wtedy z tymi wiszącymi przewodami, które wchodzą do pompowanych amortyzatorów?

 

3. Co warto wymienić przy wymianie belki jakieś gumy itp??

 

Proszę o jakieś rady...

 

 

pozdro

 

[Gość mutra]

ad.1 Kombi ma inną belkę z tego co się orientuję.

ad.3 Tuleje gumowe. Gumy mocowania sprężyn. sprężyny o ile jest potrzeba. Tyle przychodzi mi do głowy.

 

[ja37]

A amortyzatory bardzo ucierpiały?

Bo jak nie, to je zakładaj.

 

[Gość kłosiol]

Jeden amortyzator jest mokry ... tzn tylko z tej strony gdzie była kolizja.

 

Sprawność lewego to 55 % a prawego 50 % ( trochę dostał ) - sprawność w normie ale on jest mokry.

 

Auto jeździ normalnie na codzień itp tylko koło tylne prawe jest bardziej pochylone ( skrzywiona belka )

 

Sprężyny i gumy są OK a ich wymiana to raczej pikuś.... Felga prosta.

 

1. 3. Chodzi i mi tylko o wymianę belki + te tuleje. To co można zrobić za jednym razem i jest konieczne przy wymianie belki...

 

Czy ta belka jest uniwersalna i pasuje z Astry kombi z bębnami na tarcze i koła na 5 śrub ?

 

Mowa o gołej belce ....

 

2. Czy amortyzatory pompowane można zastąpić zwykłymi ?

 

Chce kupić zwykłe KAYABA Excel-G do Astry II kombi ...

 

[ Dodano: Nie Sie 01, 2010 19:56 ]

Odświeżam temat... Proszę o jakieś porady ...

 

[ Dodano: Pią Sie 06, 2010 18:52 ]

Jutro wymiana belki i amorów.

 

Nie wymieniam jednak tulei gumowych w tej belce bo ciężko z tym ( wybicie i wprasowanie ) a te co są wizualnie wydaja sie Ok...

 

Macie jakieś porady jeszcze ? Słyszałem, by nie przykręcać dokładnie belki jak auto jest na górze tylko po opuszczeniu na koła bo tuleje mogą sie ukręcic lub coś podobnego...

 

[Gość tutoslaw]

Podepnę się, bo mój problem tez dotyczy tylnego zawieszenia (tak mi się przynajmniej wydaje ). Otóż trochę mi rzuca tyłem tzn, gdy wjeżdżam np. na studzienkę kanalizacyjną, która jest trochę poniżej płaszczyzny asfaltu (czyli większość do kitu wkomponowanych w nasze drogi.. ) to tył jakby lekko uskakuje w bok. Jak sądzicie co może być tego przyczyną? Tylne amortyzatory i sprężyny sa nowe. Rok temu robiłem geometrię, ale z tego co wiem to można robić albo przód i tył albo sam przód. Po tym zabiegu nic się nie zmieniło. Niby chciałem to i to, ale nie jestem pewien czy nie zrobili tylko zbierznoości przodu. Żadnych wydruków nie dostałem. Czy tutaj szukać przyczyny? Czy może jakies gumy do wymiany?

Jest to wkurzające, ale przede wszystkim lekko niebezpieczne.

 

[Gość kłosiol]

Siema,

 

Możesz mieć tuleje metalowo gumowe w belce do wymiany .... Ja w starej belce miałem w średnim stanie i podobnie mi skakał tył ale po wymianie amortyzatorów i belki ( belka używana ale z Niemiec ) jest wyraźnie sztywniej i auto sie trzyma drogi.

 

Też chciałem wymienić tuleje na nowe w tej belce co teraz mam ale ogólnie sa w dobrym stanie więc dałem sobie spokój. Takie 2 tuleje kosztują w sumie ok. 80 zł ale wymiana jest problematyczna. Wybicie starych i wprasowanie nowych. Potrzebny jest ściągacz własnej roboty i prasa. Zawsze można je rozwiercić wiertarką, wydłubać resztę z belki i wprasować na imadle nowe ale ja juz nie miałem czasu na to a gumy w dobrym stanie.

 

W sumie jak poszukasz warsztatu to wymienia Ci te tuleje na aucie po opuszczeniu mocowania belki ... W miarę szybko i sprawnie.

 

Ruszając rękami mocowanie tych tuleji na starej belce wyraźnie było czuć łatwość wyginania a w tej belce co teraz zmieniłem jest dużo sztywniej ...

 

pozdro

 

[Gość Gibson]

2. Czy amortyzatory pompowane można zastąpić zwykłymi ?

 

Chce kupić zwykłe KAYABA Excel-G do Astry II kombi ...

 

[ Dodano: Nie Sie 01, 2010 19:56 ]

Odświeżam temat... Proszę o jakieś porady ...

 

[ Dodano: Pią Sie 06, 2010 18:52 ]

Jutro wymiana belki i amorów.

Czy kolega może podzielić się swoimi doświadczeniami w zakresie wymiany amortyzatorów ?

Pytam bo mam ten sam problem - czy płacić w ASO 679 zł/szt. za amortyzatory z regulacją wzniosu nadwozia, czy zamontować zwykłe sensownej marki po 120 zł./szt.

Jeśli kolega zmienił na normalne to jak rzwiązał sprawę zaworów do regulacji ciśnienia i czy sprężyny są te same co przy zwykłych amorkach czy też inne ?

 

Dzięki za informacje i pozdrawiam

 

[Gość kłosiol]

Witam,

 

Kupiłem zwykłe KAYABA Excel-G i jest Ok.

Wężyki, zaworki zostały i są pospinane opaskami na swoim miejscu ... w niczym nie przeszkadzają ...

 

Miałem te regulowane amory wcześniej a nigdy ich nie używałem nawet itp. Nawet nie wiem czy to było szczelne...

 

Sprężyny pasowały takie jakie były ... chyba mam literki JS na nich.

 

Nie ma sensu dopłacać do tych regulowanych amorów !

 

Amory KYB sa bardzo dobre a auto jest sztywne ...

 

pozdro

 

[Gość Gibson]

Dzięki za odpowiedź.

Nie będę się zatem przejmował i montuję zwykłe amorki.

 

Pozdrawiam

 

[ja37]

Też mam takie amory, niestety 2,5 roku jazdy je zjadło.

Może przez nizszy zawias, ale -40mm to seryjne amory obsługuja.