1.4 44kW 8V C14NZ Zbyt duże spalanie (benzyna)

[Gość Hawaii]

Witam!

Jestem kierowcą od lipca, a od 1.5 miesiące posiadam pierwszy własny samochód, Opla Astrę.

Zauważyłem, że spala dość dużo jak na 1.4, na początku myślałem, że to przez moją ciężką nogę, ale gdy starałem się jeździć spokojniej, to wiele spalanie nie zmalało.

Przy zatankowaniu za 90zł (cena za 1l/4.35zł), zrobiłem ~200-210km. (czyli dobre 10l na 100km)

W cyklu miejskim i przy krótkich trasach, ale powinno być raczej mniejsze.

Docztytałem się, że przyczyną może być sonda, termostat, filtry...

Powoli zabieram się za wymianę filtrów, a co do termostatu mam problem.

Wyczytałem gdzieś, że niska temperatura silnika może być powodem wyższego spalania i przy uszkodzonym termostacie temperatura nie jest za wysoka.

Przy dłuższych trasach nie przekracza ~70°C, wzrasta dopiero podczas postoju, dochodzi do ~90° i wyżej czasem. Podobno jest to wina uszkodzonego termostatu, czy to prawda?

Chodzi mi o to, czy jest w ogóle sens brania się za wymianę termostatu, czy zostawić w spokoju.

Jakie mogą być przyczyny dość wysokiego spalania?

A może paliwo, które tankuję jest jakieś gorsze i lepiej dać ~15 groszy więcej za litr w jakiejś "zaufanej" rafinerii i spać spokojnie?

Dziękuję z góry za odpowiedzi

 

[Gość jachu]

Chodzi mi o to, czy jest w ogóle sens brania się za wymianę termostatu,

Oczywiście, że tak, tym bardziej, że zbliża się zima. Co do spalania, może faktycznie ciut za duże ale metoda jego określenia bardzo nieprecyzyjna. Trzeba nalać do pełna, przejechać 200/300 km i nalać ponownie do pełna i wtedy policzyć. No i trzeba zrobić pakiet startowy (wymiana filtrów, oleju rozrządu jęśli nie jesteś pewien czy i kiedy był wymieniany). W Twoim silniku zdaje się, że wymiana termostatu wiąże się zdejmowaniem paska rozrządu więc warto zrobić to za jednym zamachem no i pompę wody też wymienić od razu i dla świętego spokoju zimmering na wale.

 

[Gość Hawaii]

Dziękuję za odpowiedź. Trochę się tego uzbierało

Rozmawiałem z poprzednim właścicielem i mówił, że rozrząd wymieniany był mniej więcej rok temu i zrobił na nim ok. 20tys. km... To trochę wcześnie na wymianę, a takie coś tanie nie jest, tymbardziej, że budżet jest ograniczony (w końcu jeszcze nie pracuję).

Znalazłem też informację, że spalanie może być przyczyną uszczelki na głowicy, a u mnie jest, że tak powiem, nie w najlepszym stanie. Jest trochę wycieków spod niej.

To co chciałem wymienić, to właśnie filtry: powietrza, oleju, paliwa; olej w silniku, pasek klinowy (z rady poprzedniego właściciela), uszczelka pod głowicą.

Z termostatem póki co się wstrzymam i zobaczę czy wymiana w/w elementów wpłynie jakoś na temperaturę.

Takie dość dziwne skoki temperatur (~70°C podczas jazdy i ~90°C podczas postoju dłuższego) są na 100% spowodowane termostatem, czy może być winny za to np. czujnik temperatury (czy coś takiego )?.

Jeśli jednak nic się nie zmieni, to będę zmuszony wykombinować coś i jeszcze przed zimą zainwestować. Przynajmniej będę miał pewność, że wszystko jest cacy.

A jak to nie pomoże, to będę kombinował dalej.

 

[Gość Mistrano]

Hmm 10 litrów, troszkę dużo, ale zwróć uwagę czy czasem gdzieś nie stoich z 5-10 minut z niepotrzebnie zapalonym silnikiem, zwróć uwagę czy zwalniając przed światłami itp nie wciskasz sprzęgła, auto mniej pali jak się wyhamowuje biegami, ostre ruszanie też daje w kość i dłuższa jazda na wysokich obrotach. I jeździć oszczędnie nie koniecznie znaczy ślamazarnie, wręcz przeciwnie silnik nie lubi być mulony rozpędzając się z obrotów 1300-1500, pali wtedy więcej, Ja jak miałem prawko miesiąc miałem Fiata Maree 1.6 16v, mi mimo iż nie przekraczałem 80-90 palił 14lpg a brat jeżdżąc te same odcinki moją maryśką spalał 12 lpg a jeździł dynamiczniej ode mnie Ale umiał jeździć płynnie

 

[Gość Astra]

c14nz nie jest oszczędny

spalanie także od ogólnej kondycji silnika i kierowcy

termostat hmm. nie masz 100% pewności ze jest uszkodzony bo z oplowskiego licznika ciężko jest wychwycić ile to 70c/ te liczniki nie są dokładne dolane

 

chcesz byc pewny termostatu to zmierz jego oporność

lub zapnij auto pod kompa i sprawdź temperaturę.

albo obserwuj nagrzewanie się silnika. a kiedy później nagrzewa sie chłodnica.

 

wg mnie najbardziej jesteś winny 10litrom ty

ja tez jestem młodym kierowca prawo jazdy mam 2 lata.

na początku moja astra paliła mi do 13-14 litrów.

ojcu paliła 8l a tata miał lepsza dynamikę i wyższa kulturę jazdy

ja nei mowie ze nie umiesz jeździć czy sie czepiam- bron boże

po prostu zwracam uwagę na to ze wysokie spalanie jest chyba problemem 99% młodych kierowców

a 10 litrów z silnika 1.4 to jeszcze nie szok

 

[Gość Hawaii]

Nie mówię, że nie jest to moja wina, bo po części na pewno też.

Jak to świeżo upieczony kierowca (i raczej nie tylko świeżaki tak mają )... Czasem sobie lubię pojechać na wyższych obrotach niż to jest wskazane, oczywiście w granicach rozsądku (w końcu bardziej się dba o coś, jeżeli samemu się na to zarobiło i wie się, że pieniądze znikąd się nie biorą).

W tej chwili jestem w trakcie zbierania podstawowych części do wymiany (jak to po zakupie pojazdu powinno się zrobić), zobaczymy jak to wyjdzie... Poprzedni właściciel jeździł również z oponami zimowymi na tylniej osi, a z letnimi na przedniej. Też podobno ma to jakiś wpływ.

Tak jak napisałem wyżej... Z termostatem się wstrzymam.

Do wyższego spalania dochodzą też krótkie dystanse jakie pokonywałem.

Cieszę się, że dowiedziałem się tego i owego, i wiem na co można zwrócić uwagę podczas korzystania z samochodu.

Wiadomo, lepiej się dowiedzieć czegoś od bardziej doświadczonych kierowców, niż siedzieć i głowić się o co chodzi

 

[Gość Mistrano]

a 10 litrów z silnika 1.4 to jeszcze nie szok

No ja to bym się za głowę łapał gdyby mi 1.4 palił tyle benzynki mi 1.6 przy dynamiczniej jeździe 11-11.5 łyka ale lpg to pewnie w dysze benzyny by się zmieścił spokojnie. Chodź słyszałem że 1.4 potrafią więcej palić od 1.6.

 

Poprzedni właściciel jeździł również z oponami zimowymi na tylniej osi, a z letnimi na przedniej.

Ja też tak teraz jeżdżę i nie zauważyłem większego spalania

 

[Gość achturo]

Od niedawna posiadam astre f classic, przyjrzałem się spalaniu.. zrobiłem nawet już tak jak ktoś wyżej sugerował, do pełna, a potem dotankowanie. Wyszło ~9,6 l / 100 km.

 

Z ciekawością usłyszę np. 5 wskazówek poprawnej jazdy samochodem

 

[Gość Astra]

Mistrano

masz chyba ten silnik co ja i powiem ze mój nie jest w zlej kondycji. i jak mu dobrze pociśniesz to sie w 15 nie zamknie. już pisałem ze na początku jak jeździłem tym oplem spalanie nie spadało poniżej ok 14l:D jak mu dobrze pobutujesz to 15 lekko i nie jeździłem do odcięcia bo myślałem ze go nie ma a jednak jest na 2 przy 94kmh wg gps...( golf III 1.6 dostał po dupie od astry )

tez słyszałem ze 1.4 pala nawet więcej niz 1.6

 

 

 

 

astre f classic

a jaki silnik ma twoja astra?

takie info powinno byc w profilu(uzupelnij profil)

 

Z ciekawością usłyszę np. 5 wskazówek poprawnej jazdy samochodem

nie mulic auta

nie ciągnąc go do max obrotów

nie katować jak silnik jest nie dogrzany

hamować biegami

 

to toche a jak użyjesz szukajki na forum to znajdziesz jeszcze 120749875983 innych rad.

 

[Gość Wrzosek]

ja ci powiem jakie ja stosuje.

 

jazda w okolicy 2,5tys obrotow.

sporo "na luzie" jesli jest okazja (to glownie gaznik badz monowtrysk)

jak najmniej ruszania z postoju (dojazd na swiatla tak zeby trafic na zielone, o ile to mozliwe)

jazda dynamiczna (nie 5 bieg przy 40km/h)

tankuj na roznych stacjach w twojej okolicy po 3 razy z rzedu sprawdzajac spalanie. wybierz ta gdzie jest najmniejsze

 

ta ostatnia rada jest chyba najwazniejsza. np mi kadet e 1.3 80KM palil 10-11l - dosyc ostra jazda. znalazlem jedna stacje orlenu (sa 2 w mojej okolicy) na ktorej po tankowaniu wychodzilo mi ok 9l.