Skocz do zawartości

Konserwacja nadkoli pod plastikami.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy macie jakis sprawdzony sposób na nadkola?

Narazie nie gnija ale to w Oplu chyba kwestia poszanowania.

Chciałbym je jakos zabezpieczyć przed jesienią/zimą?

Inny posiadacz Opla (omega) poradziła aby kupic jakis dobry sylikon.

Nadkola wymyć wysuszyc jakos odtłuścić i wcisnąć silikon w jakis sposób?

Zda to egzamin?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcisnąć silikon

po żadnym pozorem nie silkonem to możesz sobie umywalkę w łazience uszczelniać... nie wiem co masz dokładnie na myśli , ale jeśli chcesz zabezpieczyć dobrze nadkola przed korozją to odkręć plastikowe osłony ,nadkola wymyj (najlepiej myjką wysokociśnieniową) poczekaj aż wyschną ,wyczyść szczotką druciana i przemyj pędzlem z rozpuszczalnikiem , szczeliny możesz wypełnić specjalną gumą do uszczelniania połączeń w samochodach w tubkach jak Twój ulubiony silikon , kup 2kg baranka do konserwacji podwozia i wszystko zamaluj na dwie warstwy , przykręć osłony plastikowe i masz spokój na 5 lat...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wiadomo otwierałem :( ale zbytnio nie rozumiem odpowiedzi z czego wnioskuje jakby nadkole było z plastiku jak w renault? ;-)

Dokładniej to juz kawałem czasu zaobserwowałem zalegająca wodę między nadkolem a plastikowym elementem nadkola :

 

Dołączona grafika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa, to ty piszesz o błotniku, a nie o nadkolu :(

najprościej wywalić sierpy i szpachla i lakier.

Przy okazji mozna poszerzyć corse i zapodać jakieś felgi 8" ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm Ja własnie myślałem aby wstawić jakiś specyfik miedzy własnie ten plastik a błotnik.

Co do szpachli mam uraz do niej po wcześniejszym fiacie -miał jej chyba z 3 kg i nie pomogło ;-)

Obecnie szpachla w ostateczności.

Mi nie gnije ale wolę zapobiec i w jakiś sposób zakonserwować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zaden specyfik nie pomoze, szpary bedą zawsze i plastik pracuje, kiedyś i tak wejdzie tam ruda.

Jakby sierpy były metalowe, jak na przykład mozna zalozyć do golfa, czy starego merola, to tam uszczelka gumowa jest.

My niestety nie mamy takiej wygody.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem aby wstawić jakiś specyfik miedzy własnie ten plastik a błotnik

...i dzięki temu już po zimie rant błotnika zacznie Ci gnić bo woda nie będzie miała możliwości odpływu.

U mnie od lat jest jak należy czyli bez żadnego klejenia, uszczelniania i jakoś nic nie gnije.

Nie poprawiaj fabryki w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności