Skocz do zawartości

Wtryski


Gość Grzechu

Rekomendowane odpowiedzi

A jeszcze wracając do tego rozwiązania nadciśnieniowego o którym kolega wesol napisał (tzn wężyk... to osobiście uważam że jest tak: może to rozwiązanie nie było za dokładne, ale wszyscy wiemy jedno że im prostsze rozwiązanie tym lepsze i bardziej niezawodne a praktyka pokazuje że im starsze tym trwalsze.

A tak na marginesie, nie jeden z użytkowników nowoczesnego diesla z nostalgią wraca do silników wolnossących z lat 90-tych ubiegłego już stulecia, a gdy obok niego na drodze przejeżdża taki kilkunastoletni diselek myśli sobie: ale mu dobrze, niema cr czy pompowtrysków, koła dwumasowego, zmyślnej turbiny wykręconej na maxa a o filtrze cząstek spędzającym sen z powiek niejednemu nie wspominając. I kto tu jest górą?, okazuje się że te 10-20 letnie silniki, te nowe może i rwą do przodu jak głupie, palą nie mniej niż te stare ale naprawy ich kosztują... majątek, nie oszukujmy się kto ma diesla tak jeszcze do 2000 roku to mniej więcej śpi w miarę spokojnie, zresztą użytkownicy wiedzą jak to jest.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rqacja jesli chodzi o te nowe silniki. Caly czas powtarzam ze swapowac na tdi ( jeszcze te na pompie VP) i zapinac ile wlezie. Tam jest wszystko prawie niesmiertelne-zadna elektronika nie pada, a to ze turbo kleknie za 10 latach i 300 tys km to chyba normalne. zreszta kosztuje w uzywce 400 zl. pompa vp tez dostepna za 300-500 zl. Mozna sie pokusic o tdi na PD i tez nie najgorzej bedzie. Jedyny minus starych silnikow to niska norma euro- unas jeszcze nikt o tym nie mowi ale jak wejdzie ze nie bedzie mozna sie poruszac w miastach alo zarejestrowac to dopiero bedziemy zmuszeni do tych nowych silnikow.

 

Wracajac do tematu isuzy i ukladu podcisnieniowego to sprawdze w pracy dokladnie co i jak ale nawet po fotkach turbin z allegro widac ze WG jest zamykana zaraz po starcie. Takie jest rozwiazanie w TDIkach ale tez i w AG z silnikiem 2.0 DTI. Nadcisnieniowe tez sa nie przecze np 90KM TDI AGR czy chocby silniki 1.7 oplowskie czy starsze 1.7 isuzu stosowane w AF itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żeby silnik miał chociaż euro 3 wtedy żółta naklejka na szybie.

a tu na tej stronie fajnie jest to opisane kiedy wchodziły kolejne normy.

 

" http://www.cie.gov.pl/publikacje/ppwue_2007/Sektor_motoryzacyjny/7_1.htm "

 

dodam tylko że euro 4 weszło bodajże od stycznia 2006 roku.

A był jeden wyjątek fiat 126, miał "ulgę" mając euro 1 mógł byś zarejstrowany jeszcze w 2001 roku.

 

Tak więc wszystkie diselki do 2000 roku będą kiedyś na straconej pozycji ze względu na spaliny, na zachodzie wiedzą co to znaczy stara norma, zero jazdy w niektórych miastach, to nie żart.

Np silnik 1,7 dti ma euro 3 więc norma spalin dobra, mimo że to konstrukcja końca 1999 roku to była już przygotowana na euro 3, to duży plus tego silnika, w miarę prosta konstrukcja i ma dobrą normę, nie zapominajmy o tym kupując samochód bo jak u nas wprowadzą to co na zachodzie (oby nie) to wszystkie te starsze muszą isć w odstawkę bo niby gdzie będzie nimi można jeździć

Mój kolga który miał tdi z 98 roku śmigał jak się patrzy, zmuszony ze względu na normę spalin na zmianę kupił 2,0 tdi i ...... po wszystkim, głowica, pompa oleju itd, nie jest zadowolony, jak wspomina starego to aż mu się w środku gotuje, mało tego gość który kupił jeździ bezproblemowo do dziś, niestety niema już takich odpornych silników jak tamte.

 

Wesol a wracając do sztangi to rzuć okiem na tej stronie na ten filmik (brawo dla autora filmu - dobra robota)

 

"

"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam kilka filmikow Baskeciora na kompie kreci je z Jagodą. Silnik afn ma zmienna geo tak jak no mój AHF. Takie zabawy tez robilem vagiem, zreszta sam sobie przekodowuje niektore rzeczy czy diagnozuje. Vag ma to fajne ze robisz diagnosyke podczas jazdy i widac jak pracuje, jakie dawki na wtryskach, jak turbo pompuje, przeplywka daje wartosci. wszytskow calym zakresie pod obciazeniem czyli pryz normalnej jezdzie codziennej. Widac wszystko co i jak nie jest to trudne.

 

Acha zapomnialem dodac ze sie pomylil w opisie bo na czerwono napisal ze sztanga w gore to odcina doladowanie a mialo byc odwrotnie. Zreszta slychac swist turbiny jak idzie do gory sztanga a jak w dół to przestaje. Temat turbin vnt mam opanowany tak wiec spoko. Zresta nie jedna juz rozbieralem w pracy nawet te z 1.3 cdti a ostatnio wyciagalem z kolesiem z saaba z silnikiem 3.0 cdti

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te 3,0 cdti to prawda że są ogólnie nieudane?

 

Słuchaj, bez założonego podciśnienia turbina ładuje, gdyby bylo tak jak twierdzisz tzn. że zawór by się zamykał to bez podciśnienia by go nie zamknęło i zero ładowania, a tak porostu nie jest.

Jeżeli niema podciśnienia to następuje przeładowanie bo nie uchyli zaworu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak mowielm sprawdze w pracy jak to jest na "żywym organizmie"

3.0 czyja wiem czy takie nieudane?? Moze nie tka do konca bo samo auto sie dosc ladnie na tym silniku zbiera a ma fajny moment na dole. Jedynie co to rozrzad jest podwójny- pasek rozrzadu ale tez i łańcuch. Pasek nielaczy kola zebatego na wale z kolami na walkach rozarzadu. Sam pasek i rolki nie sa drobie bo koszt unas w aso to okolo 2 tys zk robocizna a na allegro okolo 1 tys. Jesli liczyc calosc(pasek,rolki, łacuch i napinacze) to koszt rozrzadu to 6 tys zl i do tego jeszcze robocizna bedzie tez raczje niemały. JAk w kazdym duzym silniku V6 malo miejsca i trzeba duzo niemilych słów wypowiedziec by cokolwiek wymienić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w aso te uszczelki nie sa drogie i dasz sobie rade z wymiana. co do sztangi to muszis sie troszke pobawic, najpierw poluznij nieco ta sztange- tak z 5 obrotow na gwincie. Zapewne skrecal ją tylko nie wiem po co tam lapy pchal. najlepiej jabys obserwowal sztange jak ktos bedzie odpalal auto i powinnop ja wtedy wciagnac ponad 1 cm tak nawet do 1,5 cm. Jak bedzie ktos robil przegazowe tak do 4 tys obr a nawet i wiecej to przy okolo 3500-3700 powina sie sztanga cofac.

Sprawdziłem ceny w kilku hurtowniach, komplet uszczelek do astry h to koszt pomiędzy 550-650, jak usłyszałem to mi się słabo zrobiło. Uszczelki (nie będzie fachowego słownictwa), 1 pod pokrywe coś koło 100, 4 sztuki od góry po 40 i 4 sztuki uszczelniające wtryski po 80.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oringi po 80 zł:)?, czy miedziane pod wtryskiwacz po 80 zł:)

Nie pytaj mnie o szczegóły, powiedziałem facetowi w hurtowni co mi jest potrzebne i wycenił:lol:

silnik jest uwalony olejem, to należałoby go porządnie zrobić, faktem jest że olej jest przy dwóch, tylko że jak rozbierać to może lepiej wszystko już zajednym zamachem zrobić.

 

Powiedz mi co tam jest tak dokładnie potrzebne, żeby się nie sfrajerować i niepotrzebnie nie kupować. Czy skoro mówisz o miedzianych uszczelkach to ich nie ma sensu kupować (chyba miedziene się nie niszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności