Buczenie w zawieszeniu - Corsa 1.4 A 1991

[Gość Wojciech Kowals]

Podobny tema był juz poruszany na forum, ale chciałbym coś sprecyzować.

Prawdopodobnie padło łożysko w przednim kole. Otóż jadąc min 49km/godz słychać buczenie, ale kierując kierownica lekko w prawo to słychać buczenie w przodzie/wycie/.Natomiast skręcając kierownicą w lewo jest cisza.

Pytanie: czy gdy jest buczenie przy skręcie w prawo to znak, że padło łożysko w lewym kole?

czy tez obstawać przy prawym kole?

Proszę o poradę

Pozdrawiam

 

[ja37]

Nie tak.

łożysko przestaje buczeć, jak dostaje obciążenie.

Czyli skrecasz w prawo jest cisza, to padło lewe.

 

[Gość Wojciech Kowals]

Dla ja37

Witam kolegę !!

Wielkie dzięki za odpowiedz która utwierdziła mnie w w wybranej opcji.

Zatem po niedzieli wymienię to lewe łożysko. Słuszna uwaga, że lepiej

też wymienić to drugie - wszak koszt 50,00 zł to nie majątek, lecz

jest

sporo przy tym roboty. We wrześniu sam wymieniałem lewy i prawy przegub

bo "terkotał", i niestety straciłem sporo czasu z demontażem i potem z

montażem. Ale nowe przeguby chodzą jak złoto - szkoda że wtedy za

jednym zamachem nie poszły w ruch łożyska.

Serdeczne dzięki, miłego weekendu

Wojciech

 

[ja37]

łożyska chyba szybciej pójda, niż przeguby

Demontujesz hamulec, tarczę.

Odkręcasz końcówke drążka, zabezpieczenie sworznia, nakrętkę piasty, śruby od amora i zwrotnica wychodzi.

Mi łozysko ładnie wyszło w imadle.

 

[Gość Wojciech Kowals]

No i po sprawie - wymiana łożyska trwała ok. 1,5 godziny.

Dzięki koledze ja37 za wskazówki.

Piasta ze zwrotnicy wyszła spoko, ale wybicie łożyska trochę kosztowało nerwów.Dobre imadło, młotek i wybijak -powoli, powoli i wyszło. Jednak trzeba uważać bo to nie prasa.

Teraz jest cisza wewnątrz samochodu, ale być może /odpukać/ czeka mnie prawe łożysko.

Póki co dzięki za podpowiedzi.

ZAMYKAM TEMAAT

 

[ja37]

Nie zamykaj, komuś się przyda