1.4 44kW 8V C14NZ Czarny dym z rury, falowanie obrotów, spalanie

[Gość sisco]

Witam serdecznie,

 

Mam problem z swoją Astrą F 1.4 8v - zauważyłem, że kiedy mocno nacisnę pedał gazu i trzymam go wciśniętym obroty falują - oprócz tego na asfalcie zostaje czarny ślad auto kopci wtedy dość mocno. Oleju coś tam ubywa ale od ostatniej wymiany 12tyś temu znikła jakaś znikoma ilość patrząc na bagnecie do pomiaru.

 

Zastanawiałem się czy to nie sonda lambda - mogą być takie objawy zużytej podającej błędne pomiary?

 

I jeszcze problem z temperaturą - kiedy stoję w korku wskazówka idzie sobie do góry wszystko jest ok - na trasie praktycznie non stop zostaje na niebieskim polu. Auto się nagrzewa, ogrzewanie działa - zastanawiałem się czy może to być przyczyna zużytego termostatu?

 

Obie naprawy nie są zbyt kosztowne ale chciałem się dopytać na tym forum jeszcze bo mój najbliższy mechanik najchętniej wymieniłby mi pół samochodu.

 

Pozdrawiam

 

Ok poszukałem informacji na internecie wziąłem miernik posprawdzałem - sonda lambda wygląda na uszkodzoną.

 

Co do termostatu nie jest drogi a wpływa jako tako na spalanie też więc przy okazji wymiany rozrządu w przyszłym tygodniu pójdzie do wymiany - bo z tego co pamiętam on jest jakoś z boku rozrządu i tak czy siak trzeba by go zdjąć.

 

Dam znać czy te zabiegi pomogły jakoś na te problemy.

 

Pozdrawiam

 

scaliłem posty/daro

 

[Gość Cezar]

Termostat wymień ale z sondą się wstrzymaj, podaj wyniki pomiarów tej sondy.

 

[Gość sisco]

Jednak zmienię lambdę dziś wieczorem - kolega niestety skasował cały bok auta swojego po spotkaniu z jeleniem nie nadaje się za bardzo do klepania a lambdę miał nową więc sobie wykręcę i przetestuję a wieczorem wrzucę pomiary^^

 

Jeszcze jedna sprawa - zmieniłem termostat - wskazówka w końcu się ruszyła ale na trasie 30 km od mechanika nie przekroczyła 70 stopni. Przynajmniej tak wnioskuje że to 70 stopni bo tak wynika z wyskalowania licznika patrząc na jego podziałkę. Na gazie autko chodzi już lepiej po tej wymianie coś mu to dało. Ale z tego co czytałem temperatura powinna oscylować w okolicach 90 stopni. Czy da się w jakiś domowy sposób sprawdzić czujnik temperatury?

 

Re:

 

Byłem u mojego wujka mechanika - posprawdzał czujnik kilka innych rzeczy itp. W końcu znalazłem przyczynę tych 70 stopni. Okazało się że licznik jest źle wyskalowany - coś z tym będę robił w najbliższym czasie.

 

 

I jeszcze jedno pytanie co do paska klinowego - do Astry F mamy albo takie cienkie paski albo te pięciorowkowe? Bo mam taki właśnie z rowkami i zastanawiam się czy są jakieś ich rodzaje. I drugie pytanie - uda się to zmienić bez problemu na podwórku bez odkręcania Bóg wie ilu rzeczy? Bo w Fiacie Uno czy Suzuki Samuraju zmieniałem a tutaj jakoś widzę pod maską troszkę gorszy dostęp.

 

Dziękuję za pomoc