Fakty i mity o LPG - szczególnie dla wahających się

[ja37]

Ja miałem LPG jeszcze na motorze 1,4.

Po montażu paliło 15-17l/100km

Po poprawce paliło 10 nieważne, czy miasto, czy trasa.

I żadnej oszczędności prawie nie miałem.

Teraz też raczej gaz mi się nie opłaca, w trasie komputer pokazuje nawet 4,3l/100km

(chyba, ze przesadzam, to pokaże 39,9 )

Miasto - okolice 9l.

Corsa robi małe przebiegi, praktycznie zbiornik paliwa mi starcza na miesiąc.

Więc instalacja by mi sie zwróciła pewnie za 5 lat, a tyle corsa u mnie nie bedzie jeździć chyba.

Mi gaz się nie opłaca.

 

[kicaj]

myślę że przez 400 km jakaś stacja LPG na pewno się znajdzie a w Polsce jest ich na pęczki

no wlasnie nie w calej EU

dużo nowych aut w ogóle nie ma koła zapasowego a dojazdówka jest dużo mniejsza i można ją dowolnie rzucać po bagażniku i nie jest to aż taki problem

powtorze sie - zabiera miejsce w bagazniku! nie po to kupuje pakowne rodzinne auto by wozic w bagazniku kolo, zamiast bagazy rodziny... zwlaszcza jak sie ma 2jke malych dzieciakow...

Każde auto jakie miałem i zakładałem w nim instalacje to zawrcało się mniej więcej po przebiegu 20-25 tys więc w moim przypadku obliczenia są faktem

to poprosze o wyliczenia-kosztorys

instalacja jest Stag 300 premium kosztowała 3tys z dobrymi wtryskami i reduktorem. Jadą prędkością autostradową 130 km/h auto powinno się utrzymać w 10L lpg puki co 14L jeszcze nie udało mi się przekroczyć ale przy takiej jeździe to i diesel by 10 wykotłował. Każde auto jak się chce pogonić pali dużo nawet diesle przy 200km/h będzie palił jak smok.

i tu jest roznica - mi spala ponizej 7 litrow przy jezdzie 130km/h

trasa ze SREDNIA predkoscia 130km/h daje spalanie troche ponad 7 litrow, przy 200km/h spala mi kolo 15l/100km...

ile kosztuje litr LPG i litr ON w polsce?

u mnie to odp 0.65EUR i 1.14EUR

Co do dwumasów wtrysków itp to są rożne opinie bo widziałem przypadki gdzie ludzie w autach poniżej 150tys często nawet znacząco mniejszych wymieniali i płacili spore sumy bo wtryskiwacze dały ciała.

zgadza sie ale widziales tez przypadki gdzie po nie calych 100kkm robili remont silnika bo instalacja LPG do tego doprowadzila...

nie mowimy o zlym, niewlasciwym uzytkowaniu aut,

Uważam że auto z LPG może być dobre ale jak ktoś ma do tego trochę głowy bo jak się nie ma to zajeździ się wszystko nie ważne czy to będzie diesel czy benzyna

diesel tez bedzie dobry jak sie ma do tego troche glowy...

 

ja37, dlatego twierdze ze uzytkowanie LPG wedlug mnie to troche bez sensu (bez obrazy dla uzytkownikow LPG)- bo zawsze to bedzie jakis kompromis, rezygnacja z czegos.

 

jest jeszcze jeden fakt - oszczednosc: czesto w polsce instaluje sie najtansze instalacje gazowe po to by jak najszybciej sie zwrocily. ale wtedy, na nieszczescie, oszczednosci gazu sa niewielkie, jak zadne, a poza tym czestsze regulacje tez swoje kosztuja. no chyba ze brak regulacji - wtedy skutki tak jak na forum mozna przeczytac...

 

[ja37]

Mi przy 130 pokazuje niecałe 6l/100km

 

[kicaj]

Mi przy 130 pokazuje niecałe 6l/100km

pogadamy jak bedziesz mial tyle napakowane co ja :P

 

[Gość michu71]

Witam ja miałem Opla Astrę 1.6 X16SZ kombi z gazem.Na gazie przejechałem autem 160000 km.nie było żadnych problemów,oczywiste były wymiany filtra gazu co 20000km i koszt 60zł.Spalanie w trasie około 8 l,a w mieście maks 11 l gazu, a paliwa w trasie 6.5 a miasto 8-9l.Przy cenie 4 za benzynę a 2 za gaz to jest różnica.(podałem ceny jak miałem auto)

 

[Gość xflash]

Co tu przekonywać

nie miałem na myśli "nie masz gazu to załóż", tylko "jeśli myślisz o założeniu to się nie bój"

chodzi tylko i wyłącznie o oszczędności w wydatkach na paliwo

nieee, jeszcze o ekologię heheeee

kupuje kombi (auto praktyczne, z zalozenia ma sluzyc rodzinie na wyjazdy)- mam gaz i co? albo staje co 300km na stacji tankujac gaz albo kombi mam ale bez bagaznika (bo przeciez tam lezy duza butla). To po kiego grzyba kupilem kombi z gazem?? co wiecej wciaz nie wszyskie stacje w europie maja gaz, czasem trzeba szukac...

ja tam miałem kiedyś w sedanie butle 60litrów za siedzeniem, koło zapasowe na swoim miejscu. Fakt bagażnik był ogólnie duży, ale i z tą butlą miejsca nadal było sporo wycieczek się trochę zrobiło i na 500km pełna butla starczała. A jak braknie gazu i nie mamy gdzie w "europie" zatankować to pstryk na benzynę - skoro trasa to i tak mało spali. Więc to nie jest tak, że 300km i koniec jazdy.

oczywiscie, poniewaz to miasto wiec mam male auto - koszt instalacji zwroci mi sie po jakichs 10 latach

przy małej liczbie kilometrów dziennie - tak

jak dla mnie to narazie nie ma jeszcze dobrego auta z gazem

znaczy się wszystkie auta z LPG są złe?

to poprosze o wyliczenia-kosztorys

na moim przykładzie:

Przy cenach Pb=4,49, LPG=2,30

Dzień w dzień (łącznie z weekendami) robię średnio 70km po mieście. Na benzynie pali mi 8/100 czyli na te 70km potrzeba ok 5,6 l benzyny czyli 25,15zł na dzień. Gazu pali 12/100 (a tyle nie powinien i niech to nie będzie dla kogoś argument przeciw LPG. To po prostu wina instalacji, którą ktoś przede mną włożył) więc gazu potrzeba ok 8,4 ltr – czyli 19,32zł, a codziennie przez miesiąc daje: na Pb 779zł, a LPG 598zł. Daje to 180zł miesięcznie różnicy – po niecałym roku zwraca się instalacja, a gdyby palił gazu jak należy czyli do 10litrów /100km dało by 16zł dziennie, czyli 497 na miesiąc, a to daje już 280zł mniej w miesiącu niż na Pb, no i jeszcze odjąć różnicę kosztu przeglądu technicznego 163-98= 65zł , a że przegląd robi się raz w roku czyli 65zł / 12m-cy to daje 6zł miesięcznie. Wliczmy jeszcze szczegóły tj filterek LPG, regulacja co jakiś czas to i tak zostają 2 stówy w mojej kieszeni miesięcznie. Uszkodzeń części silnika lub np zwiększonego poboru oleju – na skutek LPG- nie obserwowałem w poprzednim i nie obserwuję w obecnym samochodzie.

Jakby była to kwestia dojazdu z domu do pracy i innych niewielkich dziennych wycieczek to nie przyszedłby mi do głowy pomysł zakładania LPG.

Corsa robi małe przebiegi, praktycznie zbiornik paliwa mi starcza na miesiąc.

Więc instalacja by mi sie zwróciła pewnie za 5 lat, a tyle corsa u mnie nie bedzie jeździć chyba.

Mi gaz się nie opłaca.

no właśnie, to jest zdecydowany argument przeciw

dlatego twierdze ze uzytkowanie LPG wedlug mnie to troche bez sensu (bez obrazy dla uzytkownikow LPG)- bo zawsze to bedzie jakis kompromis, rezygnacja z czegos.

ależ o żadnej obrazie nie ma mowy -przynajmniej nie z mojej strony. Każdy kto myśli o założeniu instalacji LPG musi sobie to przekalkulować, ale wiadomo że nie tylko kwestiami finansowymi należy się kierować. Np to, co kolega kicaj wyżej napisał "rezygnacja z czegoś" - ot chociażby z miejsca w bagażniku. W moim HB butla jest we wnęce koła a koło leży na wierzchu i zajmuje dużą przestrzeń w bagażniku i ogólnie jakoś tak nie podoba mi się sam jego widok ...no ale trudno, co robić... czasem robię dużo kilometrów dziennie i bez LPG koszty paliwa były by duuuże – pal licho to koło zapasowe

 

[kicaj]

rafaln1 napisał/a:

Co tu przekonywać

nie miałem na myśli "nie masz gazu to załóż", tylko "jeśli myślisz o założeniu to się nie bój"

sa osoby ktore tylko mysla o gazie a niektorzy (np ja) ktorzy nie pomysla o gazie

nie ma co przekonywac - kazdy musi sam do decyzji dojrzec (nie twierdze ze nigdy nie bede jezdzil na gazie...)

BTW dlaczego producenci nie produkuja aut zasilanych glownie na LPG, poza malymi wyjatkami? tzn bez mozliwosci jazdy na benzynie. przeciez koszt przerobki nie bylby tak wielki...

kicaj napisał/a:

to poprosze o wyliczenia-kosztorys

na moim przykładzie:

doliczyc trzeba jeszcze do gazu koszty benzyny na poranny rozruch + czestsza wymiana kabli, swiec, filtrow + regulacja instalacji...

dzieki za kosztorys

ile robisz miesiecznie kilometrow?

 

[Gość xflash]

ile robisz miesiecznie kilometrow?

tak na oko wyliczyłem średnią dzienną 70km (w ostatnich dniach robiłem po 60 - 70 km, dzisiaj 40, ale bywają dni że robię po ok 100). W miesiącu koło 2000km .... no bo co parę niesięcy zmieniam olej więc jakoś tak będzie

-ale tym to mi zrobiłeś smaka, chyba zrobię mały spacer

pozdrr

 

[Gość djmatti91]

Mi tam koło nie przeszkadza, mało tego mam jeszcze suba viki 1.6 16v pali przy normalnej jeździe "w okół komina" spala do 10l na 100km. Najniższy poziom jaki osiagnołem w jeździe codziennej (szkoła, dom, markety jakies bezdety i tak w kółko) to niecałe 9l! W Trasie pali mniej wiecej 7l do 8l.

 

Przypuszczam ze gdybym dawal bardziej w kite to spalanie byloby wieksze.. ale robie to tylko wtedy kiedy musze albo potrzebuje adrenaliny Na codzien nie ma sensu dawac kity bo korki sa takie ze i tak na to samo wyjdzie a nie lubie katowac silnika. Wszystko to odwdzięcza sie niskim spalaniem i silnikiem w optymalnej kondycji

 

[Gość Złoty]

Ja się tak właśnie zastanawiam czy zakładać LPG...