1.4 44kW 8V C14NZ Astra 1.4 f dziwny problem

[Gość marcin4378]

Witam wczoraj wieczorem w drodze po przejechaniu jakiś 30 km w moim autku zgasł silnik po długich próbach udało sie uruchomić auto ale przejechałem jakieś 2 km i auto znów zgasło. Niestety akumulator już był tak wycieńczony że nie było go sensu męczyć. Zadzwoniłem po kolegę podjechał swoim paskiem podłączyliśmy przewody zapłonowe i nastąpiła próba odpalenia auta lecz niestety sie nie udało. Auto nie miało siły kręcić miałem wrażenie że tak jak by go coś trzymało. Gdy próbowałem odpalać akumulator w pasku był tak obciązony że aż pasek od alternatora zaczynał delikatnie popiskiwać. Musieliśmy auto scholować do domu. Naładowałem dziś akumulator podłączyłem do auta i jak gdyby nigdy nic samochód odpalił. Pochodził z 15 min na wolnych obrotach później przejechałem z 5 km i nic się nie dzieje.

 

Może ktoś podpowie jaka może być przyczyna takiego zachowania samochodu, narazie jest ok ale boje sie że gdzieś pojade i znów sie historia powtórzy. dodam że rozrząd napinacz i pompa wodna były wymieniane jakieś 2000km temu. Czekam na jakieś sugestie.

Pozdrawiam