2.0 74kW 16V Y20DTH nietypowy problem z odpalaniem

[Gość tomradd]

jadę do pracy 7km i stawiam, spowrotem, ta sama droga. Kilka razy zrobiłem jednak po 30 km, by rano dał radę i nie pokręcił. Dzięki jednak z opinie, pomyślę o tym i postaram się jeździć długie odcinki. Jeżli jednak to nie to, to mój mechanik twierdzi, że mimo wszystkich dobrych danych z akum może być walnięty i tyle.

 

[Gość Mariusz_760301]

Nie musisz specjalnie robić długich odcinków, tylko raz na 3 dni go doładuj. Przy przebiegach 7 km to konieczne, szczególnie w zimie. Jeżdżąc w ten sposób zasiarczasz akumulator czyli zabijasz go dzień po dniu.

 

[Gość tomradd]

dzięki za rozwiązanie, pewnie tak jest. Z drugiej jednak strony: mój brat ma golfa sdi 2.0 akum 77 ah jeździ tylko krótkie odcinki i żadnego ładowania przez 3 - 4 lata, bosch silver. Więc myślę sobie, że można ładować ten akumulator, ale z drugiej strony nowy przez jakiś czas będzie lepszy.

 

[Gość szymi870]

dałem do regeneracji rozrusznik: wymiana szczotkotrzymaczy, tulejek i bndiksu, razem z robocizną 270 złotych, robocizna 120, części 150 proszę o opinie co sądzicie o tej cenie?

jeżeli mechanik sam wymontowywał rozrusznik to dobra cena za naprawę

 

Mam centre standard 72 ah, około 2,5 roku. Wymieniać?

do Twojego silnika producent zaleca aku 72 ah ?? może ktoś kupił za duży aku i był wiecznie nie doładowywany , a to powoli go wykańcza z resztą centra standard to dość niska półka , nowy aku będzie kosztował około 350zł (centra futura) a auto na pewno będzie lepiej zapalało , tylko kup akumulator o pojemności zalecanej przez producenta

 

[Gość tomradd]

72 ah futura o takim myślę, ten aku jest dedykowany 2.0 dti, do vw sdi 2.0 dedykowany 77 ah,

czy jednak przy regeneracji rozrusznika kompromitacją nie jest obluzowanie przewodu od masy??

 

[Gość tomradd]

no i stało się, kupiłem, akum Varta 740 ah silver dynamic- 390 złotych, . Gościu w akumulatorowni powiedział, że to pierwszy montaż w oplu i jak mam brać future, to lepiej 50 i brać varte - podobno nic lepszego nie dostanę. Proponował każdy akumulator nawet za 250 złotych, tylko żebym nie brał futury - pokazał na półkę gdzie stoją prawie nowe futury do wymiany, podobno przekombinowane. Pierwsze spostrzeżenie - całkowicie inna kultura odpalania. Wymieniony aku był ze stycznia 2006.