Skocz do zawartości

Zapowietrzony układ chłodzenia - uszczelka pod głowicą?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko było okej az postanowilem ze wymienie rozrząd, olej, pompe wody no i płyn chłodniczy. wymiana poszla bez problemu ale jak odbieralem autko z warsztatu uslyszalem przelewanie sie wody w nagrzewnicy. jako ze w warsztacie byl juz tylko cieć, pojechalem tak do domu. myslalem zapowietrzony uklad wiec odkrecilem czujnik temperatury i troche powietrza wylecialo. jednak dzisiaj rano po 2 dniowym postoju znowu mi sie tam przelewa.. czy to mozliwe zeby poszla uszczelka pod glowica? przed wymiana wszystko bylo ok.. od wymiany przejechalem 140km. plynu chlodniczego ubylo moze z centymetr. oleju jest na max i jest czysty. raz tylko zauwazylem maselko pod korkiem wlewu oleju ale wtedy strasznie przegnalem autko wiec chyba mial prawo sie spienic? plyn chlodniczy tez jest czysty i nie ma w nim spalin, pachnie tak jak powinien. co do dymienia z rury ciezko powiedziec, idzie bialy dym ale przeciez jest zima.. pocieszcie mnie troche bo juz nie mam sily.. dopiero wydalem na czesci i meczanikow tysiac zlotych :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

ja to przechodziłem około miesiąc po zmianie rorządu. U mnie w zbiorniczku cieczy też nie było mazi. Natomiast tak właśnie się coś przelewało i auto strasznie kopciło. Jak chcesz sprawdzić, czy auta pali Ci płyn chłodzący to przyłóż rękę do wydechu. Odrazu powinna Ci się na niej para skroplić. Ja niestety miałem wlaniętą uszczelkę pod głowicą. Co do Twojego problemu to ciężko coś na odległość wywnioskować. Ale może być faktycznie uszczelka walnięta...

 

Pozdrawiam!:wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam juz sily do tego silnika.. niech mnie ktos przytuli :)

 

Jakbym Ci powiedział jakie są koszta z moim silnikiem to dopiero niemiałbyś siły :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obpal silnik i sprawdz czy ci przewody od chlodnicy twardnieja, jak nie to powinno uszcelka powinna byc ok.

a co do spalin to i tak sie pewnie zaraz skropli bo jest zimno, zreszta widac jak na mrozie para zasowa z rury. cyba ze w cieplym garazu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obpal silnik i sprawdz czy ci przewody od chlodnicy twardnieja, jak nie to powinno uszcelka powinna byc ok.

a co do spalin to i tak sie pewnie zaraz skropli bo jest zimno, zreszta widac jak na mrozie para zasowa z rury. cyba ze w cieplym garazu

 

Ale jak się zrobi parenaście km to para już nie powinna iśc z wydechu. Bo cała woda powinna wyprować. Ja nie mówię o sytuacji przy zimnym silniku, tylko o sytuacji jak już wydech nie powinien tak dymić :)

 

Pozdrawiam!:wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj postanowilem po raz juz chyba trzeci odpowietrzyc uklad chlodzenia.. caly czas mam nadzieje ze ten baran co mi robil auto nie odpowietrzyl go dobrze i wlal poprostu za malo plynu.. bo weszlo mu ok. 4.9L a powinno 5.9L. a odkrecany byl czujnik termiczny w chlodnicy i pompa wody wiec powinien wyleciec caly.. no i fakt ze problem zaczal sie DOKLADNIE po wymianie a wczesniej tego nie bylo... chyba ze nowy olej tak dokladnie umyl silnik a poprzedni wlasciciel sklamal ze jezdzil na polsyntetyku :wesoly: w sumie uszczela mogla byc mineralem zalepiona, nie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o to, ze nawet jak sie rozgrzeje dobrze silnik, to za samochodem i tak widac pare jak na zewnatrze jest -5 stopni. para sie skrapla przy kontakcie z zimnym powietrzem ( i wszystkim innym co jest zimne, jak byjmniesz browar z lodowki to butelka zaczyna robic sie mokra, bo sie para na niej skrapla)

w warsztatach maja takie cosik, co wkladaja do zbiorniczka i widza czy jest ok czy nie, chyba najpewniejszy test

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro wale z tym do warsztatu: pod korkiem oleju biało, w okolicach uszczelki mokro a w jednym miejscu masełko. przewody jako tako nie twardnieja ale gdy po jezdzie odkrecam wlew plynu chlodniczego przybywa go dobre 2 centymetry i to wielka fala. uklad zapowietrza sie przy kazdym uruchomieniu silnika :wesoly: pary z rury co prawda nie ma ale objawy chyba wyraznie wskazuja na uszczele.

 

wiem ze koszt wymiany bez planowania to kolo 200pln.. moze ktos z lodzi zna dobry warsztat gdzie henio to zrobi? bo na aso to mnie nie stac :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności