Zapowietrzony układ chłodzenia - uszczelka pod głowicą?

[Gość Anonymous]

super bede wdzieczny

 

[Gość Anonymous]

nowy świat lub Stefana Batorego w polowie ktorejś z tych ulic jest ten mechanik o ktorym pisałem.jescze jakoś nie nrzekaliśmy na niego.powodzenia

 

[Gość Anonymous]

dzieki jutro podjade spytam co i jak

 

[Gość Anonymous]

Hej mam podobny problem wiec dołączego mojego posta tutaj.

 

Samochod Opel Astra 1,6 8V 1994r. Ubywa mi plynu chlodzącego, mam rozne podejrzenia, ale chętnie wyslucham Waszych opini. Historia jest troche dluga więc moze zaczne po kolei

 

Samochod kupilem ok 4 mieiecy temu. Po zakupie i przyjezdzie do domu zauwazylem ze w zbiorniku nie ma w ogole plynu. Na drugi dzien kupilem plyn dolalem ok 2,5l. Pozniej auto mialo wymienione oleje, pasek rozrządu jednak zapomnialem o calkowitej wymianie plynu.

 

W styczniu , w trakcie mrozow plyn zamarzl, o czym przekonalem sie jadąc gdy temp zblizyla sie do 100st (wracajac wylaczalem silnik co jakis czas aby nie przegrzac). Przejechalem tak ok 15km. Wymienilem plyn i wszystko mialo byc ok ...ale nie jest

 

Po tym wszystkim zaczalem slyszel bulgotanie w ukladzie chlodzenia podczas zwiekszania obrotow (moze w nagrzewnicy bo to bylo tak zaraz za tablicą rodzielczą slychac). Widzialem ze pod chlodnica jest troche mokro wiec kupilem uszczelniacz do chlodnic. Po wlaniu uszczelniacza bulgotanie ustalo, pod chlodnica jest sucho ale plynu dalej ubywa. Co prawda nie tak szybko jak wczesniej ale ok 0,4l na 200km musze dolac (jezdze glownie po miescie)

 

Ogolnie to zauwazylem nastepujace objawy: na korku oleju jest osad (jasno brązowa, lepka masa), po rozgrzaniu silnika w ukladzie chlodzenia powstaje cisnienie (weze miedzy chlodnica a silnikiem twarde), plyn chlodzący czuć spalinami, spaliny nie mają bialego koloru(nie dymi), jak odkręce korel w zborniczku z plynem to plyn szybko podchodzi do gory.

 

Podejrzewam ze pewnie uszczelka pod glowica, jesli nie gorzej (głowica/blok?). Auto raczej nie straciło na mocy-slyszalem ze przy uszkodzonym bloku byloby slabsze.

 

Chętnie wyslucham wszelki rad i opini. Jesli chcecie wiedziec cos wiecej to pytajcie.

 

Aha, orientujecie sie ile moze kosztowac wymiana uszczelki z planowaniem głowicy i sprawdzeniem jej szczelnosci? Nie wiem czy bedzie mnie stac na ASO a troche sie boje dawac auta do jakiegos mniejszego warsztatu bo rozni fachmani sie trafiaja

 

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

to ze w ukladzie powstaje cisnienie to akurat nic niezwyklego, ba.. to jest normalne i tak wlasnie byc powinno nawet na korku napisane jest high pressure czy cos takiego

 

plynu moze ubywac przez drobna nieszczelnosc, ciezko to zauwazyc bo paruje.

 

co do maselka pod korkiem: zawsze jest? czy tylko na zimnym silniku? jaki kolor ma olej na bagnecie?

 

co nie podoba mi sie w twoim przypadku to ze plyn czyc spalinami

 

 

u mnie plynu przestalo ubywac i przestalo bulgotac. olewam sprawe bo chyba wszystko jest ok

 

[Gość Anonymous]

to ze w ukladzie powstaje cisnienie to akurat nic niezwyklego, ba.. to jest normalne i tak wlasnie byc powinno nawet na korku napisane jest high pressure czy cos takiego

No tak , ale nie wiem czy węże między silnikiem a chłodnicą mają byc twarde czy nie. Bo slyszalem ze jesli twarde to może być przez to że spaliny przedostają sie do ukladu chlodzenia.

 

co do maselka pod korkiem: zawsze jest? czy tylko na zimnym silniku? jaki kolor ma olej na bagnecie?

Dopiero nie dawno wyczyściłem korek i teraz bede obserwował na bieżąco. Olej na bagnecie raczej czarnawy. W kazdym bądz razie nie ma takiego koloru jak na korku

 

Najgorsze jest to ze taki maly wyciek (jesli to wyciek) ciezko jest zlokalizowac.

Myslicie ze w warsztacie mogą stwierdzic ze to uszczelka bez rozbierania silnika?

 

Aha. Takie jeszcze pytanie mam. Po ilu km (średnio ) w Astrze pada uszczelka? Auto jeżdzone na benzynie.

 

[Gość Anonymous]

No tak , ale nie wiem czy węże między silnikiem a chłodnicą mają byc twarde czy nie. Bo slyszalem ze jesli twarde to może być przez to że spaliny przedostają sie do ukladu chlodzenia.

jak jest cisnienie to sa twarde, inaczej byc nie moze. chyba ze sa twarde jak kamien i nie daja sie scisnac, wtedy cos jest nie tak.

 

maselko masz pewnie od tego ze jest zimno. jakby olej byl do bani to na bagnecie tez

 

w warsztacie niech zrobia pelna analize spalin na ktorej moga wykryc spalany plyn chlodniczy, niech pomierza cisnienie w komorach silnika i niech zbadaja plyn na obecnosc spalin i oleju. moze troche kosztowac ale powinno dac pewnosc.

 

a uszczelka pada jak ma ochote, nie ma zadnych norm ile moze wytrzymac. jak silnik dobrze eksploatowany i zadbany to i 300 tysiecy wytrzyma

 

[Gość Anonymous]

jest jeszcze jeden sposób na sprawdzenie czy uszczelka pod głowicą jest cała, mianowicie odpalamy silnik i zaglądamy do zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego, jeśli widać że lecą tam bąbelki powietrza to znaczy że uszczelke szlak trafił, jeśli bąbelków niewidać to znaczy żę jest OK, a co do masełka na korku wlewu oleju to ja bym zdecydowanie postawił na marną jakość oleju

 

pozdro

 

[Gość Anonymous]

chyba ze sa twarde jak kamien i nie daja sie scisnac, wtedy cos jest nie tak.

Noo są tak twarde ze nie da sie ich ścisnąć

 

jest jeszcze jeden sposób na sprawdzenie czy uszczelka pod głowicą jest cała, mianowicie odpalamy silnik i zaglądamy do zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego, jeśli widać że lecą tam bąbelki powietrza to znaczy że uszczelke szlak trafił, ...

pozdro

Troche ciezko mi to stwierdzic bo węzyk ktorym plyn wpada do zbiornika jest ponad powierzchnią plynu (u gory znaczy sie ) i dobrze nie widac... ale chyba jednak troche są bąbelki.

 

Odpisal mi dzisaj koles z warsztatu, ze wymiana uszczelki + podstawowe części to ok 500zl.

Hm jak na Krakow to chyba normalna cena.

 

Musze jeszcze jutro podjechac do jakiegos mechanika niech popatrzy na objawy. Mam nadzieje ze skory ze mnie nie zedrze za samo patrzenie

 

[Gość Anonymous]

Troche ciezko mi to stwierdzic bo węzyk ktorym plyn wpada do zbiornika jest ponad powierzchnią plynu (u gory znaczy sie )

wezyk ktorym maja leciec babelki jest od dolu zbiorniczka. popatrz dobrze.

 

cena 500 + czesci nie jest bardzo przesadzona, da sie przezyc.

 

jak weze twarde jak kamien to jest zle chyba jednak twoja uszczelka jest w zlym stanie...