Skocz do zawartości

Za którym obrotem wału odpalają wasze silniki?


Gość pablo13sty

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pablo13sty

Witam!

Mam takie pytanko do użytkowników Asterek z silnikami 2.0 DTH.

Po którym obrocie wału silnika odpalają wasze samochody? Nie chodzi mi po której próbie odpalenia, tylko ile rozrusznik kręci od momentu przekręcenia kluczyka do momentu aż silnik załapie. U mnie wypada to przy ok 3 obrocie, obojętnie czy zimny czy ciepły. Czy to nie za długo?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Podczas pierwszego obrotu.

 

Nie zawsze tak było - teraz, po regeneracji pompy (padła) silnik odpala błyskawicznie. Obroty zaraz po uruchomieniu to ok 1100. Wcześniej było tylko 900 i "martwy pedał" czyli brak reakcji przez pewien czas na pedał przyspieszenia. Czym było zimniej tym ten czas był dłuższy.

Wymiana świec sytuację poprawiła, jednak dopiero zregenerowanie pompy wtryskowej (w sterowniku był wlutowany "mocniejszy" tranzystor) rozwiązało problem dłuższego kręcenia i martwego pedału.

 

Sczelność układu paliwowego (przelewy), także ma duży wpływ na szybkość uruchamiania silnika.

Tyle z własnego doświadczenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo13sty

Dzięki kolego za odpowiedź! Nieszczelność wykluczam ponieważ nawet gdy zgaszę rozgrzany do 90 st silnik i od razu uruchamiam to i tak bierze po 3 obrotach. Tak jakbt tak musiało być i koniec. A czy coś do rzeczy mogła by mieć dawka rozruchowa? Można coś z tym pokombinować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy aku, nowe świece i też pali mi po 2-3 obrocie. Przy mrozie poniżej -5 zaraz po odpaleniu mam 1100 obrotów, po dłuższej chwili obroty stopniowo zmniejszają się do 800. Wydaje mi się że tak powinno być. U kumpla jest tak samo. Poza tym diesel dostaje przyspieszenia gdy się trochę rozgrzeje. Zimny zawsze będzie miał pedał gazu bardziej "tępy".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

@wezz tu nie chodzi o tępy pedał gazu tylko kompletny brak reakcji silnika na jego wciśnięcie.

Chcesz ruszać a tu lipa bo silnik nie zwiększa obrotów. To znak, ze pompa się kończy.

Te silniki jak są sprawne bardzo szybko odpalają nawet na tęgim mrozie. - 20 to dla nich żaden problem.

 

Kiedyś już ten temat ćwiczyłem - polecam przeczytać - jest opisane, jak wiele rzeczy może mieć wpływ na uruchamianie silnika - nawet zapchane odpowietrzenie baku.

http://forum.opel24.com/y20dth-sporadyczny-problem-z-uruchamianiem-silnika-vt21934,9.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo13sty

Zauważyłem ostatnio w swoim samochodzie jeszcze jedną rzecz, że jak stoi ok. 8 godz. nie odpalany, to przy próbie uruchomienia jest moment że już jakby miał załapać ale sie zawaha, jeszcze jeden obrót i chodzi. Nie wiem czy jest to objaw że delikatnie się zapowietrza (ciężko mi to sprawdzić bo samochód stoi co najwyżej 12 godzin nieużywany) czy może świece słabo już grzeją i dlatego? Dodam że nie zawsze się to dzieje i czasami czuć zapach nie spalonej ropy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności