Skocz do zawartości

problem z odpalaniem


Gość ZigZp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,moje problemy z odpalaniem zaczęły się wraz ze spadkiem temperatury po wymianie zbiornika paliwa (oplowski rozszczelnił się na łączeniu) ,zamówiłem nowy na allegro i zamontowałem .Wszystko było w porządku dopóki temperatura nie zaczęła oscylować w okolicach zera stopni.

Auto teraz ciężko odpala ,trzeba kręcić około 30 sekund lub dłużej żeby silnik zagadał ,w tym czasie z wydechu wydobywa się czarny dym .

Filtr paliwa wymieniony ,układ odpowietrzony,świece żarowe wymienione .

Jednak autko, jak przestoi 8 godzin znów strzela "focha" i jest problem z odpaleniem,przy próbie odpalenia po około 2-3 godzinach pali normalnie .

Zastanawia mnie jednak sama sprawa zbiornika ,w starym zbiorniku było sporo jakiegoś plastikowego ustrojstwa a w nowym jedynie jakaś "lichutka wanienka" z dwoma wężykami.

Czy w tym oryginalnym plastikowym ustrojstwie były jakieś zaworki zwrotne czy jak ?

W książce sam naprawiam wyczytałem że problemem może być brak zasilania zaworu "stop " ale za cholerę nie wiem gdzie go szukać

W astrze mam silnik oplowski z pompą wtryskową bosha bez immobilizera.

 

Czy któryś z forumowiczów miał podobny problem po wymianie zbiornika ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysiek22

Ja mam podobny problem, tyle ze po wymianie filtra paliwa, moje auto nie chce wogole zagadac, ewentualnie z holu. Ale podejrzewam że to uszczelka pod glowica (bo troche cieknie) + sama głowica. Jest małe spręzanie paliwa i nie chce odpalic. Jak kręce to silnik dostaje paliwa bo dym leci z rury ale nie chce odpalic, czyli małe spręzanie czy jakos inaczej sie to nazywa;p Mi nic innego nie przychodzi do glowy.

 

Ale u ciebie moze byc tak ze cofa Ci sie paliwo do baku, weź zamontuj sobie zawór zwrotny na przwodzie od filtra paliwa do baku i moze to coś da, ja zamonotowalem takie cos ale razem z pompką:-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale u ciebie moze byc tak ze cofa Ci sie paliwo do baku

Można to bardzo łatwo sprawdzić. Jak odpalisz auto to na noc stawiasz tak żeby przód był znacznie niżej niż tył. Jak rano ładnie odpali to już wiesz czy sie cofa czy nie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestes pewien, ze ma to zwiazek z wymiana zbiornika?

 

Wymieniajac zbiornik zadbales o czystosc siteczek na przewodach wchodzacych do zbiornika?

 

Co do plastikowego czegos co bylo w starym zbiorniku. U mnie tez cos takiego bylo w baku. Po wymianie zbiornika poprostu wsadzilem do niego przewody tak aby lezaly na dnie zbiornika.

Samochod mi jezdzi, musze tylko uwazac ma niski stan paliwa. Doswiadczalnie sprawdzilem, ze jak wskaznik poziomu paliwa pokazuje 1/4 zbiornika to juz zaraz musze tankowac, pewnie to dlatego, ze przewody w zbiorniku nie leza na samym dnie ale wisza na pewnej wysokosci ponad dnem.

 

A moze poprostu masz malo paliwa w baku i dlatego ciezko ci pali? he he

 

Jest na tym forum mnóstwo watkow poswieconych ciezkiemu paleniu w zimie. Napewno znajdziesz w nich odpowiedz.

 

Jesli tylko masz checi do pracy (bo odnosze wrazenie ze czesc forumowicow nawet nie chce sobie rąk ubrudzic przy samochodzie) i dobre cisnienie sprezania w cylindrach to w najgorszym wypadku czeka cie wymiana pompy wtryskowej (ja kupilem taka za 200zl na allegro).

 

Co do zaworka STOP. Znajduje sie on poprostu w pompie wtryskowej. Poznasz go po tym, ze dochodzi do niego kabelek. Chyba , ze masz wiecej kabelkow niz jeden. Wtedy sprawa jest troszke bardziej skaplikowana.

W momencie przekrecenia kluczyka w stacyjce (maja zapalic sie kontrolki ale silnika nie uruchamiaj) powinien byc slyszalny cichy stuk w pompie wtryskowej. Popros kogos aby ci przekrecil kluczyk a sam przyloz ucho do pompki. Powinenes slyszec. To odglos otwierajacego sie zaworka. Jak twoj pomocnik cofnie kluczyk (kontrolki zgasnal) tez powinienes slyszec stuk, bedzie to odglos zamykajacego sie zaworka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ pawciom pompę wymieniłem u szpenia(czyt. mechanika :P ) parę dni przed zamieszczeniem tego postu ,niestety okazało się za wywaliłem niepotrzebnie 300 złociszy

 

Ciśnienie w cylindrach podobno jest ok przy wymianie pompy szpenio sprawdzał ,przynajmniej tak twierdzi

 

Tak problemy zaczęły się po wymianie zbiornika ,u mnie wychodziły dwa przewody z jakiejś wanienki umieszczonej na dole zbiornika ,ale bez żadnych siteczek .

 

Zazwyczaj mam najmniej około połowy stanu paliwa .

 

Mam jeszcze jedno pytanie ,w jakim miejscu najlepiej umiejscowić zaworek zwrotny ? Między pompą a filtrem ,czy wcześniej przed filtrem ale jeszcze w komorze silnika,czy może na przewodach zaraz za zbiornikiem ?

 

Wracając do temperatury ,kiedy zrobiło się wczoraj trochę cieplej na dworze ,auto odpaliło bez najmniejszego problemu ,pomimo kilku godzinnemu postojowi.

 

Przepraszam że moje posty są trochę chaotyczne ,ale nerwy już trochę mi puszczają

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak widac u ciebie nie bylo sitek na przewodach w zbiorniku. Ma to swoje zalety. Nie moze sie zatkac cos czego nie ma. U mnie jak sie zatkalo to mialem nie lada problem. Swoja droga to ma to tez swoje wady ale mniejsza o to.

 

Hmm.... Powiem tak, ja dalbym zaworek zwrotny gdzies miedzy bakiem o filtrem. Moze byc w komorze silnika, bedzie wtedy latwiejszy dostep do niego.

Ale druga sprawa. Po co montowac zaworek? Jestes pewien, ze paliwo ci sie cofa? JEsli paliwo sie cofa to dlatego, ze gdzies dostaje sie powietrze. To mozna sprawdzic. Zaworek zwrotny nie usunie przyczyny problemu tylko ewentualnie moze usunac objaw.

 

 

Po dlugim postoju odpal samochod. Jak zapali to niech pochodzi minutke, nie dluzej (moze nawet 10 sekund pracy wystarczy). Zgas. Zapal znowu. Jesli tym razem zapali dobrze uwazam, ze bedzie to sugerowalo zapowietrzanie sie ukladu paliwowego.

 

Mozna sprawdzic gdzie sie zapowietrza. Mozna uszczelnic miejsce zapowietrzania. Zaworek zwrotny daj jako ostatecznosc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestes pewien, ze paliwo ci sie cofa? JEsli paliwo sie cofa to dlatego, ze gdzies dostaje sie powietrze. To mozna sprawdzic. Zaworek zwrotny nie usunie przyczyny problemu tylko ewentualnie moze usunac objaw.

Heh już niczego nie jestem pewien ,ale jeżeli wymiana pompy nie zmieniła sytuacji to obstawiam zapowietrzanie układu.

 

Jeżeli chodzi o miejsce zapowietrzania to tu powstaje problem ,garaż mam na razie niedostępny (przebudowa) ,a na dworze średnia przyjemność leżakowania na śniegu :)

Jednym słowem muszę chyba czekać do wiosny ale wtedy autko zacznie palić normalnie, bo im cieplej tym lepiej odpala :P

 

Tak całkiem już bez śmiechów przewody wizualnie i macalnie przejrzałem wczoraj i nie znalazłem jakiś widocznych niedociągnięć ,muszę jeszcze sprawdzić te mosiężne podkładki przy śrubie w filtrze paliwa (wydaje mi się również ,że zauważyłem niewielki wysięk ropy przy samym końcu przewodu paliwowego przy filtrze paliwa,jutro postaram się chyba uszczelnić to miejsce silikonem ),ale dalej będę się czepiał tego cholernego zbiornika(coś mi tam nie pasuje z tymi wężykami i muszę sprawdzić dokładnie czy jest tam w środku jakiś filterek(cholera mam pełny zbiornik ;) i znowu problem )

 

Tak z ciekawości jakie może być prawdopodobieństwo że zaworek zwrotny może być uszkodzony w dwóch pompach ze nie trzymają ciśnienia ,co z kolei doprowadza do zapowietrzania układu, chyba że w układzie robi się podciśnienie i odsysa paliwo z filtra( uprzedzając jeszcze tego nie sprawdzałem) z powrotem do baku (to mój pierwszy silnik na ropę i jeżeli coś mieszam to przepraszam) ?

Jest w ogóle taka możliwość ? ,bo wydaje mi się że czytałem już coś podobnego tutaj na forum ale temat dotyczył już tych trochę nowszych silników.

 

Pomału brakuje mi pomysłów na tą całą sytuację ,a jak już więcej poczytałem to coś mi się zdaje że moje następne autko to na pewno nie będzie "USTERKĄ" w ropie ;p ,a szkoda bo dobrze mi się opelkami jeździ .

 

Hmm i wracając do cytatu skoro pomacałem(brak luzów i przesunięć przewodów paliwowych) i popatrzyłem (brak widocznych miejsc wycieków ropy na łączeniach i przewodach oprócz tego jednego "chyba",bo być może szpenio coś przybrudził w czasie wymiany pompy na przewodzie między filtrem a pompą )jak jeszcze można w miarę dokładnie sprawdzić (zlokalizować miejsce zapowietrzenia ) ?

 

Kurde czytając mój post nasuwa mi się pytanie czy możliwe jest za małe "uderzenie prądu z aku" ,bo im cieplej tym lepiej pali ?

Muszę poszukać kogoś z nowym akumulatorem w pobliżu ,bo szkoda następnych 300 + jeżeli się okaże ze to nie to ;p

 

wszystkich forumowiczów zapraszam do dyskusji w temacie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzales to co przedtem pisalem?

"Po dlugim postoju odpal samochod. Jak zapali to niech pochodzi minutke, nie dluzej (moze nawet 10 sekund pracy wystarczy). Zgas. Zapal znowu. Jesli tym razem zapali dobrze uwazam, ze bedzie to sugerowalo zapowietrzanie sie ukladu paliwowego."

 

Filterek na przewodach moze, w twoim przypadku, byc wazny tylko gdy sie zapowietrza. Do tego nie trzeba nawet klasc sie pod samochod. Odkrecasz przewod przy filtrze paliwa, ktory idzie do baku i dmuchasz do niego powietrze. Jak bedziesz slyszal babelki w baku i bedziesz czul ze lekko sie dmucha to znaczy, ze przewod drozny. Potem oczywiscie zassij spowrotem paliwo do wezyka. Odkrec odpowietrznik filtra paliwa i strzykawka wlej paliwo. Inaczej bedziesz mial zapowietrzony uklad.

 

Nie jestem znawcą pomp wtryskowych ale na chlopski rozum prawdopodobienstwo, ze w dwóch pompach ulegly awarii dwa takie same elementy jest bliskie zeru.

 

Hm...wydaje mi sie, ze kazdy bak paliwa powinien miec jakis odpowietrznik. Jesliby nie dzialal, byl zatkany to mogloby w baku pojawiac sie podcisnienie i zasysac spowrotem paliwo. Ile w tym prawdy nie wiem. Moze odkrec z rana korek wlewowy paliwa do baku, gbyby bylo podcisnienie to bedziesz slyszal.

 

Na pompie wtryskowej aby stwierdzic czy ma powietrze nalezy rozpiac przewod powrotu paliwa z pompy i zassac ustami. Bedziesz czul czy jest powietrze. Wydaje mi, ze byloby dobrze na ten moment przekrecic kluczyk w stacyjce tak aby sie zapalily kontrolki ale moze nie jest to potrzebne.

 

U mnie w samochodzie filtr paliwa jest najwyzszym punktem ukladu paliwowego wiec wydaje mi sie, ze kazdy babelek powietrza z okolicznych elementow powinien do niego doplynac. Wiec sprawdzilbym tez filt paliwa. U mnie jest na gorze filtra taka mala srubka, odpowietrznik. Odkrec i zobacz czy jest po brzegi pelny paliwa.

 

akumulator oczywiscie tez moze byc przyczyna. Kable od akumulatora nie grzeja ci sie przy rozruchu? Wlasciwie to chyba powinny sie grzac ale jesli leci z nich dym to napewno znaczy, ze masz zly styk na przewodach. Nowe klemy na allegro na 5zl mozna kupic. Ostatnio u siebie wymienialem bo az sie przewody palily.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności