Opel Tigra A - Głośna praca, spadek mocy, wysokie spalanie

[Gość wisienoza]

Czujnik by krzaczył na wszystkich garach, nie tylko na 1.

W tigrze charakterystyka zapłonu jest dostosowywana dzięki 2 czujnikom. Czujnik wałka rozrządu i czujnik na wale.... Jeśli pada tylko czujnik na wale to jego odczyty lub ich brak psują charakterystykę przez co może być nie w tempo iskra na jednym lub kilku cylindrach. U mnie objawiało się jeszcze dziwniej bo na 3 cylindrach iskra była ok a na 4 raz była dobrze a raz nie (nierówna praca, podduszanie, i co charakterystyczne dla usterek czujnika nierówne schodzenie z obrotów)... Po zmianie czujnika wału wszystko momentalnie minęło... A Sprawdzałem dosłownie wszystko i też już się bałem że to uszczelka lub jeszcze coś głębiej..

Tak jak pisałem na TC przy zmianie możesz mieć problem tylko z przeciąganiem kabla za silnikiem (kolektora nie musisz zwalać chyba że masz duużżee dłonie )

Czujnik już zamówiłem. W sobotę zmieniam. Dam znać czy pomogło Mam nadzieję, że i spalanie zejdzie z 15L

 

[ja37]

MacPol, mój silnik też jest sterowany przez 2 czujniki

jak odłacze czujnik wałka, to pojade, jak czujnik wału, to nie zagada.

U mnie objawiało się jeszcze dziwniej bo na 3 cylindrach iskra była ok a na 4 raz była dobrze a raz nie

A pomyslałes o DIS-ie?

 

[Gość wisienoza]

Hej,

wymieniłem czujnik położenia wału. Wszystko wróciło do normy. Dzięki za pomoc

 

[Gość halluuuu]

Witam

 

pozwólcie, że się przyłącze do tematu bo ni będą zakładał nowy, a moja sprawa jest podobna.

 

Odpalam rano samochód (na dworze powiedzmy -7) i jadę do pracy po przejechaniu jakiegoś kilometra samochód zaczyna się dławic i nierówno pracować. Z tego co słyszę nie pali na któryś tłok i zaczyna go tak mulić na każdym biegu,że pomimo redukcji na bieg nr 2 zgaśnie po naciśnięciu sprzęgła. Poczekam kilka sekund i normalnie odpali (chociaż też na początku przez chwilę jakoś dziwnie chodzi) i ta sytuacja z "dławieniem" ustąpi dopiero jak się silnik rozgrzeje czyli wskazówka będzie bliska 90stopni.

Dodam też, że spalanie jest na poziomie ponad 10 l.

Wymieniłem sondę, świece, przewody, czujnik powietrza dolotowego. Byłem wczoraj u mechanika żeby przez kompa sczytać błędy i niestety cały czas przerywało połączenie:/

 

Proszę o pomoc

 

[ja37]

A drucikiem odczytaj.

 

[Gość halluuuu]

Myślałem nad tym. W sumie nie pozostaje mi nic innego. Zaraz się do tego zabieram

 

[Gość halluuuu]

więc tak mam odczyt

błąd to:

0130 Regulacja poza zakresem / nieprawidłowy sygnał sondy ? l

 

Odczekałem 6 pełnych serii i za każdym razem tylko ten jeden błąd

 

[ja37]

Jaką tą sonde kupiłes?

nieszczelności w kolektorze wydechowym?

Spróbuj jeden dzień pojeździć bez sondy.

 

[Gość halluuuu]

Sonda NTK

 

Jeździłem już bez sondy i powiem, że autko jak było rozgrzane na 90 km miało ładnego kopa. tylko gwizdała i wskazówka od prędkościomierza szła do góry. Oczywiście co jakiś czas zaświecił się check i zgasł dopiero po zgaszeniu Ale też na zimnym silniku go dusiło. teraz mam założoną pierwszą sondę, która była jak autko kupiłem 3 lata temu i to samo się dzieje na zimnym silniku aczkolwiek dopiero go dusi jak się wyłączy ssanie.

 

może właśnie tak jak mówisz coś jest nieszczelne???

a może gdzieś kabel idący do sondy jest przetarty i styka się z masą??

 

A gdybym zrobił pomiar błędów np po jednym dniu jeżdżenia bez sondy błędy mogą się różnić??

 

[ja37]

Raczej nie, ale może przy okazji wystapić błąd krokowca.

No kabelki, to raczej sam musisz obczaic.

I sprawdx kabelki od czujnika temperatury płynu, a jak masz skad, to podmień drugi.