1.6 55kW 8V X16SZR Pytanie o sondę lambdę

[Gość sheytan]

Witam. Mam takie nietypowe pytanko. Czy możliwe jest w jakikolwiek sposób uszkodzenie bądź rozregulowanie się sondy przy odkręceniu tłumika od kolektora bez jakiejkolwiek ingerencji w samą sondę?

 

[Gość max-ell]

Rozlegulowanie to nie, ale jak gdzieś było uderzone tym tłumikiem to nie jest to wykluczone.

 

[Gość xflash]

bez jakiejkolwiek ingerencji w samą sondę

bez ingerencji nie ma ingerencji więc nie da się uszkodzić

 

[Gość sheytan]

W sumie to nie mogę wykluczyć ingerencji na 100%, bo przy wymianie uszczelki pod miską olejową trzeba było odkręcić tłumik od kolektora. Nie patrzyłem mechanikowi na ręce, więc nie wiem czy przypadkiem nie uderzył w sondę. Ogólnie objaw po tej naprawie jest taki, że silnik nie pracuje równo, szarpie podczas jazdy ze stałą prędkością jadąc na przykład dwójką bez gazu. Czuć mocny zapach paliwa, jakby się nie spalało. Przy większych prędkościach i przyspieszaniu również czuć szarpanie autem, jakby nie palił na któryś z cylindrów. Co Wy myślicie na ten temat?

 

[Gość max-ell]

Sprawdź czy nie masz błędów.

Najczęściej przy uszkodzonej sondzie to błąd 0130.

Objawy, jakby faktycznie mogła być uszkodzona, ale powinna Ci się palić kontrolka silnika.

 

[Gość sheytan]

Witam ponownie. Rzeczywiście sonda okazala się uszkodzona. Dodatkowo astra brała lewe powietrze. Oddałem w dzielne rece mechanika i wszystko gra. Tak poza tym, to kontrolka silnika się nie swiecila.