2.5 125kW 24V X25XE Problem z odpalaniem

[Gość zajaccc.kuba]

Witam was wszystkich. Mam problem z omega B FL rok 2000 silnik 2,5 mianowicie moja Omega raz pali raz nie. Jest tydzień gdzie jest ok pali wszystko pięknie ładnie a w następnym tygodniu kreci ale nie może zapalić. Co jej dolega. Auto pojechało do mechanika odkodowali kompa bo się zablokował i po kilku dniach to samo i znów mechanik i znów 200zł nie mogą zdiagnozować co jej dolega. Zastanawia mnie ładowanie jest 13,80 V powinno być ponad 14V mowie jak niema świateł włączonych ma 13,80v czy może to być tego wina ze komputer się blokuje bo jest spadek napięcia czy problem tkwi w czym innym Omega jest zagazowana sekwencyjnie auto kupiłem od teścia. Teść nie miał z nią żadnego problemu tylko niestety ja pomocy pomocyyyyyy

 

[Gość andrzej_m55]

Witam.

Kolego ładowanie na bank za małe. Sądzę że może to robić kłopoty.

Przy okazji sprawdź masę silnik; akumulator

Jeśli jechałeś na kompa to powinno pokazać błąd.

 

[Gość DAROMV6]

Takie napięcie ładowania nie ma tu żadnego znaczenia, zwłaszcza jeśli rozrusznik kręci a silnik nie odpala.

Odczytaj błędy sam i bezpłatnie - drucikiem, spinaczem czy tym podobne (wielokrotnie na forum omawiane)i daj znać.

 

[Gość]

ładowanie jest 13,80 V powinno być ponad 14V mowie jak niema świateł włączonych ma 13,80v czy może to być tego wina ze komputer się blokuje bo jest spadek napięcia czy problem tkwi w czym innym

 

 

Witam. Sprawdź napięcie akumulatora. Na słabym aku może się zdarzyć , że będzie kręcił a nie zapali ( raz tak miałem , ale nie mam pewności , że to była przyczyna). No i oczywiście jak pisze daromv6 sprawdź błędy.

 

[Gość DAROMV6]

Sam aku ma napięcie ciut powyżej 12v

przyjmij że w trakcie samego kręcenia nie jest jeszcze ładowany.

Nawet jeśli jest słaby, kręci "w miarę", a reszta podzespołów jest o.k. to powinien zajarzyć.

 

[Gość zajaccc.kuba]

Koledzy tylko że błąd żaden nie wyskakuje. Kontrolka żadna się nie pali od błędów. Kręcić kreci ale nie zaskoczy. Było podejrzenie pompy paliwa ale jest sprawdzona i jest ok. A powiedzcie mi gdzie jest masa silnika i jak samem sczytać błędy. Coś pokombinuje. Autko wczoraj popołudniu jeździło a już wieczorem kręciło i nie zapali. Właśnie teraz ładuje akumulator prostownikiem i zobaczymy czy odpali. Na pewno dam znać jak odpali a wy możecie pomyśleć jak mi pomóc.

 

[Gość]

gdzie jest masa silnika i jak samem szczytac błedy

 

Masy powinny być na lewym błotniku poniżej i za akumulatorem ( pod kompem ok 30-40cm -duża śruba). Na listwie paliwowej też jest masa( bardzo ważna -jeden kabelek)- mam 2.0 więc nie wiem dokładnie jak u ciebie.

Jak odczytać błędy najszybciej znajdziesz na dziale corsy(kółkiem na dół)"Kody błędów Opel Corsa".

Spróbuj odłączyć czujnik rozrządu ( i na odwrót korbowy) ,jak po ok 7-10 sek kręcenia będzie się zachowywał jakby chciał zaskoczyć , a nie mógł , to chyba padł czujnik położenia wału .

 

[Gość DAROMV6]

Jeśli kręci rozrusznik to masa jest podłączona do silnika

a jej lokalizacja podłączenia - bodaj nad kompresorem klimy a pod pompą wspomagania

 

[Gość zajaccc.kuba]

Masy wszystko ok. Jeszcze napiszcie mi gdzie jest ten czujnik położenia wału. Dokładnie bo jestem laikiem i jak go sprawdzić. Co się stanie jak go wypnę. Jak go mogę sprawdzić pod domem sam bo mechaników mam już dość. Proszę o pomoc i jakiś schemacik bo właśnie szukam tego czujnika gdzie on może być i nie mogę go znaleźć.

 

Poprawiłem ''regulamin 3,1''/ andrzej_m55

 

[Gość]

Wyłącz shifta . U ciebie patrząc pod maskę po lewej stronie bodajże pod filtrem oleju - walcowaty plastik z rzewodem blisko czoła silnika na wysokości wału. odpinanie wtyczek ( przynajmniej rozrząd -korbowy) nie zrobi mu krzywdy , ale zanim to zrobisz ( możesz bez) zczytaj błędy .

Możesz sprawdzić opory na wtyczce i napięcie jakie dochodzi do wtyczki ( ewentualnie na którym pinie , bo i takie cuda się zdarzają). Po przekręceniu zapłonu zerkaj na wyświetlacz czy zaciąga paliwo na rozruch ( ok 1,6 ). Jak nie zaciąga to problem ( czujnik wału może odcinać wtryski i prąd na cewce). Ale popracuj nad błędami , bo w tej chwili to wszystko może być przyczyną , więc spokojnie bez nerwów.