Skocz do zawartości

Odpala i gaśnie a wymieniłem chyba wszystko...


Gość astralukasz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość astralukasz

Witam wszystkich jestem tutaj nowy więc się przedstawię. Mam na imię Łukasz i jestem z Warszawy. Jakieś 5 miesięcy temu kupiłem Astre z 1999r 2.0 DTL 82KM przebieg 150tyś w KOMBI. W autku wymieniłem termostat na początku ponieważ auto się nie dogrzewało po wymianie było ok. Pózniej kiedy nastały mrozy auto odpalało ale z problemami, winą były niesprawne dwie świece (zaznacze ze auto stało nieodpalane z ponad tydzień). Wymieniłem świece i zaczął się problem. Auto po nocy zazwyczaj ale nie zawsze odpałało i gasło. Byłem zmuszony odpalać je pare razy z PLAKA. Mechanik wymienił mi przewody obudowe filtra paliwa, filtr paliwa, zaworek zwrotny oraz wężyk w baku paliwa który byl przetarty. Po tej wymianie przez pare dni było ok, no ale niestety problem znowu powrócił. Dodam że gdy auto odpala i nie gaśnie wszystko jest wporządku, ale gdy odpala i gaśnie leci biała chmura dymu z rury. Na koniec jako ciekawostke pragne dodać iż gdy parkuje auto pod kątem ( przód auta jest skierowany ku dołowi, czyli np tylnymi kołami zaparkuje na krawęzniku, samochód na drugi dzień odpala bez problemu. Proszę serdecznie o pomoc bo już mi ręce opadają. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytaj o przewodach przelewowych

norma w tych silnikach

zapowietrza sie uklad

dlatego jak stoi silnikiem w dol odpala bez problemu

 

a tematow o tym jest od groma na forum

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ma to coś wspólnego z tym że gdy auto na noc zaparkuje dziobem ku dołu to odpala bez problemu

wlasnie ma i o tym pisano wiele razy

poczytaj tematy o problemach z odpalaniem diesla

mam za ciebie ich szukac ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawli ja u siebie juz ten temat zamknalem bo kolega ma jakies problemy z uzycie opcji szukaj, poczytaniem i podpieciem sie. Szkoda gadac. co wejde na fakies forum to ten sam temat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności