woda spod sprzęgła

[Gość brzoza]

moze dzisiaj sie za to wezme to podesle zdjecia.

Dobrze by było kolego bo nie wiem jak inni forumowicze Ale ja jeżdżąc ponad 30 lat nic z tego nie rozumiem najczęściej określenie moduł ma związek z elektroniką, a tu karoseria nic nie kapuję Michał .czyli otwór zaślepiony dekielkiem pod którym znajduje się nie wymienna uszczelka TAK

 

[Gość onio28]

dekielkiem pod którym znajduje się nie wymienna uszczelka TAK

Mój opis dotyczył przecieków w Corsie C.

Moduł nadwozia znajduje się pod pokrywą ( z niewymienną uszczelką) za podszybiem koło pompy hamulcowej.

 

[ja37]

Misiu, kompletnie nie miałem czasu/zapomniałem zajrzeć do MrC...

Wybaczysz?

 

[Gość Niedźwiedź]

Misiu, kompletnie nie miałem czasu/zapomniałem zajrzeć do MrC...

Wybaczysz?

A ile mam czasu do namysłu?

 

[ja37]

Następny zlot?

 

[Gość Anonymous]

likoss, dzięki za radę... ktoś mi już kiedyś coś tłumaczył o jakieś uszczelce ale ja chyba nie bardzo wiem gdzie wetkąć dzioba

Miałam to zrobić przed zlotem ale coś mi nie idzie chyba jednak ja37 będzie miała małą fuchę

mam taką nowinkę , po prawej stronie pasazera jak woda się dostaje to robi to po przewodzie zasilajacym od akumulatora który biegnie w plastykowej osłonie i przechodzi przez karoserię do kabiby wewnątrz auta. powodzenia

 

[Gość Anonymous]

witam

 

Ja również mam problem z wodą, która tryska pod ciśnieniem w momencie naciskania sprzęgła , ale dzieje się to tylko po niektórych deszczach, jak zauważyłem nie chodzi tu o ilość ( przy lania wody wężem na szybę i resztę samochodu nic się nie dzieje) ale raczej o to jak jest silny wiatr podczas deszczu i pada trochę pod kątem, ale mogę się w tej kwestii mylić.

 

A więc czy ktoś wie jak wyeliminować psikanie wody przy naciskaniu sprzęgła po silnym deszczu?

 

Pozdrawiam

Adam

 

[Gość Anonymous]

ja rozkrecilem i skrecilem ponownie pokrywe modulu nadwozia, to w rogu kolo wycieraczki kierowcy, podluzne czarne na torxy- ciezkie do odkrecenia i od tego czasu nawet przy ostatnich malych powodziach w czestochowie nic sie nie dzieje.

 

[Gość Niedźwiedź]

U mnie najpierw padło na uszczelkę linki sprzęgła i trafione ale nie na długo.

Potem jeszcze woda się lała do środka i poszłam za podpowiedzią że warto sprawdzić przelotkę zamknięcia pokrywy silnika I teraz już nic mi nie leci... mam nadzieję. Ostatnie deszcze utwierdzają mnie w tym.