1.9 88kW 16V Z19DTJ Astra problem z odpalaniem

[Gość qpanas]

Witam Wszystkich

Mój problem dotyczy astry z silnikiem 1.9 cdti 88 kW. kombi 2006 r.

Zatankowałem samochód do pełna na stacji należącej do marketu.I pojechałem na mój parking ok. 2km.

Następnego dnia z rana przy temperaturze ok. +15 miałem problem z odpaleniem . Auto załapało za piatym razem ale silnik pracował nierówno i do tego buchnął dziwny dym z rury ( dużo tego było) Tak jakby nie pracował na wszystkich cylindrach. Przy dodaniu gazu na luzie dławił się i jak wskazówka obrotów opadała do granicy wolnych obrotów tak jakby się na moment przytykał. Po kilkudziesięciu sekundach praca powoli sie wyruwnywała i ruszyłem ale cały czas było coś nie tak, inny dzwięk pracy silnika. Jak już się rozgrzał to jakby wszystko wróciło do normy. Pojechałem do pracy zgasiłem silnik i po chwili odpaliłem bez problemu. Po 8 godzinach chce wrócić do domu i sytuacja taka jak rano.

Auto trafiło do servisu.Zlano pełny bak przeczyszczono układ , wymieniono filtr paliwa, zalano 20 litrami nowego paliwa i dodano uszlachetniacz.Nic to nie pomogło.

Werdykt podł któryś z wtryskiwaczy,. Więc sprawdzenie w innym warsztacie parametrów wtrysków i czyszczenie regeneracja najbardziej opornego.

Po zamontowaniu mechanik informuje mnie że auto w warsztacie nadal z rana źle odpala tzn. na zimno ta sama sytuacja. Wtryski zostają wymontowane sprawdzone i zamontowane. Nic to nie pomaga. ok. 2 tygodnie trwa ta sytuacja i nic. W końcu dowiaduję się że wtryski trzeba odpowiednio zaprogramować. I znowu nic.

Wymieniono wszystkie wtryskiwacze na nowe zaprogrammowano i nic. Mechanik informuje mnie że serwis boscha może pomóc bo jego możliwości się kończą ( wtryski i pompa wysokiego ciśnienia jest boscha) ale jest jeszcze jedna możliwość.....

Dostaję informację że auto jest gotowe do odbioru..... zrobione hurrrraaaaa

Z lekkim niedowierzaniem odbieram z nowymi wtryskami auto i z obciążeniem 3400.-których nie płacę (znajomy warsztat)i dostaję auto do przetestowania. . Jade do domu i jest wszysto ok. Lekko dziwię się że na trzecim biegu samochód późno reaguje na pedał w podłodze. Natomiast jak już się wkręci to przyśpiesza bardzo dobrze.

Rankiem odpala za pierwszym razem ale nadal pracuje nierówno i z wibracjami jakby nie na wszystkich garach. Jadę do pracy z pewnym niesmakiem wiedząc że coś jest nie tak . To chyba nie wina wtrysków. Albo żle zostały ustawione? Mechanik mówi że pompa może przy rozruchu na zimno nie dawać dobrych wartości ciśnienia. Ale nie mogą tego sprawdzić. Przed serwisem problem był z odpaleniem wogóle. Teraz kreci i odpala ale ten spadek mocy i ta nierówna praca z wibracjami i dziwnym odgłosem to nie jest objaw zdrowego silnika.

Proszę o pomoc , może ktoś miał podobne problemy. Na forum czytałem o podobnych przypadkach ale przy niskich temperaturach. Dodatkowo wymienili mi jedną niesprawną świecę żarową. Na komputerze nie pokazuje błędów.

Jechać do innego warsztatu czy do serwisu boscha? Wszystkie inne związane są z nowymi kosztami...

Co robić? Może jest na terenie warszawy jakiś sprytny warsztat?

Pozdrawiam

piotrek

 

[Gość qpanas]

Dodam że auto ma przejechane 206 tyś km