Skocz do zawartości

Woda w progu i bagażniku


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem. Wymieniałem prawy-tylni reflektor w swojej Corsie C. Trzy dni temu (po ulewach) zauważyłem, że w bagażniku mam wilgotną podłogę po prawej stronie. Co więcej, coś mi zaczęło "chlupać", po prawej stronie w progu (jakieś 1,5 l sądząc po dźwięku). Gdy wyjąłem zaślepki (od spodu), z progu wyleciały jakieś gigantyczne ilości wody (w lewym sucho).

Pytania moje są następujące:

1. Jak ta woda mogła się tam znaleźć?

2. Czy możliwe aby ściekała tam przez otwór w nadwoziu, pod tylnym reflektorem, przez który poprowadzona jest wiązka do reflektora?

3. Czy możliwe są inne źródła przecieku (np. spod uszczelki w oknie - nadwozie 3d)

4. Czy można jeździć bez tych zaślepek? (Obawiam się, że jak dostanie się tam sól w zimie to będzie krucho)

5. Czy dostępne są gdzieś w sieci przekroje nadwozia aby można było sprawdzić połączenia pomiędzy segmentami?

Za odpowiedź na którekolwiek z pytań będę wdzięczny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość chuliganus

Mam podobny problemik... Woda w bagażniku... wczoraj sprzątałem i aż się przeraziłem - mokre było dosłownie wszystko pod wykładziną... Jaka może być przyczyna? Miał ktoś kiedyś podobny problem?

Dodam że autko to CorsaB 3d z lotką na klapie...

Jak zaradzić temu problemowi?

Auto na szczęscie może sie suszyć - drugi dzień z otwartymi drzwiami i bagażnikiem stoi...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

witam miałem podobny problem okazało sie ze mam przerwany węzyk od spriskiwacza w łaczeniu klapy i auta po usunieciu wszystko ok

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wam powiem.

Dziś byłem w tłumikowni żeby coś mi dobrali z tłumików.

Są w corsie 3D zaślepki w podłodze - coś z nich kapało....taką mam wilgoć chyba w środku.

W bagażniku mam mniej, bo została dziura po gazie.

Chyba na wiosnę trzeba auto zostawiać w słoneczne dni z otwartymi drzwiami....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po zimie to standart

ja te gumowe zaslepki zlikwidowalm bo nic juz nie trzymaly bo dookola bylo zjedzone od rdzy

 

ale po zimie wilgoc sie nazbierala

 

stal na mrozach - szyby nie raz byly zamrazneite nawet od srodka - gdzies to splynelo jak sie lod roztopil

 

wylozylem gazyty - juz jest prawie suche...

 

ale w pierwsza zima jak mailem to auto to tze bylem szokniety - wchodziles do sroda a tam woda...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość chuliganus

No to lipa ze tak się dzieje :wesoly:

I nikt z was niczego do tej pory nie próbował żeby temu zaradzić?

 

Myślałem żeby może uszczelki smarem przeciągnąć - może po nich spływa...

Może przez to skrzydło gdzieś jakaś nieszczelność jest spowodowana - chociaż przyznam szczerze że jeszcze nie orientowałem sie w jaki sposób jest to mocowane do klapy - jeśli na śruby to może tam szukać przyczyny...?

 

Macie jakieś inne propozycje?

 

Bo przecież - nie dość że auto od środka zacznie rdzewieć to jeszcze zwiększa się przez to parowanie szyb po nagrzaniu wnętrza...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darko, zdejmujesz uszczelkę od klapy bagażnika, odginasz podsufitkę, szukasz wężyka, łączysz go w miejscu zerwania, składasz i jest git :?:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Podsufitkę zdjęłem, znalazłem "koniec wężyka" pod dachem :lol: i tu zaczyna się problem, nie ma końca króry powinien iść od strony tylnej klapy, zdjąłem osłonę między klapą a budą i ZONK wężyka nie ma myślę że wężyk był naciągnięty i został w tylnej klapie i mam problem z jego wyjęciem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności