1.2 33kW 8V C12NZ Spalanie stukowe, grające zawory

[FENIX2]

Witam,

 

Mam od pewnego czasu taki problem z Corsą.

Podczas gwałtownego dodawania gazu ('na luzie' niewystępujące problem) lub podczas wjazdu pod większą górkę czy z większym obciążeniem (3-4 osoby) słychać jakby grały zawory ale podejrzewam spalanie stukowe lub jest to coś innego ponieważ mechanik jakiś czas temu wymieniał wałek i krzywki stwierdził że popychacze są OK.

Dodam jeszcze że po zatankowaniu NoPb 98 stukanie znacznie się zmniejsza. NIe świeci Check.

1. Czy w tym silniku jest czujnik spalania stukowego a jeśli tak gdzie go znajdę i jak sprawdzę ?

2. Czy to możliwe że ECU ustała zły kąt zapłonu i tu leży przyczyna (komputer jest uszkodzony) ? Jaki powinien być prawidłowy kąt ? (mam dostęp do "tech'a" jak coś).

3. Czy może sonda lambda daje zły sygnał i mieszanka jest nieodpowiednia za bogata czy za uboga ?

 

Proszę o jakąś odpowiedz bo już ręce opadają.

Pozdrawiam.

 

[Gość Kacper]

(mam dostęp do "tech'a" jak

Jak masz dostęp do "tech'a" to podepnij, chyba powinno pokazać jego niesprawność.

 

[FENIX2]

Żadnych błędów nie pokazuje. Czego mam szukać ??

 

[Gość Kacper]

podczas wjazdu pod większą górkę czy z większym obciążeniem

 

Według mnie to wina małej mocy tego silnika, ale może niech inni użytkownicy się wypowiedzą.

 

[FENIX2]

Może ale wcześniej czegoś takiego nie było.

Jakieś sugestie ??

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez daro
zbędny cytat

 

[Gość zybi]

Nie wiem jaki jest przebieg,ale nie wymieniles tez przypadkiem oleju?? Jak wlalem do swojej poprzedniej viki syntetykto tez zaczely zawory stukac i to nie tylko pod gorke,szybka wymiana na mineral i jak reka odjal

 

[Gość]

Dodam jeszcze że po zatankowaniu NoPb 98 stukanie znacznie się zmniejsza.

 

Obejrzyj korektor liczby oktanowej - może mechanik coś majstrował ( lub go zahaczył )

 

Jak wlalem do swojej poprzedniej viki syntetykto tez zaczely zawory stukac i to nie tylko pod gorke,szybka wymiana na mineral i jak reka odjal

 

 

Ekspertem nie jestem , ale wszyscy zgodnie twierdzą , że minerał leje się nieboszczykom

 

[Gość zybi]

Ekspertem nie jestem , ale wszyscy zgodnie twierdzą , że minerał leje się nieboszczykom

 

Nie wiem jak wszyscy ale po przejechaniu ok 200000 nie widze sesu lacsyntetyka czy polsyntetyka,nie czarujmy sie ale przy 200k silnik nie jest juz pierwszej mlodosci i sprezystosci. W kazdym badz razie mineral na pewno mu nie zaszkodzi. Oczywiscie nie pisze tu o nowych silnikach ale o takich ktore juz szmat drogi przelataly

 

[FENIX2]

Korektor sprawdzony jest OK ma ~ 200 Ohm.

Przebieg około 210tyś. Cały czas leje 10W40 od GM.

 

[Gość]

po przejechaniu ok 200000 nie widze sesu lac syntetyka

 

Eee w kadecika lałem max lifa 5W40 i była poezja , a miał grubo ponad 200 ts km

 

Może to głupie pytanie , ale zapłon ten mechanik ustawiał ( albo chociaż znaki robił )?

Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez Gość