Skocz do zawartości

Problem z kluczykiem nie idzie otowrzyć auta


Gość brokok

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość adampakoart

ten sposób też nic nie daje. rozebrałem i złożyłem do kupy drzwi pasażera więc już wiem co i jak z tapicerką...tyle, że było prosto bo przy otwartych drzwiach. w drzwiach kierowcy jest kłopot. poodkręcałem śruby pod plastikami ale od spodu drzwi jest kiepski ale dostęp do dwóch śrub. trzecią nie wiem jak ruszyć. no i już wiem , że będzie problem ze zdjęciem plastiku bo jest zbyt mało miejsca. samo wypięcie tapicerki z zatrzasków też jest wielkim znakiem zapytania. szkoda by było to połamać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to musimy na wujka Gawlaka poczekać. On na pewno coś wymyśli, myślę że po prostu sam zamek się zaciął a plastiki z cięgien pospadały. A wewnętrzne blokady nie dają rady, nie wiem czy takie masz, nie wiem jak jest w Viki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adampakoart

kolego i problem z głowy...przynajmniej na chwilę.porozbierałem co mogłem na zamkniętych drzwiach i utknąłem w miejscu.pojechałem do jednego mechanika,pojęcia nie miał jak coś takiego uszczypnąć.w innym miejscu mechanik też był zaskoczony taką usterką,ale powiedział,że za godzinę zjawi się chłopak który z nim pracuje...i,że on jest niezłym magikiem od takich przypadków.wróciłem tam później i...chłopak lekko zdjął uszczelkę przy szybie z zewnątrz i śrubokrętem popchnął cięgno klamki.pyk i otwarte.złodziej samochodów :) rozebrałem tapicerkę a on rozłożył na części zamek.co się okazuje: cięgna i ich trzymanie jest ok ale w zamku coś sobie lata.jakiś mały odłamek czegoś.pochylając samochód na bok kiedy zmieniałem sobie wydech końcowy ten ,,odłamek,, widocznie wpadł w miejsce gdzie blokował cięgno klamki.póki owy odłamek znowu nie sprawi kłopotu będzie spokój.pewnie na przyszłość muszę pomyśleć o nowym zamku.dziękuję za twe odpowiedzi i zaangażowanie rafał ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności