Opony zimowe nowe czy używane

[Gość Anonymous]

Dobra świeża opona po dwóch sezonach, ja bym ich nie sprzedawał. Natomiast co do szerokości, duża powierzchnia ma swoje dobre i złe strony, wszystko zależy od tego jaka będzie zima.

 

[Gość zibi]

195/60/15

trochę duze te kapcie,teoretycznie powinny sie zmieścic,ale przy obniżonym zawieszeniu moze byc problem.Co do techniki jazdy to jak poprzednicy sie wypowiadali,na szerokiej oponie mniejsza przyczepnośc.

 

[Gość Anonymous]

Polecam oponki nowe Cormoranki. Jak kupiłem autko zakupiłem felgi używki w dobrym stanie ale oponki nowe. Będą mi służyć już 4 sezon

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Ja własnie w tej chwili zastanawiam się nad zimówkami - do tej pory zawsze kupowałem używane z głębokim bieznikiem. Problem z felgami mam z głowy bo jak w tym roku kupowalem astre to dostałem komplet zimówek na stalówkach 15" i sa tam opony 195 ale są łyse więc nie ma mowy żeby jeździć. Nowy komplet to wydatek około tysiąca - myśle że optymalny rozmiar to 185/65. Wprawdzie 175 są lepsze gdy jest duzo śniegu ale jesli zima będzie taka jak w zeszłym roku i praktycznie całą przejezdzimy po asfalcie a nie po śniegu to 175 moim zdaniem są zbyt wąziutkie. Dotąd yżywane czy to letnie czy zimówki kosztowały mnie 80-90zł za sztuke i takie gumy starczały mi na ok 3 sezony z tym że w ciągu roku robiłem przebiegi 10-15 tysięcy. W tej chwili od 2 miesięcy mam pracę gdzie miesięcznie robię przebiegi 4,5-5 tysięcy i zacząłem poważnie zastanawiać się nad nowymi oponami. Najgorsze że letnie mam już na wykończeniu i na wiosnę tez czeka mnie zakup więc za nowe też tysiaczek albo i więcej. Zgryz spory..... Jakiś czas temu jak byłem dowiedzieć się o nowe opony to proponowali mi z natańszych dębice albo fulde. Macie jakieś zastrzeżenia do tych firm???

 

[Gość Anonymous]

No dobra, ale jest jeszcze inne wyjście. Co myślicie o oponach bieżnikowanych? Gość woła 140 zł. daje roczną gwarancję. Do tego montaż gratis. Powiedział też taką ciekawostkę że na nałożenie nowego bieżnika nie nadają się kapcie starsze niż 3 lata. Są to więc stosunkowo młode opony. A sam bieżnik podobno już nie nakłada się tylko z czoła ale i po bokach też

Ja sie nad tym zastanawiam.

Jak waszmościowie znajdują takie oponki?

 

[wesol]

Wtrace swoje 3 gr. Mam 195/65/15 na alulaczkach na zime; opony to falkan i michelin alpain A2. Odczucia z jazdy to powiem ze naprawde super. Kilka razy uratowaly mnie od kraksy. Komfort w stosunku do letnich alulaczy 205/55/16 na duzy plus. Po zimie zamierzam zmienic letnie opony na jakies nowsze i chyba wezme barum brawuris w tym samym rozmierze. Dodoam jeszcze ze opony zimowe kupowalem uzywki ale od zaufanych wulkanizatorow no i z bieżnikiem 95%

 

[Gość zibi]

nie nadają się kapcie starsze niż 3 lata

Jak dla mnie sciema,bo do niedawna pracowałem w wulkanizacji i do bieznikowania brali opony od 99r,czyli masz 8 lat

O oponach bieżnikowanych jest taki temat http://forum.opel24.com/opony-nalewane-vt890.htm?highlight=opony+nalewane.

Wprawdzie 175 są lepsze gdy jest duzo śniegu

u ciebie na 15 jest to raczej nierealne,chociaz jest taki rozmiar 175/65R15,może myślałeś o 175/70R14

 

[Obywatel]

Co myślicie o oponach bieżnikowanych?

To jest już w ogóle dno dobre jedynie do przyczepek. Podstawowym mankamentem opon bieżnikowanych jest to, że nigdy nie wiesz co kryje się pod nalewką. Poza tym mieszanka użyta do nalewki nie koniecznie będzie trzymać założone parametry a przy zimówkach ma to OGROMNE znaczenie. Po trzecie nalewka to nigdy nie będzie to samo, co jednorodna opona.

 

[Gość Anonymous]

Witam

osobiście zakupił bym porządne zimówki i założył na alusy, bo znowu u nas nie ma nie wiadomo znowu jakichś zim, a wiadomo że fura inaczej wygląda na alusach

 

[Gość Anonymous]

Ja również radzę zrezygnować z zakupu felg w zamian za nowe opony zimowe. Alusie z pewnością wytrzymają nie jedną zimę. Najgorsza jest dla nich sól tak więc zostając przy alufelgach trzeba mieć upur i raz na tydzień spłukać felgi wodą. ( 5 minut roboty )