Gość pablo13sty Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Co ma aku stary naprawde nie wiem ale raczj stary bedzie tu wlansie powodowal z enie bedzi eobciazac mocno alternatora. Stare aku poprostu wykazuja bardzo szybko iz sa naladowane a faktycznie tak nie jest. Co do swiec to cie zdziwie- maja ten sam pobór pradu nowe i uzywane chyba ze sie przepala to wtedy pobór jest zerowy. Zadko kiedy zdarza sie zeby swieczka ulegala takiej awarii ze robi zware ale system to dorazy wykrywa w takich autach jak astr H itp. Alternator? hmm tu raczje albo ładuje poprawnie albo nie łąduje. Czy altek moze miec jakies stany połowiczne?? że ładuje malym prądem?? Nie spotkalem sie z czymś takim. Kabloteka? Owszem moze byc tak ze jest kabel niedokrecony lub zacisniecie kabla na uchu jest niewystarczajace itp. Mogloby wtedy migac jak na choince cale oswietlenie tu przyznam. Wesol czytajac twoje posty na tym i na jeszcze innym forum o astrach zauwazylem, ze zawsze wszystko negujesz co kto napisze a sam nie pomozesz. Swiece wlasnie bardzo czesto robia zwarcie i moze w astrach h to wykrywa ale w g niekoniecznie. Stary akumulator ma tez to do siebie ze nie trzyma pradu i oprocz tego ze jak mowisz szybko sie laduje ale rowniez jeszcze szybciej sie rozladowywuje i to wystarczy ze sie odpali samochod i taki stary akumulator ma juz duze braki w naladowaniu. Widac ze masz male doswiadczenie z mechanika skoro uwazasz ze alternator albo laduje poprawnie albo wcale. Bardzo czesto sie zdaza ze alternator laduje za malym pradem, ok 13V albo tez za duzym. Tak sie najczesciej dzieje przy walnietym regulatorze. Zdarza sie tez ze nie utrzymuje stalego napiecia przy obciazeniu, tak jak to jest w tym przypadku gdy wlaczaja sie swiece zarowe.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414579 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz_760301 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Pablo - wszystko co obciąża układ elektryczny ma wpływ na to miganie, więc pompa również, tym bardziej, że dokłada kilkadziesiąt amper do tego. U mnie, jak już pisałem, dopiero po remoncie pompy miganie ustało. Świece i akumulator wymieniałem pół roku wcześniej i nic to nie zmieniło. Nie twierdzę i nie twierdziłem, że pompa za to wszystko odpowiada - po prostu dorzuca się ona do ogólnego obciążenia układu elektrycznego silnika. Kolega pytał czy z tego migania może coś wyniknąć nieprzyjemnego - otóż może, słyszałem i sam tego doświadczyłem, że takie mignięcie kierowcy potraktowali jako pozwolenie do wjazdu przed maskę naszego samochodu - a to może być niebezpieczne.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414583 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daroo666 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 To mam jeszcze raz wymieniać regulator napięcia???   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414588 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 (edytowane) Wesol czytajac twoje posty na tym i na jeszcze innym forum o astrach zauwazylem, ze zawsze wszystko negujesz co kto napisze a sam nie pomozesz. Swiece wlasnie bardzo czesto robia zwarcie i moze w astrach h to wykrywa ale w g niekoniecznie. Stary akumulator ma tez to do siebie ze nie trzyma pradu i oprocz tego ze jak mowisz szybko sie laduje ale rowniez jeszcze szybciej sie rozladowywuje i to wystarczy ze sie odpali samochod i taki stary akumulator ma juz duze braki w naladowaniu. Widac ze masz male doswiadczenie z mechanika skoro uwazasz ze alternator albo laduje poprawnie albo wcale. Bardzo czesto sie zdaza ze alternator laduje za malym pradem, ok 13V albo tez za duzym. Tak sie najczesciej dzieje przy walnietym regulatorze. Zdarza sie tez ze nie utrzymuje stalego napiecia przy obciazeniu, tak jak to jest w tym przypadku gdy wlaczaja sie swiece zarowe. Dzięki kolego za fajny wyklad. Powiedz no w jakim serwisie pracujesz czy pracowałeś. Ile alternatorow rozbierales ile naprawiłeś. Jeszcze jedno Ci powiem bo widać nie wiesz. Aku jest łądowany pradem czyli amperami napiecie to nie ładowanie Nie mierzy sie łądowania napieciem co kogo interesuje jakie jest napiecie czy to 13,4 czy 13,8 czy 14,2V. Chlopkie gdzie ty byłeś w szkole podstawowej na fzyce. Ja razem jeszcze dwoma kolehami z rownoleglej klasy starowalem w konkursie fizycznym wiem ze moze i 20 lat temu ale od tego czasu sie nic nie zmienilo. Nadal prawo ohma obowiazuje -odziwo. A co do swiec zarowych to nie wiem jak ty ae z naudów sobie kielka rozebralem na drobny mak. Takze rozszlifowalem by bylo widac przekrój jak sa zbudowane w srodku. Nie wiem jak ty sobie wyobrazasz ze swieca zarowa moze miec inne stany. Raz w życiu trafilem na przypadek ze swieca w 1.3 cdti w crsie miala wiekszy pobór pradu a nie grala sie ale to taki fenomen ze naprawde nie jeden na 100 bo nawet nie wiem czy jedne na tysiac przypadkow ze swiecami. Klasyczyny przypadek to przepalenie sie i tyle. Tak jak z żarówkami jest- albo dziala albo przepalona i tylko czasami jest tak ze włókno sie złączy i zaswieci ale to rzadkość. Stary aku ma zasiarczone plyty wiec i mniejsza powierzchnie czynną przez to łądujac go szybko osiaga napiecie szczytowe te okolo 14,5 volta. Altek łąduje wlasnie do tych okolic a pozniej juz niestety aku jest tylko na podtrzymaniu a zaspokaja elektryke auta. Rozłądowany aku do polowy bedzi etak silnie obciążał altek ze napeicie na klemach bedzie 13,2 v ale pradu bedzie dostawal 10-15 amper wiec napiecie na klamach nie jest wyznacznikiem łądowania. A i nie neguje wszytskiego tylko poporstu prawda jest taka. Moze tryzmajamy sie zasad i postepujmy tak jak to zalecaja inż. GM i postepujmy wg procedur z TIS'a. Tez na poczatku bylem wyrywny i odrazu pierwsze co to rozkrecalem to co najczesciej ulega awarii ale pozniej jednak sprowadziło mnie życie do pionu bo jak sie okazuje nie zawsze musi byc tak jak myslisz. Edytowane 20 Listopada 2011 przez wesol   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414594 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pablo13sty Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Wesol pozdrow kolegow z konkursu i gratulacje bo pewnie masz co najmniej doktorat z fizyki. A i ciekawe hobby rozbieranie swiec zarowych. Ale ja w przeciwienstwie do ciebie rozwiazalem problem opisany w temacie w swoim samochodzie a takze 2 innych astrach. I we wszystkich przypadkach wina byl alternator. Bezposrednia przyczyna jest zalaczanie sie swiec zarowych podczas pracy silnika, ktore trwa dopoki silnik nie osiagnie temp ok. 60-70 stopni. W moim aucie wystarczlo tylko wymienic regulator napiecia i juz bylo git, w 2 pozostalych skonczylo sie na regeneracji alternatora, z tym ze w 1 przypadku przestaly przygasac swiatla dopiero po wymianie akumulatora. I we wszystkich przypadkach alternator dawal za male napiecie a nie natezenie. Pytanie w temacie bylo o rozwiazanie problemu przygasania swiatel a nie o wyklad z fizyki wesol. Takze jak nie masz nic wnoszacego do tematu to nie spamuj.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz_760301 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 (edytowane) To mam jeszcze raz wymieniać regulator napięcia??? Regulator napięcia sprawdzisz bardzo prosto. Na ciepłym, włączonym silniku przy wyłączonych światłach powinien dawać stałe napięcie (ok 14 V) przy obrotach od 1000 do 4000/min. Jeśli napięcie wzrasta razem z obrotami to regulator jest do wymiany. Jeśli napięcie jest za niskie to altek do regeneracji (wymiana pierścieni prądowych, sprawdzenie wirnika). Co do tematu napięciowego ładowania akumulatora to w instalacjach elektrycznych samochodów nie występuje. Tutaj akumulator ładowany jest prądowo. Napięciowe ładowanie stosuje się np. do regeneracji rozładowanych akumulatorów lub przy ładowaniu regeneracyjnym baterii trakcyjnych - więcej się nie będę rozpisywał - odsyłam np. do Wikipedii. Edytowane 20 Listopada 2011 przez Mariusz_760301   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-414633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chrisowaty Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Witam mam podobny problem, ale w Merivie 1.7 CDTI. Na zimnym silniku, zaraz po uruchomieniu silnika mam dyskotekę w samochodzie i na zewnątrz. Migają żarówki świateł, mijania, postojowych, podświetlenie deski rozdzielczej, podświetlenie wyświetlacza zegara. Akumulator po nocnym postoju ma ok 12,7V, przy rozruchu napięcie spada chwilowo do ok 10,2V, po czym napięcie na nim wynosi 14V na obrotach jałowych. Zwiększenie obrotów silnika, powoduje iż częstotliwość pulsowania świateł rośnie i pulsacja nie jest tak widoczna. Po przejechaniu ok 3km pulsacja na biegu jałowym jest taka na jak na wyższych obrotach. Na ciepłym silniku problem nie występuje. Przy załączonych światłach drogowych, klimatyzacji, dmuchawy z nastawą na 4, radia, CB-Radia, podgrzewania tylnej szyby, (samochód przejechał ok 4km) napięcie ładowania akumulatora wynosiło 13,96V. Pulsacja jak na wyższych obrotach, więc prawie niewidoczna. Wyłączyłem wszystkie odbiorniki i wyłączyłem silnik. Po 2 minutowym postoju, odpaliłem ponownie silnik i światła już migały jak po całonocnym postoju.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-497908 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość longer83 Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 witam.problem mrugajacych swiatel towarzyszyl mi prawie dwa lata az wkoncu padl alternator.Po naprawie bylo ok. 1 tydz. swiatla nie mrugaly na zew. jak i wew. Znajomy elektryk sprawdzil wszystko i na 90% wskazal akumulator ktory mial swoje lata. Od wymiany jest br.dobrze. W starym akum. robily sie przepiecia miedzy celami.Pozdr   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/47352-przygasanie-%C5%9Bwiate%C5%82-opel-astra-g/page/3/#findComment-498287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.