1.6 76/77kW 16V Z16XEP dziwne zachowanie asi

[Gość Asmodeus]

Hmm pojawił się u mnie mam nadzieję że mały problem :)Mianowicie

 

Gdy samochodzik się zagrzeje i jadę nim ze stałą prędkoscią są momenty że mi nim szarpnie i potem wraca wszystko do normy ,wczoraj metodą gaz,hamulec odczytałem błąd 017155 co jest zbyt uboga mieszanka

 

Dzisiaj rano gdy wyjechałem z garażu chciałem zobaczyć czy dymi mi się z rury ,dodałem gazu i jakież było moje zdziwienie gdy z pod maski usłyszałem taki przytłumiony wystrzał , pojechałem samochodem ok 15 km aby się zagrzał ,gdy temperatura oscylowała w okolicach 100 stopni postanowiłem przegonić asie ,zredukowałem na drugi bieg i w granicach 4500/5000 obrotów przejechałem kilkaset metrów i kolejna niespodzianka gdy dojechałem do skrzyżowania zapaliła mi się kontrolka silnika ta od emisji spalin(i już nie zgasła ) ,oprócz błedu z dnia wczesniejszego tj.017155 nie pojawił się inny

 

Dodam jeszcze że gdy samochodzik się troszkę zagrzeje to z rury na ziemie pryska woda z domieszką sadzy , koncówka rury jest dosyć mocno ubrudzona sadzą

 

Ktoś miał podobne przejscia ?/jesli tak proszę o rade

 

Dodam jeszcze że rano często się zdarza że autko odpala dopiero za drugim razem

Edytowane 27 Listopada 2011 przez Asmodeus

 

[Gość sheytan]

Jeżeli chodzi o szarpanie podczas stałej jazdy, to może być uwalona Sonda Lambda. Ja miałem tak samo jakiś czas temu. Dodatkowo silnik łapał lewe powietrze.

 

[Gość]

może być uwalona Sonda Lambda

 

Tak jest najczęściej , choć zdarzył się wyjątek 1.6 76/77kW 16V Z16XEP P0171 - Za ubogi system adaptacji paliwa

 

[Gość szwabg]

Długo zwalczałem błąd P0170 (błąd za ubogiej mieszanki), odczyty z 2 sond był prawidłowy a kontrolka zapalała się zwłaszcza przy zejściu z obrotów. Po odpaleniu ponownym ciepłego silnika często falowały obroty. Ściągnąłem rurę idącą od filtra powietrza do przepustnicy ( przepustnica od góry wyglądała na czyściutką ) uchyliłem przepustnice i się okazało, że pod jest smoła. Wyczyściłem i jak ręką odjął. Jest to dosyć wredny błąd i może być wiele przyczyn od pompy paliwa po przez sondy aż do lewego powietrza w dolocie. Co do sadzy na na wydechu to też mam ale mój silnik wciąga przysłowiowy 1L/1000km

 

Pozdrawiam

 

[Gość Asmodeus]

i mam dylemat byłem dzisiaj na kompie ,po podłączeniu wykazało że sonda za katalizatorem pracuje tylko w górnych granicach

 

Mechanik stwierdził że ta sonda jest dobra a zapchany jest katalizator

 

[Gość]

Mechanik stwierdził że ta sonda jest dobra a zapchany jest katalizator

 

Mi jak by tak powiedział , to bym uwierzył( i chyba tak jest) , bo r 95 i 330 ts km nalatane na kacie. W twoim przypadku , jeśli na przeglądzie był podłączany analizator spalin , to zaryzykowałbym wymianę sondy , bo nowy kat kosztuje parę tysiaków

 

[Gość Asmodeus]

hah i byłem dzisiaj na analizie spalin jest wzorcowa oraz praca sondy także i teraz mam zagadkę

 

w najbliższych dniach będe sprawdzał cały układ dolotowy oraz wydechowy czy nie ma tam gdzie jakiś nieszczelności

 

[Gość]

Raczej potwierdziło się , że awaria nie jest dokuczliwa i że sonda na ogół jeszcze działa prawidłowo. Jeśli spalanie nie jest podwyższone , to można jeszcze polatać.Jak miałem wydmuchaną uszczelkę pod kolektorem wydechowym , to błąd lambdy był cały czas , teraz czasami wywala go po dłuższej trasie ( i mam tylko jedną sondę)