1.7 50kW 8V X17DTL Problem z odpaleniem samochodu

[Gość skip1]

Witam wszystkich serdecznie na forum.

 

Teść jest posiadaczem opla astry II z 98 roku, silnik 1.7 TD i od paru dni nie możemy odpalić silnika, objawy:

 

Po przekręceniu kluczyka zapalają się kontrolki i zaczyna coś buczeć, najpierw delikatnie ale później coraz głośniej,

następnie po nagrzaniu się świec i próbie odpalenia nic się nie dzieje silnik nie odpala, wymieniliśmy kostkę stacyjki bo wyczytałem w internecie, że ta część dość często siada, ale to też nic nie pomogło.

W zeszłym roku samochód miał naprawianą pompę, ale z tego co pamiętam koszt takiej naprawy był w granicach 500 zł, elektryk coś tam poprawił czy wymienił i samochód odpalał (jestem na 100% pewny, że pompa nie była regenerowana i wymieniana na inną) tylko tyle, że jak wtedy była pompa uszkodzona samochód kręcił ale nie odpalał. Teść mówił mi, że czasami miał problem z odpaleniem samochodu i poruszał przewodami pod maską i samochód odpalił.

Stawiamy na uszkodzony rozrusznik, alternator lub pompę paliwa ewentualnie na przewody elektryczne.

 

Bardzo proszę o pomoc, może miał ktoś podobny przypadek i udało mu się to rozwiązać lub wie co może być uszkodzone.

 

[wojtekcichy]

rozrusznik kreci?

 

[Gość skip1]

rozrusznik kreci?

 

Nie, po rozgrzaniu się świec i po przekręceniu kluczyka samochód nie odpala.

 

[wojtekcichy]

zapal swiatla i sprobuj odpalic,jesli zgasna to trzeba szukac przyczyny w zasilaniu,klemy,cieple kable.jesli rozrusznik nie reaguje i kontrolki nie przygasaja podczas proby rozruchu to moze szczotki sie skonczyly,bespieczniki pod maska sa ok?

Edytowane 28 Grudnia 2011 przez wojtekcichy

 

[Gość skip1]

zapal swiatla i sprobuj odpalic,jesli zgasna to trzeba szukac przyczyny w zasilaniu,klemy,cieple kable.jesli rozrusznik nie reaguje i kontrolki nie przygasaja podczas proby rozruchu to moze szczotki sie skonczyly,bespieczniki pod maska sa ok?

 

kontrolki przygasały (wszystko gasło z deski) podczas próby odpalenia, ale po wymianie kostki stacyjki wszystko jest już ok (tzn. samochód nadal nie odpala). Jednak zastanawia mnie wycie, które zaczyna się po przekręceniu kluczyka jak zapalają się kontrolki i po pewnym czasie wyje coraz bardziej.

 

[wojtekcichy]

skad to wycie sie wydobywa?z komory silnika,spod deski rozdzielczej?sprawdz jeszcze przekazniki

 

[Gość skip1]

skad to wycie sie wydobywa?z komory silnika,spod deski rozdzielczej?sprawdz jeszcze przekazniki

 

wydaje mi się, że spod komory silnika

 

[wojtekcichy]

znajdz punkt tego burczenia,dobrze by bylo bledy zczytac

 

[Gość skip1]

skad to wycie sie wydobywa?z komory silnika,spod deski rozdzielczej?sprawdz jeszcze przekazniki

 

chyba z okolic rozrusznika, ale czy rozrusznik może się zablokować ?

 

[wojtekcichy]

teoretycznie moze,sprawdz czy sie grzeje po tym buczeniu.na rozruszniku zawsze sa 2 kable,gruby lecacy od aku i cienki uruchamiajacy.zdejmij cienki i sprawdz czy podczas uruchamiania silnika(przekrecony kluczyk na max) jest 12v na nim,jesli niemasz miernika to chociarz zarowa jakas.jesli jest ok i nie burczy to smialo mozesz wyciagac rozrusznik,bardziej pomoc nie potrafie

Edytowane 28 Grudnia 2011 przez wojtekcichy