1.9DTI nie odpala poniżej -10st C, silnik stop, nie słychać pompki paliwa.

[Gość meblofan]

Bardzo proszę o radę. Poniżej -10st C, mój opel vivaro 1.9 dti nie chce zapalić. Gdy się ociepli w ciągu dnia na ok -6st to w południe zapali, po zimnej nocce nie ma szans. Mruga mi kontrolka silnik stop i nie słychać pompki paliwa, a gdy się ociepli to wszystko ok i słychać pompkę paliwa.

 

Paliwo verva on - wymieniałem wtryski i nie oszczędzam na paliwie. Filtr paliwa wymieniony rok temu.

 

Cała elektryka silnika wymieniona na nową, jest nowy akumulator.

 

Swiece żarowe nie sprawdzałem, ale jak zapali to równo i nie kopci.

 

Silnik w stanie idealnym, jeżdzę na pełnym syntetyku - nie bierze oleju.

 

Przebieg 214tyś km.

 

Czy możliwe jest, że to może mieć coś wspólnego z czujnikiem ciśnienia paliwa na listwie? Gdy auto jest ciepłe to zapali nawet na -17st C - i będzie jechał nawet parę godzin w nocy przez takie mrozy i nic mu nie jest.

 

Dlatego pompka paliwowa odpada.

 

Zostaje mi raczej czujnik na listwie wtryskowej lub czujnik ciśnienia paliwa na filtrze paliwowym, ale czy to możliwe aby się tak zawieszał na mrozie?

 

Czy ktoś miał podobny przypadek?

 

Bardzo proszę o pomoc.

 

Z góry serdecznie dziękuje wszystkim.

 

[wojtekcichy]

w filtrze paliwa jest tylko podgrzewacz paliwa,niema w nim czujnika cisnienia,pompka w baku odpala sie tylko po wlaczeniu i wylaczeniu zaplonu,pracuje okolo 3-5 sek.do momentu uzyskania okolo 2 bar cisnienia,przy -6 mi vivaro odpalil jak w lato z uszkodzonymi 4 swiecami.kontrolka stop razem z kontrolka auta z kluczem swiadczy o zbyt niskim napieciu aku,czasem zaswieci sie tez poducha.kontrolka stop w ikonie silnika zapala sie powyrzej 96st.c cieczy chlodzacej.mysle ze bez kompa nic nie poradzisz na problem z odpalaniem chyba ze to swiece i uda ci sie ich nie urwac przy wykrecaniu

 

[kicaj]

tak jak wojtekcichy pisze - sprawdz akku

 

silnik kreci i nie chce zapalic czy nawet nie drgnie, a sluchac tylko lekkie pukniecie?

 

[Gość GRS]

Witam. potrzebuje pomocy, moj Vivaro ma podobny problem jak tutaj w temacie.

Silnik 1.9 dti 101km 2002 r

Mam problem z odpaleniem codziennie rano jak jest wiecej niż -10...

Odpalam ze startera lub kładę farelkę pod maske, pochodzi z 20 min podłączam aku do drugiego auta(bo kręce rano aż przestaje dać rade kręcić) i jakoś zapala...później nie ma problemu.

świece sprawdzałem dają prad, jedna nie działała to wymieniłem. czujnik wału wymieniony, filtry i oleje świeże. na komputerze nie pokazuje błędów. przebieg 197tys.. jak jest ciepło nie ma problemów ale teraz codziennie rano ta sama historia...

 

może powinienem wymienić wszystkie świece na nowe??

 

pomocy..

 

[wojtekcichy]

Zrob logi podczas porannego rozruchu i Ci powiem

 

[Gość GRS]

No to pewnie że zrobie tylko podpowiedz mi w jakim domowym sposobem to mam zrobic?? jest jakis program dostepny w sieci do tego i kable ??

 

[Gość]

Musisz kupić interfejs albo skorzystać z pomocy kogoś, kto nim dysponuje.

 

[Gość GRS]

Właśnie próbowałem odpalić i nic, wczoraj podłączyłem aku żeby się naładował dobrze, całą noc stał, kręci równo i dobrze ale nie załapuje z 5 razy pokręciłem około 10-20s i nic, wiec farelka pod maskę i 15-20 min i pewnie odpali za pierwszym razem....

wczoraj tak go odpaliłem, zauważyłem też że na wolnych obroty delikatnie falują i utrzymują się na około 500-600 a chyba powinno być wiecej? bede to jeszcze obserwował.

 

ok napisałem do Gościa w sprawie interfejsu USB

 

[Gość GRS]

Mam juz kabel i program opcom, jakie logi wam potrzebne do diagnozy i na co zwrócić uwagę?

 

zauważyłem też ostatnio, że na wolnych obrotach potrafi zafalować silnik, no i ma strasznie niskie te wolne obroty, da się to jakoś regulować??

 

[kicaj]

Co oznacza niskie obroty?