Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Zaczne od początku, z autkiem niemiałem nigdy większych problemów do czasu, kiedy to w trasie auto zaczeło klekotać, tracić moc w rezultacie zgasło. Że było to jakieś 15km od domu, postanowiłem odpalić samochód, pracował nie równo na 3 cylidrach, dokulałem do domu, sprawdziłem kompresje, okazało się że na 4 cylidrze kompresja zerowa.Rozebrałem głowice, oczom ukazał się nie domykający zawór wydechowy, skrzywiona prowadnica zaworów, w rezultacie zakupiłem nową głowice, oddałem do splanowania, poskładałem wymieniając uszczelke pod głowica, pod pokrywą zaworów pod kolektorem ssącym i wydechowym, dla większej pewności przy składaniu użyłem płynnego uszczelniacza aluminiowego. Wymieniłem odrazu kable WN, kompresja w normie 11barow.Odpaliłem samochód no i obroty ładnie w okolicach 900 utrzymywał poczekałem więc do momentu włączenia sie wentylatora chlodnicy, no i w droge sprawdzić auto, niestety samochód w dolnej partii obrotów tak do 2.5tys strasznie szarpał i ogólnie brakowało mu mocy, powyżej 2.5tys jakby sie Turbo włączało :) dostawał kopyta i już do górnej granicy obrotów ładnie przyspieszał, dodam że działo się tak na każdym biegu, sprawdziłem więc wszystkie przewody podciśnieniowe, po 3 dniach już ręce mi opadały gdy przypadkiem, wpadłem na rozwiązanie tego problemu, otóż musiałem pilnie jechać samochodem a drugie wzieła żona no nic mówie jakoś dokulam astrą, zapomniałem włączyć świateł auto już o wiele mniej szarpało, wyłączyłem nawiew oraz grzanie tylniej szyby auto jak dawniej zaczeło ładnie przyspieszać, włączyłem nawiew oraz światła (obciążyłem alternator do maksimum) no i znów szarpanie, brak mocy, zmierzyłem napięcia na odpalonym samochodzie pod obciążeniem 12,7v, bez obciążenia 13v wartość niezmieniała się nawet po podciągnieciu obrotów. Diagnoza alternator, zakupiłem więc alternator, wymieniłem ładowanie ok 14.2v, autko normalnie zaczeło sie zachowywać, na drugi dzień postanowiłem że pojade nim do pracy, no i kolejny zonk :/ auto niedo poznania, przyspiesza równo, z tym że na zimnym silniku lubi zgasnąć sam od siebie, czasem wykręci sobie obroty na 3tys i tak wisi, pierwsza myśl krokowiec, więc podmieniłem z innej astry pojeździłem dwa dni, te same efekty na zimnym silniku, po rozgrzaniu nie zauważyłem takich objawów. Zmierzyłem napięcie ponownie, na jałowym biegu 14,2v na ok 4tys obrotów napięcie siegające 18v, już zaczyna brakować mi pomysłów, czyżby regulator napięcia?,ECU? Odczytałem kody błyskowe wychodzi 21-Czujnik położenia przepustnicy-zbyt wysokie napięcie, 35 silnik krokowy-niewłaściwa liczba kroków, 44- sonda lambda- uboga mieszanka. Powiedzcie mi prosze gdzie szukać rozwiązania, na pierwszy ogień chyba trzeba wymienić regulator napięcia żeby napięcia nie szalało po samochodzie, ale to chyba nie tego wina że na zimnym silniku lubi poprostu zgasnąć i wciśniecie gazu nic nie daje poprostu dławi go i zgaśnie, dodam że odpali później normalnie i jak się rozgrzeje to problem znika, no i to że silnik sam potrafi wykrecić do 3tys obrotów i tak sie zwiesić, dopiero gdy z biegu rusze obciaży samochód to obroty wrócą do normy.

Dodam jeszcze że od wymiany głowicy zrobiłem autem ok 200km, olej ma barwe prawie czarną ,ale wydaje mi się że to nic nadzwyczajnego po wymianie głowicy. Dzieki za wszystkie rady

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/49638-problem-po-wymianie-g%C5%82owicy/
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności