Skocz do zawartości

rozruch


Gość grisza75

Rekomendowane odpowiedzi

Gość grisza75

witam.czy podlaczajac kable do rozruchu musze na plusa zalozyc zacisk ten ktory jest przy bezpiecznikach czy szukac i zalozyc go na plus w akumulatorze?pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.czy podlaczajac kable do rozruchu musze na plusa zalozyc zacisk ten ktory jest przy bezpiecznikach czy szukac i zalozyc go na plus w akumulatorze?pozdrawiam

 

Witam.

1. Musisz mieć porządne kable. 2. Nie odpalaj od razu, chwilę poczekaj, żeby twój akumulator coś ożył.

Tak, potem gdzieś minus na silnik, żeby nie iskrzyło przy akumulatorze, dawca prądu niech ma ze 3000 obrotów i próbuj odpalić:glupek:. pozdrawiam RG.:spoko:

Edytowane przez rafalgrzegorz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabel rozruchowy + podłączasz do plusa na akumulatorze,natomiast minus łapiesz do masy najlepiej bezpośrednio na silniku (tak jest najefektywniej).

Teoretyczna kolejność podłączania,najpierw + później minus.Odłączasz w odwrotnej kolejności.(choć nigdy na to nie zwracałem szczególnej uwagi)

Po spięciu się kablami wskazane jest odczekać kilka minut aby aku biorcy złapał trochę prądu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W sintrze jest troszkę inaczej, do tej śruby prościej, z niej idzie kabel do akumulatora. :boks:

Edytowane przez rafalgrzegorz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grisza75

czy majac naladowany drugi akumulator i do niego podlacze kable to tak jest mozliwosc odpalenia?czy raczej nic z tego

Edytowane przez grisza75

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość nekroskop

Mi nigdy nie udało się odpalić Sintry na kable. Kończyło się zawsze na wyciąganiu akumulatora i ladowaniu go w domu.

Mówię oczywiście o diselku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy majac naladowany drugi akumulator i do niego podlacze kable to tak jest mozliwosc odpalenia?czy raczej nic z tego

 

Jak najbardziej, oczywiscie jezeli pojemnosciowo te akumulator nie różnią się zbytnio.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy majac naladowany drugi akumulator i do niego podlacze kable to tak jest mozliwosc odpalenia?czy raczej nic z tego

 

Witam.

Powinno się udać, ale jak masz całkowicie rozładowany ten w aucie, to dobrze by było odpalać od samochodu (alternator uzupełnia straty prądu rozruchowego). Dodatkowo może być problem z aku tym co masz w aucie, a nie możesz zamienić akumulatorów? był by problem z głowy.

Pozdrawiam RG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bierzesz drugi akumulator naładowany spinasz kablami masy aku i najlepiej masy aku w aucie a jak niemożesz dojść to nad lampą drogową od strony

pasażera jest podłączony przewód masowy do obudowy auta i tam się wpinasz. Plus od aku do śruby mocującej skrzynkę bezpieczników w komorze silnika.

Należy podnieść ten czerwony pasek (przykrywka tej śruby)i tam się wpiąć. Odczekać kilka minut i jak jest pewne podłączenie to powinno zatrybić.

Należy dobrze docisnąć kleszcze kabli łączących, bo w ramacz oszczędności kabelek jest przytwierdzony tylko do jednej strony kleszczy , ja swoje przerobiłem lutując kabel do jednej strony kleszcza a potem dołżyłem drugi do drugiej części co podwaja prąd płynący z aku dawcy do biorcy.

Pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze przy okazji zapytam.

Przed wymianą akumulatora na nowy też zmuszony byłem kilka razy odpalać za pomocą kabli rozruchowych. Pierwszy raz, plus podpinałem przy skrzynce bezpiecznikowej, a minus za metalowe ucho do podwieszania silnika nad termostatem i byłem bardzo zdziwiony jak okazało się że ta masa jest zbyt słaba do uruchomienia silnika.

Czy to jest tylko tak u mnie czy w innych silnikach benzynowych jest podobnie. Oczywiście z ładowaniem i rozruchem nie ma najmniejszych problemów co wskazywało by na słabą masę między silnikiem a karoserią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności