Gość duchu Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 (edytowane) wszystko jest opisane w diagnostyce komputerowej, do wymiany takie rzeczy jak egr, zawory, głowica, rozrząd, pompa i kilka innych łączny koszt ok 4 tysiące. Kolego nie obraź się, ale się ubawiłem: zużyte klocki, wymiana płynów i rozrządu traktujesz jako wadę ukrytą ? To każdy szanujący sie posiadacz auta robi dla własnego dobra i jest to podyktowane zużyciem ekspolatacyjnym.Uszkodzony EGR powinien byc sygnalizowany kontrolką na liczniku.Co z tymi zaworami i głowicą nie wiem ,bo nie opisałeś, ale używane auto z gazem-na pewne rzeczy trzeba być przygotowanym. Edytowane 28 Lutego 2012 przez duchu   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zice Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 Temat stary, ale piszę z autopsji Wg mnie pozostają 3 drogi: 1) polubowne dogadanie się, ale jeśli nie 2) to jeżeli jest to osoba cywilna to sorry ale tylko sąd cywilny, kosztowne i kłopotliwe 3) jeżeli to Komis to masz wygrane, bo sprzedawca z mocy prawa na 100% do pół roku odpowiada za wszelkie wady w pojeździe nie wynikające z normalnej eksploatacji, a do 2 lat należy udowodnić,że były one w dniu zakupu, Ludzie nie bójcie się ścigać tych oszustów. Wygrałem 7 razy z komisem w imieniu swoim jak i kolegów. 3 razy się dogadałem, 2 razy w konsumenckim sądzie polubownym i 2 razy w normalnym sądzie i nawet na rozprawy nie musiałem jeździć. A procedura jest prosta, choć trochę kosztuje. 1) Bierzemy wystawione ogłoszenie. Odpłatnie za 100zł komputerowo porównujemy przebieg z komputera z deklarowanym w ogłoszeniu z reguły już wtedy mamy wygraną. 2) Do tego możemy poszukać starych faktur np. w stacji kontroli, w warsztacie, w aucie. Tam wpisuje sie faktyczny przeieg mając te papiery możemy postraszyć nim sprzedającego 3) rzeczoznawca 100zł i mamy opinię co jest nie tak. 4) składamy wniosek do komisanta i do sądu o pokrycie naprawy i zwrot części kwoty ze wzgl na utratę wartości pojazdu   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekcichy Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 jakiez to proste kolego Zice   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daymos Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Superkwasek musisz się zastanowić czy istotnie wady samochodu są znaczne i czy chcesz podjąć odpowiednie działania - wystąpienie na drogę sądową to ostateczność ze względu w głównej mierze na przewlekłość postępowania (koszty wcale nie są aż tak duże). Jak słusznie wskazuje Zico nie ma nic złego w ściganiu oszustów   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość duchu Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 3) rzeczoznawca 100zł i mamy opinię co jest nie tak. Wiesz rzeczoznawca jest jak k. napisze wszystko i kazdemu kto płaci-ale to działa na obie strony.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.