2.0 74kW 16V Y20DTH Uciekające podciśnienie i muł do 2,5 tys obr.

[Gość mario84pl]

witam

 

Nabyłem inną pompę VAC, choć przyznam się, że nie mam pewności co do jej sprawności. Pochodzi niby z rozbitka.

Po podmianie, sytuacja jest niemal podobna, z tą różnicą, że nawet woniej podciśnienie rośnie

Teraz to już nie wiem, co mam robić. Czy znaleźć pewniejszą pompę, czy lepiej oddać do mechanika i niech on sprawdzi.

Mechanik wydaje się pewniejszy, ale na pewno droższy nie mam pewności, czy nie będzie chciał mi pół auta wymienić, ale z drugiej strony może mu się uda dojść do tego co jest nie halo.

 

Mogę kupić kolejną pompę, wyjdzie taniej, ale nie mam teraz już pewności czy to faktycznie jej wina

W mojej starej, po jej wyjęciu, jak zakręciłem wałkiem, to wyleciało z niej bardzo dużo oleju. Z tego otworu pod wałkiem. Czy to normalne?

 

Co poradzicie? Jak ewentualnie sprawdzić serwo przy problemach z podciśnieniem? W mojej asterce jest dość ciężki dostęp do niego. Nawet nie umiem wypiąć przewodu podciśnienia z niego

Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez mario84pl

 

[Gość plastek5]

Witam wsztstkich

 

Jestem włąścicielem Zafiry A z 2003 roku. Samochodem śmigam już od 5 lat i jak na razie nie było żadnych większych problemów, natomiast obecnie samochód zrobił sie dziwnie zamulony.

 

Po podpięciu do komputera nie pokazuje żadnych błędów, kolektor został wyczyszczony, po naciskaniu hamulca nie wyskakują żadne błędy ani nie zmienia się twardość pedału, zaworki od klap i EGR po ustnym zassaniu trzymają.

 

Objaw jest taki, że przy zimnym silniku samochód jedzie ale dopiero po przekroczeniu 3tys nagle jakby się budzi i dostaje kopa. Dzieje się tak na pierwszych dwóch biegach, potem po rozpędzeniu efekt kopnięcia po przekroczeniu 3tys znika. Do tego spalanie wzrosło aktualnie do 10,5.

 

Po rozgrzaniu się silnika lub po postoju w nasłonecznionym miejscu samochód po ruszeniu zachowuje sie normalnie. Dodam że samochód ma automatyczną skrzynię.

 

Dzisiaj odpiąłem przewód podciśnienia od zaworu klap i zaślepiłem rurkę, wykonałem jazdę próbną na zimnym silniku i jakby lepiej się zbierał ale dalej po przekroczeniu 3tys dostaje kopa.

 

Czy ktoś spotkał się z podobnymi objawami? Przeglądałem kilka wypowiedzi i artykułów o podciśnieniu, EGR, klapach itp ale nigdzie nie znalazłem ostatecznej odpowiedzi co było przyczyną.

 

[Gość mario84pl]

Witam wszystkich ponownie.

Poprzednie usterki zostały zniwelowane przez mechanika czarodzieja, nie pisałem o usunięciu usterki, bo wydawało mi się, że tylko sprawił, że nie pojawiał się błąd, ale do końca go nie rozwiązał. Z dwóch pomp vac złożył jedną, i pozamieniał mi elektrozaworki miejscami. Nie miałem już siły i się poddałem, bo błąd już się nie pojawiał.

Ostatnio znowu pojawił się u mnie P0400.

Mam dwa typy, albo pompa Vacum, albo serwo hamulca.
Objaw jest następujący. Po podłączeniu vacumetru bezpośrednio na króciec dolny pompy podciśnienie powoli rośnie do ok -0.8, natomiast po naciśnięciu hamulca podciśnienie spada do 0 i po chwili dopiero powoli zaczyna rosnąć.
Przy zatkaniu króćca do serwa podciśnienie szybko rośnie i utrzymuje się na poziomie -0.9 po odetkaniu zaczyna spadać, ale po zatkaniu znowu wzrasta, nie spada do 0.

Objaw podczas jazdy jest taki: Jadę, naciskam i trzymam hamulec, pedał twardnieje i hamulec słabnie.
I tu pojawia się moje pytanie. Serwo czy pompa Vacum. Poradźcie.

Edytowane 9 Maja 2016 przez mario84pl

 

[wesol]

pompa vaq do wymiany.

 

[marcov]

Jesli wykluczyłes nieszczelnosc to zostaje tylko pompa podcisnienia.

 

[Gość mario84pl]

Ja właśnie obstawiałem bardziej serwo, które już zamówiłem

Ale czytając wasze odpowiedzi urodziły mi się dwa pytania:

1) Czy "wypompowane" serwo nie powinno pozwalać na kilkukrotne hamowanie?

2) Jeżeli odepnę przewód od serwa od pompy vaq, to rozumiem, że przy sprawnej pompie, na drugim wyjściu, nie powinno podciśnienie spaść? Po tym wnioskujecie, że to jednak wina pompy?

 

[wesol]

spadac bedzie spadac tylko chodzi tu bardziej o tepo odzysku tego podcisnienia. Powinno to byc dosc szybko.

 

[Gość mario84pl]

Witam,

 

Problem został rozwiązany dwuetapowo. Pierwszy etap to wymiana serwo. Hamulce wróciły. Ale po zatrzymaniu "na światłach" i kilkukrotnym naciśnięciu na hamulec zapalał się check. Podciśnienie wtedy spadało na dolnym wejściu pompy. Następny etap to wymiana pompy vac. Kupiona używka i też nie jest idealna. Podciśnienie na dolnym wejściu jest trochę ponad (nie wiem jak się powinno pisać, przy ujemnych wartościach ) -0,6 bar, więc mało, ale są mniejsze straty przy naciskaniu hamulca mniejsze, i tak jak kolega wesoł zapisał, odzyskiwanie podciśnienia jest szybsze.

 

 

[wesol]

zapodaj jeszcze ta gruszke w uklad podcisnieniowy tu pryz tych wezykach tak by elektrozaworki mialy prozni dość. Zaworek zwrotny masz tam w instalacji ?? sprawny choc jest??

 

[Gość mario84pl]

Jaką gruszkę? tzw magazyn podciśnienia?

Zaworek zwrotny na wężu z serwa jest sprawny.