1.7 55kW 16V Y17DT GWIZDANIE od 1.5tys. obrotów + BŁĄD EGR

[Gość Ozyrys777]

Witam wszystkich użytkowników forum!

 

Obserwuję forum już od dawna i widzę, że jest tu kilka osób z wiedzą na temat samochodów z silnikiem y17DT. czyli oznaczony na klapie jako DTI.

Kupiłem takowy i już od początku niepokoił mnie dziwny dźwięk - gwizdanie, czy też świstanie. Zaczyna się od 1500 obrotów i słychać aż do ok. 2500. . Jak na mój gust to dźwięk turbiny. Jest on jednak dość głośny. Jechałem kiedyś combo z tym silnikiem (w wersji tej słabszej - DI) i nic nie było słychać. W astrze z silnikiem DTI, którą też kiedyś jechałem też nie było słychać żadnego tego typu gwizdania!

Przy okazji zauważyłem takie zjawisko: Jak powoli wprowadzam silnik na obroty na jałowym biegu to rosną obroty cały czas, jednak przy 2000 na chwilę przestają rosnąć i dopiero dalej rosną po chwili - nie rosną równomiernie lecz właśnie z tym dziwnym przestojem przy równych 2000 obr.

 

Tak więc czy ten silnik powinien gwizdać? Czy nierównomierne wchodzenie na obroty jest normalne?

 

Po przejechaniu 200km od zakupu zaświecił się check a silnik wszedł w tryb awaryjny - stracił kompletnie moc. Przejechałem kawałek, potem auto zgasiłem, po czasie odpaliłem i check się nie zapala, moc silnika jak przed wystąpieniem błędu.

 

Błąd przeczytałem sposobem gazu i hamulca - wyszedł 0400 tak więc z tego co się orientuję błąd EGR.

 

Teraz najważniejsze pytania:

 

- Planuję przeczyścić zawór EGR, czy warto się za to zabierać, czy pomoże w kwestii wchodzenia na obroty/błędu?

- Czy może błąd EGR ma związek z gwizdaniem/świstaniem? Jakaś nieszczelność?

- Jak brzmią wasze Y17DT? Czy też gwiżdżą?

 

Z góry dziękuję serdecznie za pomocne odpowiedzi!

Edytowane 18 Marca 2012 przez Ozyrys777

 

[Gość damiano2007]

Samo zaświecenie się CGECK ENGINE może wpłynąć na spadek mocy z racji tego, iż samochód przechodzi w tryb awaryjny; jednakże z reguły sam EGR wpływa na zamułkę auta.

Gwizdanie może być kwestią turbiny, ale u mnie też takie coś słychać- mam pęknięta rurę pomiezy turbina a interrcoolerem - stąd takie świstanie moze być - tak samo powyżej 3000 tyś auta nie kręde bo słabiej idzie - powietrze ucieka i tyle. Skoro wywalio Ci błą z EGR to go możesz przeczyścić, przy okazji może sprawdzić szczelność wszy wszystkich węży w układzie dolotowym, samodzielne sprawdzenie nic nie kosztuje a może coś wniesie.

 

[Gość Ozyrys777]

dzieki bardzo za pomoc! czekam na kolejne odpowiedzi, jak to z tym dzwiekiem u Was

 

[Gość Ozyrys777]

aha, jeszcze jedna kwestia: dopiero kupiłem to auto i dokładnie nie wiem gdzie co w tym silniku sie znajduje, gdzie szukać ewentualnej nieszczelności jeśli chodzi o turbinę i powod gwizdania?

 

w ktorym miejscu sa te przewody, czyzby z przodu, obok chlodnicy? mam tam pare grubszych przewodow gumowych, przy jednym z nich przy cybancie jest niestety troche "spocone" chyba od oleju, czy to moze byc to?

 

pozdrowienia

 

[Gość damiano2007]

głównie chodzi o przewody powiązana z turbiną. A spocony wąż w oleju oznacza, że turbina puszcza olej- pada.

 

[Gość Ozyrys777]

wszystkie przewody gumowe w okolicach turbiny wygladaja ok, raczej nie ma żadnych nieszczelności.

 

Ciekawostka: już miałem się zabierać do czyszczenia EGR parę dni temu, macam okolice egr a tam na samym zaworze mały wężyk podciśnienia był uszkodzony. Końcówka była na tyle zniszczona, że na pewno nie było to szczelne połączenie. Przewód skróciłem o uszkodzona końcówkę i wsadziłem na miejsce.

 

Efekt jeśli chodzi o dźwięk: na zimnym silniku to samo, jednak kiedy się zagrzeje to gwiżdże dopiero w okolicach 2500, poniżej 2500 jest cisza tak więc później zaczyna gwizdać.

 

jeśli natomiast chodzi o moc to mam wrażenie że "turbo dziura" się powiększyła. Samochód do 2000 obrotów zbiera się na prawdę bardzo, bardzo mozolnie, przy równych 2100 obr. ma chwilę zawachania (nierównomierne wzrastanie obrotów, o którym pisałem) a potem ładnie zyskuje na mocy.

 

Nie podoba mi się ta turbo dziura, wydaje mi się że jest ona zdecydowanie zbyt duża. Tak więc myślę że tak czy siak będzie trzeba przeczyścić ten EGR. Słyszałem też, że niektórzy czyszczą kolektor ssący - warto? nie szkoda dodatkowej roboty?

 

Ps.

Przy okazji wymieniam też filtr powietrza, gdzieś czytałem jakieś dziwne historie o drugim filtrze powietrza (?) że niby ta "skrzynka" z boku komory silnika ma być pusta bo to tylko forma wygłuszenia dolotu a właściwy filtr znajduje się gdzie indziej.

 

proszę innych posiadaczy 1.7 dti o opinie jak brzmią te silniki i czy/kiedy/ w ogole slychac gwizdanie?

 

[Gość protek]

filtr powietrza silnika jest jeden znajduje sie po lewej stronie silnika patrząc nad podniesioną klapą. Drugi to filtr przeciwpyłkowy znajdujący się za sterownikiem silnika. Nie ma drugiego filtra powietrza silnika.

 

Gwizdanie moze być spowodowanem jakims nieszczelnym wężem najczesciej i najgłosniej okazuje się wąż przy intercoolerze jezeli jest nieszczelny. (ale to moje domysły to trzeba sprawdzić)

 

Co do turbiny to zostaw ją w spokoju jezeli nie ma w wezach oleju to nie jej wina.

 

Zawor EGR ktory pelni rolę równie przepustnicy moze być "zabrudzony" częsta przypadłość. Objawy : czesto traci moc, raz chodzi dobrze raz zle, znalazlem metodę amatorską jak to sprawdzić :dalikatnie popuszczając pedał gazu a nastepnie intensywnie "pompować go" ( tak zeby autko mialo obroty 3-4k w czasie jazdy(nie ma znaczenia jaki bieg najlepiej zeby była to 2 albo 3 bo na 1 to szkoda katować auto i musi być rozgrzany !! ) ale zeby nie schodziło poniżej 3 tys obrotów. i teraz tak :

 

wykluczając inne czynniki : nie kopci, nie przerywa !!, może lekko dławić ale nie przerywa !,, i wczasie gdy autko muliło i nagle dostało ochoty do jazdy to jest zawór EGR.

 

Przeplywomierz to jest wymysł mechanikow co do wymiany , przepływomierz albo działa albo nie. Nie ma czegos takiego ze dławi i muli przez przeplywomierz bzdura, tam jest tylko jeden element grzewczy ktory przekazuje cieplo do dwoch rezystorów po obu jego końcach (w tym czujniku) i pod wplywem przeplywu powietrza się on ochładza.

JEZELI ZOSTANIE ON ODLACZONY lub jest zły pomiar sterownik wykorzystuje dane z potencjometru przepustnicy (EGRU w tym przypadku).

 

[rostex]

Przeplywomierz to jest wymysł mechanikow co do wymiany , przepływomierz albo działa albo nie. Nie ma czegos takiego ze dławi i muli przez przeplywomierz bzdura, tam jest tylko jeden element grzewczy ktory przekazuje cieplo do dwoch rezystorów po obu jego końcach (w tym czujniku) i pod wplywem przeplywu powietrza się on ochładza.

JEZELI ZOSTANIE ON ODLACZONY lub jest zły pomiar sterownik wykorzystuje dane z potencjometru przepustnicy (EGRU w tym przypadku).

 

To są dopiero bzdury!!!

 

Chyba nigdy nie słyszałeś o zaniżaniu lub obcinaniu wskazań przepływomierza, ale cóż skoro myślisz, że Twój silnik ma potencjometr na EGRze to powodzenia w naprawach.

 

[Gość Ozyrys777]

dzieki bardzo za odpowiedzi!

 

nie do konca rozumiem ten "sposob" na sprawdzenie egra. Tak jak juz pisalem powyzej 2100 obrotow silnik ma w miare kopa, jednak ponizej 2000 jest tragedia - ledwo jedzie.

 

Obecnie kleję cieknącego TCV na pompie - jutro będę instalowac i w planach mam czyszczenie EGRA oraz w przyszlosci przeniesienie sterownika pompy paliwa do środka kabiny.

 

na plastikowym dolocie intercoolera widze ze jest poklejone tasma izolacyjna, moze pod tym jest jakas nieszczelnosc? szczerze mowiac nie potrafie sobie wyobrazic jak mozna ktorykolwiek z tych solidnych przewodow uszkodzic? chyba trzeba by strzelac z wiatrowki do samochodu...

 

ciekawe jakie jeszcze niespodzianki czekaja mnie w nowo zakupionym combo. jak na razie pali 6 litrow w miescie wiec nic specjalnego, licze ze bedzie mniej.

 

[Gość damiano2007]

Ten plastikowy dolot intercoolera to kompletna porażka. Bardzo często to pęką, u mnie też jest pęknięta i czekam aż na szrocie bedzie "nowa". Taśmą tego nie uszczelnisz, sam kleiłem i gumowe obejmy dawałem ale nie nie dało, spod tego wyżyguje rozpuszczony klej z olejem. A swoją drogą są tam spore ciśnienia także taśma to śmiech na sali.