Kiedy zmienić opony?

[Gość Anonymous]

Jeszcze powinieneś mieć odczucie, że lepiej hamuje

no też prawda, bo jak już wspomnialem lepsza przyczeplość opony do podloża.

A że wszystko ma swoje plusy i minusy to tak wlaśnie jest że auto się muli, ale lepiej się trzyma drogi

 

[Gość Anonymous]

i latwiej wpasc w poslizg na wodzie, bo szersze opony sa bardziej podatne na aguaplaning.

 

ja jezdze na 185 i nie narzekam.

 

[Gość Anonymous]

Zastanawiam sie nad wymiana opon na zimowki.

Wiem ze jest w sumie jeszcze cieplo ale jest okazja zrobic to taniej juz teraz

Jak mysclicie nie za wczesnie.... tak wiem teorie znam srednia temeratrura ponizej 7 stopni.

Chodzi mi tu bardziej o praktyke ktorej ja nie posiadam.

W listopadzie zappowadaja snieg ale czy bedzie to cholera go tam wie.

 

Ponizej planowana temaratura w dzien od dzis do 25 w moim regionie.

 

Choc ma sie to jak beret do fortepianu. W nocy juz sa 2-3 stopnie

 

17°20°20°20°19°20°16°14°15°11°10°13°16°15°14°14°

 

I analogicznie w nocy

 

9°7°11°9°9°12°12°10°11°7°0°1°6°11°7°5°

 

 

Co byscie radzili? Jak moze uciepriec opona na tym ?

 

[Obywatel]

mysza199, wklejam to, co napisałem na innym forum.

 

CYTAT Z ARTYKUŁU

W rzeczywistości jednak, pomimo braku wyraźnych oznak zmiany pory roku, w postaci śniegu i przygruntowych przymrozków, wymianę opon na zimowe warto zaplanować już na początku października.

Nie ma absolutnie takiej potrzeby. No chyba że mówimy o potrzebach lobby oponiarskiego. W pomorskim klimacie opony zimowe w ogóle nie są absolutną koniecznością, ale jeżeli ktoś się już na nie decyduje, to proponuję zacząć od zwrócenia uwagi na nazwę "opona ZIMOWA". Z I M O W A - nie jesienna, ani nie wiosenna. Miesiące zimowe to zaś grudzień, styczeń, luty i marzec. Do niedawna mówiło się jeszcze o 'prawie kapelusznika', które mówiło: załóż zimówki na święto zmarłych, zdejmij na Wielkanoc. Ale teraz widzę, że nienasycone oponiarskie lobby idzie dalej. Październik im się marzy, paździochy jedne.

 

 

CYTAT Z ARTYKUŁU

Opony letnie stają się wtedy po prostu zbyt twarde - szybciej się zużywają i nie zapewniają naszemu samochodowi optymalnych właściwości jezdnych - mówi Artur Sulewski, dyrektor handlowy LeasePlan Fleet Management.

Większość treści tego zdania to półprawdy. Ale ten komentarz o przyspieszonym zużyciu to jeden z największych motoryzacyjnych kretynizmów, jakie w życiu przeczytałem.

 

Opony zimowe należy eksploatować przez możliwie jak najkrótszy okres w roku ponieważ:

1. Z uwagi na zastosowaną bardziej miękką mieszankę zużywają się szybciej niż letnie w każdych warunkach atmosferycznych.

2. O ich przydatności, w większym niż w przypadku opon letnich stopniu, przesądza wysokość bieżnika więc chodzi o to, żeby mieć go jak najwięcej wówczas gdy jest potrzebny - tj. w warunkach typowo zimowych - a nie ścierać go bezsensownie na czarnym listopadowym asfalcie. Zimówek po prostu szkoda na jesień. Lepiej ścierać wówczas letnie, które nawiasem mówiąc są średnio trochę tańsze.

 

[FENIX2]

JA zamieniam zwykle zaraz po 1 listopadzie.

Ogólnie jeżeli średnia temperatura spadnie poniżej 10'C to powino się zmienić. Ponieważ zmieniają się właściwości opony.

Z doświadczenia wiem że po 1 listopada pogoda się zmienia i raczej cieplej już nie będzie.

 

[Gość Anonymous]

Witajcie, powiedzcie (chodzi mi o osoby które same wymieniają koła) czy stosujecie jakieś klucze dynamometryczne, czy dokręcacie tak na :oko: ?

Czy konieczne jest stosowanie takiego klucza ?

 

pozdrowienia

 

[Obywatel]

Czy konieczne jest stosowanie takiego klucza ?

Zależy czy masz pojęcie jak dociągnąć śrubę. Dla przeciętnego mężczyzny odpowiedź brzmi: do oporu i jeszcze trochę. Tzn. dokręcasz wszystkie do oporu a potem jeszcze każdą dociągasz ile sił w rękach, jadąc 'na krzyż' - nie po obwodzie. Oczywiście jeśli ktoś ma siłę Pudziana, to jego subiektywne odczucie dokręcenia 'do oporu' będzie inne

 

[Gość silvo44]

Czy konieczne jest stosowanie takiego klucza ?

To tylko ułatwienie... Zwykły, fabryczny klucz(każdy) ma tak dobraną długość ramienia, aby przeciętny chłop dokręcił nim śrubę z dostateczną siłą Jeśli klucz do kół ma ramię ok. 40cm i kręci nim chłop o wadze 80 kg to moment jest ok. 35 kgm - to powinno odpowiadać sile zalecanej...Pozdro...

 

[FENIX2]

To tylko ułatwienie... Zwykły, fabryczny klucz(każdy) ma tak dobraną długość ramienia, aby przeciętny chłop dokręcił nim śrubę z dostateczną siłą http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif Jeśli klucz do kół ma ramię ok. 40cm i kręci nim chłop o wadze 80 kg to moment jest ok. 35 kgm - to powinno odpowiadać sile zalecanej...Pozdro...

Nie koniecznie są osoby które przy dokręcaniu kół staja po prostu na kluczu całym ciężarem ciał żeby mieć pewność że się nie odkręci koło podczas jazdy.

Jaki wtedy będzie moment ??

 

[Obywatel]

Nie koniecznie są osoby które przy dokręcaniu kół staja po prostu na kluczu całym ciężarem ciał żeby mieć pewność że się nie odkręci koło podczas jazdy.

Jaki wtedy będzie moment ??

Na szczęście zdrowe szpilki są na tyle mocne, zeby wytrzymać masę takiego idioty, ale później odkręcić tego nie można