1.6 55kW 8V X16SZR wolne obroty szaleja, po kilku sekundach gasnie

[Gość wolf80]

Witam.

Jechalem dzisiaj sobie, nagle poczulem ze brak mocy nie wiem czy ma to cos wspolnego ale chwile wczesniej wjechalem w kaluze(lewa strona samochodu) nie szybko lecz po podniesieniu maski dalo zauwazyc sie mokre kable W/N na DIS.

W zbiorniku bylo paliwa na rezerwie(poczatek rezerwy).

Wolne obroty szaleja od 400-900obr./min. po chwili gasnie, gdy przytrzymac go na obrotach tez wyraznie opadaja i podnosza sie.

Najgorsze jest to ze bledow brak, swiece suche.

Nie wiem co to, gdy probuje ruszyc brak mu mocy.

Iskra na wszystkich swiecach jest, odpala okay ale po chwili obroty szaleja.

Jakies rady? Bardzo prosze.

 

troche poczytalem i byc moze winny jest rozrzad, mogl sie przekrecic na wale korbowym np. po scieciu klina, mialem taki przypdek 15 lat w kaszlaku(f126) objawy podobne, pocieszeniem moze byc fakt ze wtedy kaszlaka naprawilem bez pomocy mechanika.

 

ale sugestie wciaz mile widziane, nie moglem spac przez ten zlom...

 

 

nie ma kozaka??dzisiaj po pracy chociaz sprawdze co jest...

Edytowane 30 Kwietnia 2012 przez wolf80

 

[Gość wolf80]

no wiec nie jest to rozrzad, swiece na pewno wymiany bo jedna daje iskre do korpusu, dwie raz maja a po chwili nie dopiero ostatnia ma iskre na dwoch elektrodach, wszystkie elektrody zostaly podoginane.

co ciekawe auto wczoraj odpalilem i wszyskie dolegliwosci minely, oczywiscie chodzil nie rowno ale prawie niezauwazalnie.

 

[Gość DrAlban]

wymień przewody WN bo dają przebicia w silnik