Zabezpieczenie auta prostymi- domowymi sposobami !!!

[Gość Anonymous]

Witam

Otóż miałem kiedyś uszkodzenie w motorze Gazela w postaci małej i żółtej iskry. Motor zapalał ale nie miał mocy przy obrotach. Okazało się ,że był uszkodzony kondensator włączony równolegle do przerywacza zapłonu, czyli do uzwojenia pierwotnego cewki zapłonowej. Uszkodzenie polegało natym, że mieł on upływność, czyli dodatkową oporność wtrąconą do pojemności. Zjawisko to wykorzystalem w Wołdze Gaz 24- patent na złodzieja wykonalem w ten sposób ,że równolegle do pierwotnego uzwojenia czapłonowej włączałem żarówkę o mocy 20 Wat przez ukryty przycisk. Wtedy wołga nie miała mocy. Można było tylko silnik zapalić ale chodził jedynie na wolnych obrotach a przy dodaniu gazu gasł. Używałem tego patentu przez 7 lat i nikomu nie udało się tego rozszyfrować.

Pozdrawiam

Sławek

 

[Gość Anonymous]

ta żarówka to ok ale ciekawe czy w samochodach z kompem by zdało egzamin czy komp nie łapał by błędów ale pomysł fajny

 

[Gość Anonymous]

Witam

Jak zdobędę schemat Astry 2 clasic to rozeznam patent z żarówką wrąconą do pierwotnego cewki. Pamiętam , że rezystancja pierwotnego cewki wynosi w poldrowerze około 0,7 Ohma. Rozgrzanej żarówki 5 Ohm. Można się pobawić. Ale w przyszłości, bo Asrę mam od 2-uch tygodni i za mało o nim wiem.

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam

Dzięki za link do schematu opla.

Ale coś on mi szwankuje, bo nie chce się otworzyć.

Spróbuję w innym terminie.

Dobrze by było mieć taki schemacik , ponieważ z taką wiedzą można do wszystkiego samemu dojść. Ja mam schemat z poldrowera, wraz z instrukcją fabryczną ROVER i dzięki temu rozgryzałem trudne uszkodzenia elektryczne u mnie oraz u przyjaciół.

Dziękuję i pozdrawiam

Sławek

 

[Gość Anonymous]

astrasławek, a Ty jakims elektrotechnikiem jestes z zawodu ??

 

[Gość Bogo]

astrasławek, masz rację ten link teraz nie działa (wyświetla się że nie może znaleźć serwera), a dwukrotnie dzisiaj wrzucałem na rapidshare i jak wrzucałem to sprawdzałem i działał na bank Jeżeli będą dalej problemy z linkiem daj znać na pw wyślę Ci meilem pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam

Jestem elektrykiem i elektronikiem od dziecka. Jest to moja pasja, hobby oraz zawód. Specalizuję się w energoelektronice. Aktualnie uczę przedmiotów zawodowych w szkole, natomiast kiedyś w przemyśle. Ponieważ zawsze posiadałem pojazd i przyjaciół, zatem wiele uszkodzeń widziałem i pomagałem usuwać. A zdarzało się i pomagać elektrykom samochodowym, którzy byli moimi uczniami. Posiadam dobre oprzyrządowanie i lata doświadczeń z przemysłu. Metody pomiarowe są przecież te same, natomiast czasami przy elektryce samochodowej występuja uszkodzenia nietypowe z powodu środowiska w którym pracują układy elektryczno-elektroniczne. Jeżdżę od 13-tu lat poldrowerem i trochę poznałem teoretycznie i praktycznie zaplecze technologii sterowania napędu z 1.4 MPI ROVER. Ale rodzina poldkiem już nie chce ze mną się poruszać i kupiłem nową Astrę 2 classic 2 tygodnie temu. Nic o tym aucie nie wiem. Dopiero czytam instrukcję i raz wyjechałem z garażu w celu naładowania akumulatora. Nie wiem jak się te ople sprawują po czasie, ale mam nadzieję, że nie będzie tyle uszkodzeń jak w poldrowerze, przy którym spędzałem zawsze 1 miesiąc wakcji przy naprawach.

 

Przepraszam za rozgadanie ale są ferie i to chyba dlatego.

Pozdrawiam oplowiczów oraz oplowiczki

Sławek

 

[Gość Bogo]

Przepraszam za rozgadanie ale są ferie i to chyba dlatego.

W zadnym wypadku się nie rozgadałeś po prostu odpowiedziałeś na nurtujące kol.szupek pytanie .

Nie wiem jak się te ople sprawują po czasie, ale mam nadzieję, że nie będzie tyle uszkodzeń jak w poldrowerze, przy którym spędzałem zawsze 1 miesiąc wakcji przy naprawach.

. Tego Ci życzę

 

[ja37]

Nawet te gliwickie astry jakoś się nie psują, ojciec ma classica z 99 roku i jedyna usterka to był pękniety pasek rozrządu, bo mu się zapomniało wymienić

Dobrze, że x16szr nie jest kolizyjny

 

[Gość Anonymous]

ja mam blokade na kierownice i staram sie stawiac pod oknami gdzie sasiadki jiedza non toper w oknach nawet czasem w nocy i patrza co sie dzieje raz moi rodzice mieli takie zabezp. w nissanie sunny 2,0 to bylo lata temu chyba z 1995 ze 3 razy był włam i sie nie udało im odpalic ojciec jak jechal do znajomych to mówił ze jak ktos odpali auto to jest jego wielu było cfaniaków ale nikt nie odpalił do dzis nie wiem co to było za zabezp a rodzice juz dawno auto sprzedali i nie pamietaja co to było za zabezp pozdro