Skocz do zawartości

ciężko odpala na zimnym


Gość wlepik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

ZłyWilk, dzięki.

Instalacja jest z 2008 roku - cały czas serwisowana w miejscu instalacji (przez poprzedniego właściciela). Filtry LPG wymiana byla na poczatku września - w tym samym warsztacie co instalowane było. Korzystałem z tego gazownika (przegląd i wymiana filtrów) bo nie miałem obecnie "oblatanego" tematu gazowników, a że auto cały gaz miało prowadzone przez ten warsztat (wraz z książką serwisową) - teraz dzięki Twojemu poleceniu na pewno wybiorę gościa z Bytomia (tutaj też mi jest bliżej).

 

Co do samoczynnego przełączania się (przy wyższych obrotach) na benzynę - to nie zauważyłem takiego motywu.

 

Co do świec to jeszcze się trochę obczytam, ale to co piszesz, to ma sens.

 

Różnica w jeździe między PB a LPG nie jest jakaś znacząca.

 

Dzięki za zainteresowanie.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jednak wychodzi, że się myliłem reduktor masz dobrze dobrany i jest to arctic...

(Ciężko odróżnić te dwa modele :)/>)

 

 

To pocieszyłeś moją kieszeń :D

 

Pozdrawiam

p.s.

pogoda znowu powstrzymała moje plany "pogrzebania" w Sintrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

no to ja Wam teraz zadam zagadke, na zimnym silniku, pali za trzecim razem i to bez wzgledu na to czy krece dlugo czy krótko. Na cieplym od razu. Nie mam gazu. Swiece i przewody wyminione. Jade w czwartek sprawdzić ciśnienie na pompie paliwa, czy przychodzi Wam cos do glowy co to może być? temat oczywiście przeczytałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz jest prosta, odkręcasz ten plastikowy kapturek i naciskasz kulkę. Po dłuższym postoju mi ciśnienie schodzi i nie ma tam paliwa, ale jak zgaszę auto po jeździe, lub po kręceniu rozrusznikiem jest tam ciśnienie i paliwo lekko sika. Spróbuj po próbie odpalenia nacisnąć ten zaworek. Jeśli nic tam nie będzie, to może pompa już niedomaga, albo Ci gdzieś po drodze ucieka paliwko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności